Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Humor - Śmieszne filmiki
PiotrNS - 14 Kwiecień 2021, 18:15 Nowoczesne techniki handlu samochodami w pigułce - okazuje się, że serial z Januszem Traczem miał duży walor edukacyjny
Krzysztof Ibisz kupił Seata Ibizę - samochód, który można było wygrać w Czarnej Skrzynce w teleturnieju "Awantura o kasę", który właśnie ten prezenter-aktor prowadził LukeDiRT - 19 Kwiecień 2021, 09:41 KONCERT ORGANOWY POD WEZWANIEM ŚW. KRZYSZTOFA KONONOWICZA, PATRONA ŚMIETNIKÓW I HOBOKÓW
Nawet nie widać że jest to przeróbka Bartek617 - 20 Kwiecień 2021, 00:09 Powyższe filmiki mi się podobają (czy to z p. Kononowiczem czy innymi). Chociaż ja Plebanię to wolałem za szczenięcych lat dla proboszcza i innych bohaterów oglądać niż dla p. J. Tracza.
Ja mam pewnie cholernie głupie materiały (zabawne raczej wydadzą się jedynie 10-latkom) ale myślę, że nawet dobrze znane, jeśli ktoś z Was w okresie nastoletnim (tu pewnie muszę ograniczyć filtr do telewidzów urodzonych w latach 1990-2000) czasem oglądał stację/kanał o charakterze muzycznym 4Fun.tv, to pewnie mógł się natknąć (poza wieloma ówczesnymi utworami z listy przebojów) na Kartony, alternatywę dla "Włatców móch": animowane filmiki przeznaczone raczej dla starszych nastolatków. Mi się niektóre odcinki wryły w pamięć, choć widziałem je po raz pierwszy dobre 10 l. temu (jak nie więcej).
Sam od siebie najbardziej lubiłem "Misia Push-Upka" (nazwa chyba od tego powstała, że mu klatę dobrze widać, w pewnym sensie też parodia/przeróbka Uszatka, Puchatka, Coralgola i jeszcze innych niedźwiedzi z bajek dla dzieci; bohater lubi pić piwo i to alkoholowe, bezprocentowe wywołuje u niego odruch wymiotny, koleguje się z królikiem i psem, ale za koniem nie przepada zbytnio) i "Pieska Leszka" (tutaj nie wiem, jakie było nazewnictwo (rym niezły w każdym razie) , no ale piesek fajny wyszedł, taki... nie wyglądający jak pies w sumie, jednak jak na swoje typowe upodobania przystało nie lubi kotów (jego głównym antagonistą jest kocur Włodek) i do ludzi też nie pała szczególną sympatią, jedyne co lubi, to chyba tylko kości, ewentualnie "psy płci żeńskiej" (głupio mi używać terminu suka, brzmi tak niewdzięcznie i nasuwa negatywne skojarzenia) : tylko tutaj ta więź ma charakter bardzo przedmiotowy...). Krzysztof i Fan (Patryk?) pewnie na stronie łowcyśnieżyc widzą, że admin (tj. Sheken) ma na zdjęciu profilowym pieska Leszka.
Przykłady (Miś P-U):
(zagłada połowy świata spowodowana przez pijaństwo, a właściwie przewlekłe beknięcie misia, Polska chyba niestety należała do tej rozwalonej części świata, jedynie zachodnia półkula przetrwała)
(koń przeprowadza windykację (z reguły to on pożycza od psa pieniądze) i bije psa, miś rusza z odsieczą, a później pada niejednoznaczna uwaga ze strony królika (do 13-14 r. życia myślałem naiwnie, że niczego szczególnego nie powiedział), nawet się po głowie później podrapał)
(zamiana ról: królik staje się mini-pijusem (główny bohater w swoim żywiole jednak więcej spożyje), a miś dzierży łatkę abstynenta)
Już Piesek L.:
(2 ziomków przywiązało kota do drzewa i zaczepiali psa, który szczeknął, co skłoniło płochliwego kota do podjęcia się rozpaczliwej ucieczki, finał sytuacji wydaje się raczej mało zaskakujący, ale dla niektórych trochę śmieszny mimo wszystko)
(pies w tym odcinku niewątpliwie odznacza się sprytem i mądrością)
(no tutaj niestety źle ocenił sytuację i stał się istotą bezdomną)
Także lubiłem Generała Italię, w tym serialu postacie próbowały posługiwać się obcym językiem, niestety wyszło jak wyszło (mało naturalnie) , tematyka obejmuje czasy w okolicy II wojny światowej, jednak przez wprowadzone zabiegi humorystyczne rzadko kiedy da się dostrzec "atmosferę wojenną".
