Bartek617 - 30 Marzec 2024, 16:34 O godzinie 18 jest jednak z reguły przynajmniej kilka C chłodniej niż koło południa (zwłaszcza w porze ciepłej), więc póki co można powiedzieć, że ciepło zwycięża. 
FKP - 30 Marzec 2024, 16:40 Bartek617, W porze ciepłej o 18-stej jest porównywalna temperatura do okolic 12-stej xdd Bartek617 - 30 Marzec 2024, 16:44 Jak jest deszczowy dzień, to na pewno.
LukeDiRT - 5 Kwiecień 2024, 09:53  
Bartek617 - 5 Kwiecień 2024, 10:01 Obłęd, wiązka operacyjna 00Z w modelu GFS szura ewidentnie po dnie po 15 kwietnia.  Mimo że temp. niespecjalnie wysokie się wydają od koło połowy miesiąca w dal (średnia wygląda tak jak zwykle: po 10-15 C w ciągu dnia, po 5-10 C nocami, niekiedy jednak blisko +5 C), to w takie szaleństwo nie chce mi się wierzyć. Szczęściem w nieszczęściu taki wyskok pojawia się na krańcu prognozy, więc szanse sprawdzenia się należą raczej do niskich.
Bartek617 - 5 Kwiecień 2024, 15:46 Prognozy Google po kolejnym ociepleniu teoretycznie nie wyglądają najgorzej (przynajmniej na chwilę obecną), ale jak się dalej sytuacja rozwinie, nie mam pojęcia i jestem pełen obaw.
Kraków 10.04. (środa): +14 C/+7 C, zachmurzenie, opady 20%, wilgotność 67%, wiatr 14 km/h 11.04. (czwartek): +18 C/+9 C, częściowe zachmurzenie, opady 10%, wilgotność 58%, wiatr 14 km/h 12.04. (piątek): +17 C/+8 C, przewaga chmur, opady 20%, wilgotność 64%, wiatr 19 km/h 13.04. (sobota): +16 C/+8 C, częściowe zachmurzenie, opady 20%, wilgotność 63%, wiatr 18 km/h 14.04. (niedziela): +18 C/+8 C, przewaga chmur, opady 20%, wilgotność 59%, wiatr 18 km/h Coś mam takie wrażenie, że czeka nas ogólnie niezbyt słoneczny kolejny miesiąc. Pewnie na przełomie tego tygodnia z następnym nadleci znowu pył saharyjski.
Bartek617 - 5 Kwiecień 2024, 17:59 Jednak pył saharyjski wraca z większą mocą.
https://krolowasuperstarblog.wordpress.com/2024/04/05/bardzo-cieply-i-pogodny-poczatek-tygodnia-jednak-od-srody-chlodniej-przedtem-przejda-opady-i-burze/ Bartek617 - 6 Kwiecień 2024, 19:17 Te prognozy na 10+ dni naprawdę mnie niepokoją- naprawdę zaczynam coraz bardziej świadomie myśleć, że wszystko co złe, nadchodzi z południa (tj. południowej strony).
Bartek617 - 6 Kwiecień 2024, 20:02 Przyznam szczerze, jak się jeszcze jakieś poważne tąpnięcie pojawi na koncie kwietnia, to się naprawdę załamię. W dniach 10-15.04. dokąd sięga prognoza Google, pogoda jeszcze wręcz idealnie wygląda.
Kraków 10.04.2024 (środa): +15 C/+8 C, zachmurzenie, opady 10%, wilgotność 68%, wiatr 16 km/h (w środę coś pewnie jednak może popadać)
11.04.2024 (czwartek): +17 C/+8 C, częściowe zachmurzenie, opady 0%, wilgotność 58%, wiatr 13 km/h 12.04.2024 (piątek): +18 C/+8 C, przewaga chmur, opady 20%, wilgotność 61%, wiatr 18 km/h 13.04.2024 (sobota): +19 C/+9 C, częściowe zachmurzenie, opady 10%, wilgotność 61%, wiatr 18 km/h 14.04.2024 (niedziela): +19 C/+10 C, częściowe zachmurzenie, opady 20%, wilgotność 57%, wiatr 21 km/h 15.04.2024 (poniedziałek): +16 C/+7 C, przejściowe opady, opady 30%, wilgotność 62%, wiatr 19 km/h (to ma być ten dzień zmian)
I po czymś takim jak rozumiem: należy się spodziewać sytuacji, w której temp. maks. będą niższe niż nawet dotychczasowe temp. min. (w kwietniu), tak?  Jak ma pojawić się naprawdę takie "bubu", jak pani Marzena widzi w 2 poł. miesiąca, to naprawdę wolałbym scenariusz z większą ilością słońca (którego nie pojawia się jak dotąd zbyt wiele), i z przymrozkami, ale no właśnie... przy pogodnym/bezchmurnym niebie i suchej pogodzie. Kwiecień jest dla mnie miesiącem w którym burzę (nieważne czy "chłodną" czy "ciepłą") przyjmę znacznie lepiej niż biały opad.
Bartek617 - 7 Kwiecień 2024, 15:12 Jednak zapowiada się wyjątkowo złośliwy kwiecień, jeśli prognozy modelu GFS się sprawdzą... Na początku drugiej połowy miesiąca może spaść lokalnie nawet 50-100 mm opadu (oby tylko deszczu) przy temp. wynoszących całą dobę ok. +5 C (oby nie mniej)... Jak w ciągu dnia będzie ewidentna kaszana (1-cyfrowe temp.), to mam nadzieję, że nowy "mutant" podtrzyma dobry poziom temp. nocnych (nie mniej niż ok. 3-4 C na plusie)...
Jak zawsze, wszystko co złe nadchodzi z południa.
Z drugiej strony istnieje pewna alternatywa (którą widzi operacyjnie model ECMWF), ale chyba w tym wypadku jeszcze gorsza- opady przelotne z północy, które mogą okazać się inne niż deszcz nawet przy kilku C na plusie i tym samym pewne przymrozki lub temp. w okolicach 0 C w nocy...
W lutym i w marcu, które zasłynęły z rekordów temp. też pojawiały się pewne "upadki" (w postaci załamań z opadami śniegu), ale miałem nadzieję, że kwiecień da radę choć raz na 5-10 lat tego uniknąć- jak widać, głupi, naiwny byłem i się myliłem... Tworzy się chyba kolejny sinusoidalny termicznie ok. 30-dniowy potwór, którego końca trzeba czym prędzej wypatrywać...
|
||||||
