Bartek617 - 8 Maj 2021, 21:10 Aaaa... to przepraszam.  Wciąż tego nie rozumiałem, dlaczego najwięksi miłośnicy zimy jak np. Krzysztof takie rzeczy piszą.  Niedługo okaże się, że z całego towarzystwa ja lubię najbardziej śnieżną zimę... byłaby to dziwna sytuacja bez 2 zdań.
kmroz - 12 Maj 2021, 20:24 8.02.1990 takie podobno zaspy były w Warszawie. Wygląda to zjawiskowo, nigdy czegoś takiego na żywo nie widziałem, nawet w górach jorguś - 13 Maj 2021, 21:47 Testowanie prototypu daewoo matiz, przez niesprzyjające warunki atmosferyczne w latach 90-tych (ostre zimy od października do kwietnia i niezmiernie upalne lata z regularnymi przekroczeniami 40 stopni, podczas których jedynym zmartwieniem było zaopatrywanie obywateli w dostęp do bieżącej wody) prace te trwały aż 8 lat, dopiero w marcu 1998 na polskie ulice wyjechał I matiz, i to mimo niezmiernie ostrej zimy, która ustąpiła dopiero w czerwcu od razu serwując oczywiście letni koszmarek PiotrNS - 13 Maj 2021, 22:16 Wspominając dawne zimy skupiamy się na śniegu. Niepotrzebnie, bo śnieg i tak zawsze był normą od listopada do marca (jeśli nie dłużej). W tym czasie nie topił się i tylko go dosypywało, zwykle prawa natury. Ale nie zapominajmy o mrozach  Te w dawnych czasach były naprawdę potężne i sprawiały, że człowiek zamarzał nawet w ruchu na świeżym powietrzu. Kto nie założył kożucha i nie owinął się dywanem, nie miał szans na przetrwanie tych wielkich zim.
Teraz ludzie nie wiedzą już co znaczy mróz. "Eksperci" z forum LukeDiRT falą mrozów określają to śmieszne, drobne ochłodzenie z końcówki stycznia i I połowy lutego 2012. Wielkie mi co. Kiedyś taka temperatura jak wtedy w nocy, panowała w dzień. Poniższe zdjęcie przedstawia świat przed wschodem Słońca 31 grudnia 1983 roku. Okres świąteczny-noworoczny był wtedy ekstremalnie mroźny, temperatury spadały do -30 stopni... Jak widać, śniegu także było pod dostatkiem, jednak to mrozy najbardziej dały się we znaki. Pogoda na szczęście potrafiła odpłacić za tę niedolę i w nagrodę za wytrwałość zesłała gorące lato, piękne i słoneczne jak... zawsze w tych czasach
Ale ten Sylwester '83 był mroźny, boli od samego patrzenia. I ten zmrożony śnieg na ziemi. Nigdy czegoś takiego nie widziałem. LukeDiRT - 22 Maj 2021, 11:53 Moje fotki ze stycznia 2006, nie wiem tylko z jakiego dnia. FKP - 22 Maj 2021, 12:02 
kmroz - 22 Maj 2021, 14:57 Oszczędzaj te emotki, bo mam jeszcze do wstawienia 33 dni pięknego snu
kmroz - 22 Maj 2021, 15:22
Akurat rok 2018 to właśnie w Szwecji (i całej Skandynawii) najbardziej dowalił do pieca. Czytałem, że gdzieś na południu tego kraju lipiec 2018 przypominał bezwzględnie nasz polski lipiec 2006 - a trzeba pamiętać, że tam normy latem są zdecydowanie niższe niż u nas
Także Greta paradoksalnie też się mogła urodzić, poprzez "mylenie pogody z klimatem"
kmroz - 22 Maj 2021, 15:25 PiotrNS, z którego roku pochodzi to zdjęcie z Sylwestra? 2016? kmroz - 1 Czerwiec 2021, 00:00 W tych czasach, gdy wiosen i lat nie ma, tylko cały czas leje i wieje, ciężko to sobie wyobrazić. Ale kidyś to były prawdziwe upały latem, piękna słoneczna pogoda z olbrzymim skwarem ciągnęła się tygodniami. Skutkiem tego była całkowicie wysychająca trawa, co można zobaczyć na poniższym zdjęciu z wspomnianym już wyżej psem mojego wujka z lat 70-tych,l prawdopodobnie z lipca 1978, kiedy to w końcówce miesiąca nasz kraj nawiedziła fala gigantycznych upałów. Dzisiaj to jedno wielkie bajoro wszędzie jest, a kidyś to byo... |
||||||||
