Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Ogólnie o pogodzie i klimacie - Najlepsze/najgorsze październiki 2001-2019
Jacob - 1 Kwiecień 2020, 12:39 Też stwierdziłem, że przeceniałem tamten miesiąc i najwyżej na N zasłużył kmroz - 1 Kwiecień 2020, 12:50
Jacob napisał/a:
Też stwierdziłem, że przeceniałem tamten miesiąc i najwyżej na N zasłużył
Oj zaskakujesz pozytywnie, zaskakujesz.
A skoro jesteśmy przy temacie październików, to wymienie te, które w ostatnim czasie wyraźnie spadły/wyraźnie wzrosły w moich rankingach:
na +
2001 (doszedłem do wniosku, że wcale nie gorszy, a może i lepszy niż ten z 2006)
2002 (już wcześniej go broniłem, ale teraz wręcz nie uważam go za wielkie zło, tylko tę pogodę, w okresie, gdy był mecz z Łotwą mógł by sobie darować...)
2003 (mimo wszystko, doceniłem pierwszą połowę)
2008 (o dziwo, bo był bardzo suchy, ale opady regularne, brak długich okresów nudy, temperatury stabilne i przyjemne, bez wielkich amplitud)
2012 (już też go wcześniej lubiłem bronić i się wpieniałem za zestawianie z 2011, ale teraz sobie uświadomiłem, że do 25.10 był to miesiąc marzeń a końcówkę jestem w stanie strawić, bo była epizodem i docelowo było w niej więcej plusów, niż minusów, np. ładne nawodnienie gleby na listopad)
na -
2005 (za skrajnie niską sumę opadów i dużo bylejakości, ale okres 22-27.10 niezmiennie szanuję)
2010 (doceniałem go za poprawną korelacje w pierwszej połowie - totalna lampa+silne zimno, ale chyba trochę przestało mnie to bawić)
2011 (jeśli to możliwe, bo już wczesniej go krytykowałem, ale teraz już totalnie zbrzydł)
2014 (niska suma opadów, ale za ciekawy i akurat nie tak suchy okres 9-22.10 nie jestem w stanie ocenić gorzej niż N)
2016 (doszedłem do wniosku, że jednak gorszy niż 2003, bo ten 13 lat wcześniej miał chociaż względną pierwszą połowę)
2018 (jakoś się wstrzymywałem z krytyką, ale nie było w nim nic dobrego, a suma opadów dobra, ale wyrobiona niesprawiedliwie, przy niskich temperaturach i chłodnych wichurach... )
2019 (nadal widzę w nim +, ale za ciepły okres niemal bez opadów stracił szansę na miejsce w TOP5)Jacob - 1 Kwiecień 2020, 13:01 Ok to i ja
+
2002 (wcześniej nie doceniałem tych fajnych akcentów, który po 4-tym październik 14 lat później był już całkowicie pozbawiony)
2004 (fajny, mokry i ciekawy październik , wcześniej słabo doceniałem)
2006 (trochę tam mamrałem, że miał pochmurne okresy, ale naprawdę był super)
2008 (a widzisz u mnie bardzo mokry xD (bardziej mokre tylko 2002, 2016 i 2017) i do tego bardzo stabilny tylko końcówka słaba z wyjątkiem 30.10)
2009 (też zacząłem szanować, głównie za I dekadę)
2012 (oj super październik mimo tej końcówki, bardzo go przepraszam za zrównanie z tym gownem z poprzedniego roku...)
2017 (też bardzo polubiłem, głównie za noce i praktycznie pozbawiony zimna do 28.10)
2019 (o dziwo ten u mnie jeszcze zyskał, kiedyś trochę kręciłem nosem, że czemu nie był taki jak na S, ale dziś to powód do dumy )
-
2003 (jak ja mogłem bronić to gówno, jak...)
2005 (nadal lubię, ale bardzo suchy trochę taki "niedoskonały" kwiecień 2009)
2007 (w sumie nic ciekawego w nim nie było, a jednak kiedyś go bd. chwaliłem...)
2010 (oj ten to strasznie u mnie stracił... właściwie to nic dobrego)
2011 (ten chyba jako drugi najwięcej stracił, jeszcze ten ekstremalny początek a do końca sucha nijakość...)
2015 (ugh to to już w ogóle gówno, najpierw przymrozkowy lampion, potem suchy oczywiście p*ździernik 2016, nie nie nie...)
2018 (najpierw "nuda" przedłużająca najgorsza susze jaka widziałem, potem zimnica i ciemnica i był mokry tylko dzięki ulewie z 23 X...)kmroz - 1 Kwiecień 2020, 14:03 2009 to nie wiem za co szanować. A do 2004 sporo szacunku straciłem, bo strasznie bylejaka ta ostatnia dekada jednak się okazała, a dynamiczny okres był niestety zimniejszy. W sumie mogłem go tu nawet wymienić, ale za dużo spadków, a za mało wzrostów, wiec sobie darowałemJacob - 1 Kwiecień 2020, 14:16 Za I dekadę? kmroz - 1 Kwiecień 2020, 14:21
Ale od razu mówię, że TOP3 i ANTYTOP3 jest bardzo ruchome, sam już je edytowałem pare razy przed chwilą i ostatecznie stwierdzam, że nie ma co się czepiać o szczegółyFKP - 23 Czerwiec 2020, 16:47 Szczególnie ten 2012 z epizodem białego syfu łamiącego ulistnione gałęzie zasługuje na to podium...Jacob - 23 Czerwiec 2020, 16:49 2001
2004
2012
2017
2006
2008
2019
2013
2014
2002
2005
2018
2016
2007
2011
2009
2015
2003
2010
Kolejność w Top8 ma dla mnie małe znaczenie także bez czepialstwa za szczegóły kmroz - 23 Czerwiec 2020, 16:50
FKP napisał/a:
łamiącego ulistnione gałęzie
27.10.2012 były ulistnione gałęzie, skup się może na tym fragmencie, to zrozumiesz, za co lubię tamten październik