Jacob - 25 Marzec 2020, 23:02 Mi się podobały w tym marcu 1, 10-13 i 16-19.03 FKP - 25 Marzec 2020, 23:14 Jacob, Mi też, może jeszcze 2-3 dni uda się fajne złapać 
PiotrNS - 25 Marzec 2020, 23:21 Dla mnie do tej pory na najwyższe uznanie zasługują dni 17-19 marca, naprawdę świetne "kwietniowe" trio, które na przekór stereotypowemu marcowemu ociepleniu w pogodnej wersji, nie przyniosło spadku poniżej zera, a za to pięknie pobudziło przyrodę, rozgrzało i dało troszkę nadziei 
FKP - 25 Marzec 2020, 23:25 W dniach 16-18 marca dodatkowo panowały ciepłe noce a dni były mało wietrzne. 19 a także 20 byłby kontynuacją, gdyby nie jeden jakże ważny szczegół, brak Słońca 
kmroz - 26 Marzec 2020, 13:23 No i o genuanie możemy zapomnieć, przynajmniej do 5.04
Będziemy zdani tylko na zimną s*kę konwekcję w przyszłym tygodniu, myślę, że będzie to bardziej przypominać dni 22-24.04.2017 (oczywiście analogicznie chłodniejsze), ewentualnie 13-17.04.2017, a na coś w stylu 26-28.04.2017 jeszcze sobie poczekamy. kmroz - 26 Marzec 2020, 16:56 heh, patrząc na nowego ICONa, to może za szybko się poddałem. Jakaś tam szansa jeszcze jest. 
kmroz - 26 Marzec 2020, 17:27 GFS przesunął na 4.04, ale dalej widzi. Dobre i to. 
Miejmy nadzieję, że to się sprawdzi. Jest to po prostu potrzebne. A wręcz niezbędne. Dla uspokojenia niektórych, nie zanosi się, jakoby to miał być szczególnie zimny genuan. 
Bartek617 - 26 Marzec 2020, 17:58 To prawda, ten niż z południa już byłby praktycznie deszczowy (może jedynie w górach sypnęłoby trochę śniegiem).
Jacob - 30 Marzec 2022, 14:34 Skończy się jak wtedy 
Ewentualnie południe zaleje/zasypie, a u nas za miesiąc będzie piasek 
Bartek617 - 30 Marzec 2022, 14:59 Wolałbym tą pierwszą opcję, jeśli chodzi o opad. Mogłoby też nic konkretnego (lub w ogóle) z tych niżów nie padać (ale raczej wątpię w ten scenariusz) , a w zamian pewnie pojawiłyby się niebawem opady przelotne z arktycznych mas powietrza: ich zalety są takie, że opady nie gnębią swoją obecnością cały dzień, a jedynie jego kawałek (głównie od wschodu do zachodu słońca, o bliżej nieokreślonej porach, jak mamy wnikać we szczegóły) , temp. w ciągu dnia bywają w miarę przyzwoite (spadają jedynie na krótko podczas występowania opadów), no i jak się pojawia nawet opad mieszany czy stały, to powinien się nawet na wyżej położonych okolicznych obszarach regularnie topić (wyjątki od reguły: to tylko solidne kurniawy tuż przed zachodem słońca, ale to też przybędzie pewnie góra 1-2 cm). A teraz pewnie tak sytuacja będzie wyglądać, że nawet jak ja z powodzeniem uniknę białego nalotu (na ziemi), to pewnie w niezbyt odległych ode mnie obszarach, jakieś 200 m. wyżej położonych może utworzyć się pokrywa na poziomie ok. kilku do 10 cm-> dlatego przy takich niskich temp. nie lubię zbytnio opadów ciągłych.
|
||||||
