Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Dom i Ogród - Rozmowa o drzewach itp.
zgryźliwy tetryk - 20 Listopad 2020, 20:30 U mnie najstarsza jest papierówka (oliwka) Ma ponad 20 lat. Ale na przykład czereśnia i starsze wiśnie zdechły, śliwki i brzoskwinie też. Obecne wiśnie to nieduże drzewka, ale już owocują. Jest jeszcze posadzona rok temu śliwa "cacanska lepotica", ale nie jestem pewien czy dożyję jej owocowania. Na razie sięga mi pod brodę. Tylko winorośl to jakaś stara odmiana wyhodowana z patyków po tej poprzedniego właściciela działki, która rosła nie tam gdzie trzeba. Oplatała jego stary domek, który trzeba było rozebrać, bo był typu "DKW" (dykta, klej, woda)
FKP napisał/a:
Janekl, Ale to muszą być koniecznie dżdżownice kompostowe bo te zwykłe nie nadają się. U mnie same się pojawiły w kompoście, u Cb może też są.
Może chodzi o te
FKP - 20 Listopad 2020, 20:34 zgryźliwy tetryk, Tak chodzi o te. Ze starych odmian jabłoni mam m.in. malinówkę i właśnie papierówkę.Janekl - 20 Listopad 2020, 22:16 Ogólnie mam tylko kilka drzew ,które mają ponad 20 lat a dokładnie rosną u mnie 23 lata. Jedna grusza,3 jabłonie i orzech ale i tak je uważam za młode drzewka. Dla mnie stare to takie jakie były za młodu najlepiej nie szczepione i właśnie w tym roku sadziłem 2 wiśnie nie szczepione i zobaczę co z tego wyrośnie. A ogólnie mam ponad 30 drzew owocowych i ponad 20 krzewów owocowych. Ja jedynie daję oprysk z rozcięczonej gnojówki z pokrzyw kilka razy i w listopadzie jeden oprysk 5% mocznikiem na parcha ale opryskuję drzewka oraz cały sad z liśćmi pod drzewkami.
Co do dżdżownic co w kompostowniku mam sporo ale myślałem ,że dżdżownica kalifornijska to co innego.zgryźliwy tetryk - 20 Listopad 2020, 22:42 U mnie podstawą oprysków są miedzian i syllit (przeciwgrzybowe), a także mospilan i karate (owadobójcze). Niekiedy w sklepie ogrodniczym sprzedają mi inne podobne w działaniu środki. Ale preferuje te wyżej wymienione. Żadnych "ekologicznych wynalazków" raczej nie stosuję. Uważam, że chemia jest OK, aby nie przesadzić ze stężeniem no i przestrzegać karencji. Tak samo z nawozami. Do niedana dało się kupić od rolników obornik. Przestałem go kupować, gdy do słomy zaczęli oni dorzucać zielsko. Taki obornik powoduje tylko zachwaszczenie ogrodu nasionami z tego zielska. Dlatego wole oborn9kmgranulowany ze sklepu. także nawozy mineralne, przede wszystkim uniwersalną azofoskę, nawozy specjalistyczne (do trawników antymech), zakwaszające do borówek, azalii i hortensji, a także jesienne (niskoazotowe). Na ogród i trawnik co parę lat dolomit. Oczywiście tam, gdzie nie rosną kwasolubne. Kompostu mam mało i gra on marginalną role.FKP - 20 Listopad 2020, 22:57 zgryźliwy tetryk, U mnie na wsi krowy pasą się na zachwaszczonych łąkach, kupiliśmy raz obornik od chłopa pod truskawki. Niebawem wyrosło tyle chwastów, że nie dało rady tego pielić i truskawki są już przeszłością Janekl - 21 Listopad 2020, 09:34 Ja obornik mam od szwagra taki przeleżały ze 2 lata a po za tym do tak zwane krowie placki ale z obory we wiaderka do podlewania. Po za tym żadnych sztucznych nawozów ze sklepu do sadu,warzywnika czy folii. Co innego do trawy i kwiatów i tui chociaż im już lata nic nie podsypywałem. Pod borówkę miałem torf z bagna b.kwaśny i chcę jeszcze dodać na wierzch trociny 2 letnie.zgryźliwy tetryk - 21 Listopad 2020, 19:46 U mnie nie ma innej opcji. Wszystko (nawozy i środki ochrony roślin) ze sklepu ogrodniczego. Krówskie placki można zebrać z dosyć odległej łąki, ale w nich pełno jest nasion chwastów. Lepszy więc jest ten granulowany obornik ze sklepu. Przynajmniej jest on czysty.
Janekl - 21 Listopad 2020, 22:15 Jak nie ma skąd to faktycznie trzeba kupić. Pod tym względem mam lepiej bo mam za darmo.zgryźliwy tetryk - 22 Listopad 2020, 13:38 Kiedyś,, gdy rolnicy do ściółki obór do słomy nie dodawali jeszcze zielska z łąk, nieduża przyczepka obornika kosztowała 50 zł. Teraz chyba też, ale ze względu na nasiona chwastów "niewarta jest skórka za wyprawkę"zgryźliwy tetryk - 3 Sierpień 2024, 20:19 Zazwyczaj korale jarzębiny są "atrybutem jesieni". W tym roku na osiedlu czerwienią się już teraz.