Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Prognozy pogody - Kontynuacja chłodnego (łagodnego) sierpnia
FKP - 10 Sierpień 2021, 18:17 zgryźliwy tetryk, Srul to np. sierpień 2011.zgryźliwy tetryk - 10 Sierpień 2021, 18:22 Jak dla mnie srulem był (pod względem pogodowym, a nie politycznym) sierpień 1980 roku. Kurtka i koszula z długimi rękawami.FKP - 10 Sierpień 2021, 18:39 zgryźliwy tetryk, Jak wtedy standardem była taka pogoda latem.zgryźliwy tetryk - 10 Sierpień 2021, 18:52 Bywały w tych czasach także gorące lata.PiotrNS - 10 Sierpień 2021, 19:17 zgryźliwy tetryk, co ciekawe rok 1980 ogólnie był tak zimny i nagromadzenie podobnych miesięcy było w nim tak duże, że ten sierpień i tak nie wygląda najgorzej. 1980 to przede wszystkim rok wyjątkowo zimnej wiosny, przy której wiosna 2021 odpada w przedbiegach - głównie za sprawą ekstremalnie zimnego maja wypełnionego przymrozkami i dniami, w których właściwym ubiorem była kurtka. Przekroczeń 20 stopni było bardzo mało, niemal wyłącznie pod koniec miesiąca.To najzimniejszy maj w XX wieku.
Latem z kolei (moim zdaniem) bardziej niezwykłe od sierpnia były czerwiec i lipiec. Początek lata obfitował w ulewy przy niskich temperaturach, zaś lipiec 1980 był wręcz skrajnie pochmurny. Słońca prawie nie było, np. w moim mieście wystąpił tylko jeden dzień z temperaturą ok. 25 stopni i dominacją pogodnego nieba. Sierpień był wyjątkowo zimny, ale na początku tego miesiąca było dosyć ciepło. Temperatury podskoczyły na chwilę do 27-28 stopni i tyle było tego ciepła.
Później termicznie wyróżniła się także ekstremalnie chłodna I połowa listopada i początek grudnia. A potem... na Boże Narodzenie nie było śniegu zgryźliwy tetryk - 10 Sierpień 2021, 19:24 Dlatego ten rok aż tak zapamiętałem. Nie z powodu olimpiady moskiewskiej, nie z powodu strajków, ale właśnie z powodu wyjątkowo niekorzystnej pogody. . Za to grudzień 1981 roku (stan wojenny) pamiętam jako dosyć mroźny, lecz nie specjalnie śnieżny.
PiotrNS - 10 Sierpień 2021, 19:53 Grudzień 1981 był akurat bardzo śnieżny. Gdyby zsumować grubość pokrywy śnieżnej z każdego dnia, to w Warszawie i okolicach był to wręcz najbardziej śnieżny grudzień za Twojego dotychczasowego życia - tylko w 1969 i 2010 roku trafiły się podobne.
Mało śnieżne były za to styczeń i luty 1982 roku.Janekl - 10 Sierpień 2021, 19:59 A ja pamiętam grudzień 1981 jako mroźny ale taki normalnie zimowy a i śniegu było jak na grudzień w miarę biorąc te ostatnie. Myślę ,że dobre 30 cm było i o ile dobrze pamiętam to te 3 miesiące zimowe były całe z pokrywą choć pewno odwilże słabe jakieś były.zgryźliwy tetryk - 10 Sierpień 2021, 20:27 W Warszawie (bo tam wtedy mieszkałem) ledwie przyprószyło (kilkunastocentymetrowa warstwa puchu). O ile dobrze pamiętam piątek 11 grudnia był nawet z lekka deszczowy. Ostatni raz stałem wtedy po "Expressiaka" (ostatnie wydanie weekendowe). Potem wychodziła tylko "Trybuna Ludu". Śnieg zaczął się nieco później.
Po nowym roku dopadało więcej i domroziło. Na szczęście wstrzymanie przez "Wronę" strajków na kolei, w kopalniach i w elektrowniach poskutkowało lepszym niż w poprzednią zimę dogrzaniem mieszkań w blokach. Także tak zwane "stopnie zasilania" stały się wreszcie normalne, a nie ekstremalnie wysokie (20-ty stopień zasilania).FKP - 10 Sierpień 2021, 20:46
zgryźliwy tetryk napisał/a:
Bywały w tych czasach także gorące lata
W porównaniu do tegorocznego to były chłodne i tak xd