(międzynarodowy kłopot dotyczący 1 z nieodnawialnych źródeł energii jest niestety naprawdę nadal obecny)
(tutaj z kolei odbywa się walka o pierścień, który jest symbolem nieskończonej/nieograniczonej władzy, więc ma miejsce luźne nawiązanie do Władcy Pierścienia, Golluma/Smeagola fajnie zrobili)
(zaś tu występuje aluzja do Agenta 007 (tj. James Bond), A. Hitler podejmuje się działań dekonspiracyjnych w mroźnej północnej części Rosji, chyba okolice Murmańska, pff.. Irkucka (jego misja), obrót sprawy jednak okazuje się dla niego dość niespodziewany)
Dalej kojarzyłem Kapitana Bombę, ale tu już tak ten serial mi się nie podobał (kosmici+ludzie, język dość wulgarny)
(nie wiem do końca, co się w tym odcinku działo ogółem, ale najbardziej mi się podobał ze wszystkich, chyba po prostu czarnoskóry bohater zlikwidował uczonych kosmitów (dlaczego, to nie wiem za bardzo, chyba taki miał odgórny rozkaz), a kapitan/chorąży Torpeda myślał, że to jego zasługa) LukeDiRT - 20 Kwiecień 2021, 14:15 Hmm...
Reakcja księdza bezcenna.
https://www.youtube.com/watch?v=p-oEUlaWAGEPiotrNS - 1 Maj 2021, 22:32 Fajne dzieciaki, nieźle to zorganizowały Pewnie wiedzieli wcześniej o przejeździe samochodu Google i zaplanowali całą scenkę, dzięki czemu będą mieli co wspominać Miło widzieć że takie podwórkowe zabawy są ciągle żywe.
Co do wpadki w kościele, to takie sytuacje chyba często się zdarzają, w moim kościele te dzwonki kiedyś też spadły, bo w którymś momencie ksiądz lepiej je przymocował, są przytwierdzone do ściany.
Parę lat temu w Wielką Sobotę zdarzyła się za to inna wpadka. Podczas liturgii chrzcielnej, kiedy lekko moczy się zapalony paschał w wodzie święconej (symbolizuje to chrzest Jezusa w Jordanie), jeden z lektorów tak niefortunnie podniósł ten paschał, że cały oblał się parafiną i miał brązową plamę na albie. Dobrze że się nie sparzył. Jakieś 10 lat temu też w Wielką Sobotę starsi lektorzy zamiast wyjść na kościół służyć do Mszy, zamknęli się w szatni dla służby liturgicznej, która przylega do zakrystii i przegadali tam całe uroczystości. Chyba nie uświadomili sobie, że przez ścianę całą ich rozmowę było słychać Przy ogłoszeniach duszpasterskich ksiądz powiedział wtedy coś w stylu "współczuję rodzicom tych chłopców" a oni sami później nie mogli już służyć.PiotrNS - 5 Maj 2021, 14:04
Bartek617 napisał/a:
Chociaż ja Plebanię to wolałem za szczenięcych lat dla proboszcza i innych bohaterów oglądać niż dla p. J. Tracza.
A pamiętasz ochroniarza pana Janusza, niejakiego Osę Nie był szczególnie lotny, ale przy tym nie miał w sobie tyle zimnego wyrachowania co jego szef Swego czasu próbował szybko nadrobić swoje czytelnicze zaległości
Bartek617 - 5 Maj 2021, 18:21 Niestety nie pamiętam dobrze tej postaci (ja Plebanię tak wyrywkowo w telewizji oglądałem, nie codziennie) , ale w sumie pozytywne wrażenie na mnie robi. Z tej sceny serialu najbardziej chyba kojarzę panią sprzedawczynię. pawel - 5 Maj 2021, 18:41 Oglądam właśnie sceny z Januszem Traczem