FKP - 9 Grudzień 2020, 22:56 Lato 2020 było do dupy 
kmroz - 9 Grudzień 2020, 22:59 Kłaniaj się jak wspominasz Króla! FKP - 9 Grudzień 2020, 23:01 kmroz, Kłaniając się styczniowi 2020 należy puścić bąka, który będzie odczuwalny pół roku później 
FKP - 18 Grudzień 2020, 21:10 Pomogło mi Bo szybko zapomniałam Tych bordowych dni, nie chcę już Uległam znów Nic w zamian nie dostałam Ty dałeś mii, tylko suszę... I wtedy przyszedł sraj Zamieszkał w moim sercu Zgubiłam całą anomalię Poczułam co to Arktyka Tylko Arktyka Cała Arktyka Tracisz mój czas Rozmieniasz go na drobne Bo nie łączy nas teraz nic I kilka dni, w fusach ocieplenie A ja już wiem Jaka chcę być I wtedy przyszedł sraj Zrobiło się lochowo Ktoś teraz o mnie dba Przeszłość ubarwiłam granatem, tylko granatem, samym granatem kmroz - 19 Styczeń 2021, 20:06 Na przełomie grudnia i stycznia bardzo dużo spacerowałem po lesie - potrafiłem odbyć 3 spacery na tydzień po 20km. Smutne widoki bezśnieżnego lasu i przeciągającej się ćwierć-trzydziestolatki budziły we mnie odrazę i rozpacz - chociaż nie dawałem tego aż tak po sobie poznać tutaj, ktoś na tym forum musiał być silny
Nierzadko, aby odpłynąć i nie myśleć o tych okropnych widokach, słuchałem sobie muzyki. I, bodajże 31.12, chodząc po lasach północnej części KPN , słuchałem pewnej piosenki, i od razu przyszła mi do głowy przeróbka.... Część wymyśliłem już wtedy, część poprawiałem w kolejnych tygodniach. Obiecałem sobie, że gdy na dobre ćwierć/pół-trzydziestolatka ustąpi, to wstawię tę przeróbkę tutaj  Dzisiaj chyba dobry na to moment.
Uprzedzam, będzie mega kiedyśtobyłozimowo. Było to trochę prześmiewcze, ale trochę też takim krzykiem o litość... Czułem ze coś się w Tobie zmienie bo znałem cię od lat z każdym rokiem byłaś coraz słabsza to się musiało stać ze złamanym głosem Cię pożegnałem nie szczędząc przy tym łez zamknęłaś rozdział swojego bycia bo tobie traci sens teraz na widok dźwięk Twojego imienia opuszczam głowę w dół i szukam w fusach Twojego cienia gdzie ciebie nie ma już wolny od złudzeń lecz nie od wspomnień gdzie śnieżnobiała Ty choć klimat goni nas w inne strony zostałaś w sercu mym wiedziałem, że fusy mną się tylko bawią i nie wierzyłem już mocno zawiodły i nie pomogły błagalne moje łzy ostatni raz spojrzałem w prognozy i już wiedziałem ze mam czekać wiosny o Tobie zapomnieć czy to możliwe jest? teraz na widok dźwięk Twojego imienia opuszczam głowę w dół i szukam w fusach Twojego cienia gdzie ciebie nie ma już wolny od złudzeń lecz nie od wspomnień gdzie śnieżnobiała Ty choć klimat goni nas w inne strony zostałaś w sercu mym FKP - 19 Styczeń 2021, 20:08
PiotrNS - 19 Styczeń 2021, 21:47 Kmroz, może i kiedyśtobyłozimowo, ale naprawdę pięknie to ułożyłeś i napisałeś... W tym tekście naprawdę czuć Twoje emocje, zawiedzione nadzieje, obawy. A wszystko w tak poetyckim odcieniu. Gratuluję, to jest ekstra 
kmroz - 19 Styczeń 2021, 21:58
Na szczęście już nieaktualne 
Bardzo się cieszę, że się podobało
FKP - 19 Styczeń 2021, 21:59 kmroz, Od 20.01 aktualne
kmroz - 19 Styczeń 2021, 22:00
Najpierw niech zniknie ten biały syf, albo zostanie tylko w płatach, to pogadamy Na razie się na to nie zanosi, wręcz go elegancko przybywa
|
||||||||||||
