To ja też trochę poprowokuje a co mi tam FKP - 9 Sierpień 2023, 21:02 PiotrNS - 9 Sierpień 2023, 22:13 Dla mnie z perspektywy NS I kwartał roku 2006 nie ma sobie równych. Pierwsze trzy miesiące 2010 roku umieściłbym chyba dopiero na najgorszym dla sportowca czwartym miejscu z uwagi na zepsucie lutego w II połowie oraz dużo suchowiei w marcu - z tego powodu wolę I kwartał z 2013 roku i to on trafiłby na miejsce drugie. Brązowy medal dla 2005.
Najgorszy pierwszy kwartał był w 2022 - to już nawet w 2020 tak nie wiało i nie zdarzały się ani w połowie tak długie okresy nicości jak w zeszłym roku... Drugi od końca byłby 2020, a trzeci... nie wiem czy nie 2002. III dekada stycznia i cały luty tego roku to dramat.Jacob - 9 Sierpień 2023, 22:39 PiotrNS, z perspektywy NS to nawet trochę rozumiem. U Was styczeń 2010 wcale nie był dużo lepszy od 2006 . W 2005 i 2013 mieliście super zimy na początku, ale za to trochę mało wiosenki w marcu, z resztą w 2006 podobnie, dopiero ostatnia petanda marca była wiosenna, trochę poniżej moich najnowszych oczekiwań. A marzec 2010 u Was serio nieciekawy . Nie wiem czy na podium nie rozważyłbym też 1 kwartału 2004 i 2009, ale tu musiałbym dłużej przeanalizować.
Za to co do najgorszego to w NS tymbardziej dałbym 2020 pod 2022, u Was ten porzażec, choć też był strasznym śmieciem, to jednak nie tak okropnie drastycznym, jak w pozostałej części kraju, a marzec 2020 to też nic dobrego, właściwie U Was zbytnio nie różnią się one od siebie poziomem. Co do wiatrofobii... rozumiem, sam doświadczyłem , w 2020 były co prawda mniej, ale też bardzo patologiczne , a jednak pierwsze 2 miesiące roku w 2022 były mniej patolskie i częściej zdarzało się przypominać jaką mamy porę roku. 2002 też bym dał tu chyba na 3 miejsce od końca u Was, chociaż 2014 też korci, ale marcuś nawet niczego sobie u Was kmroz - 10 Sierpień 2023, 10:27 Nie no, akurat pierwszy kwartał 2022>>>>pierwszy kwartał 2020 i tu nie ma dyskusji. Zwłaszcza w NS, gdzie jednak od 17 do 29.01 było biało i jak Jacob słusznie zauważył w marcu też były incydenty. Wiadomo, że oba te kwartały to gówno, dużo gorsze od wszystkiego innego w tym wieku, ale no jednak w porównaniu tych dwóch to 2022 zdecydowanie wygrywa