Bartek617 - 6 Styczeń 2024, 21:30 Bo w tym ochłodzeniu ma przeważać pochmurna/mglista aura, taki stan rzeczy nie powinien sprzyjać bardzo niskim temp. minimalnym.  Powinna jednak wrócić pewna stabilizacja przynajmniej na kilka dni oraz osiadanie spadłego śniegu też pewnie doda swoje 3 grosze. Najbardziej się teraz chyba obawiam odwilży na pół łebka  : wolę już albo mroźną, ale na ogół suchą stagnację, albo wjazd temp. powyżej 0 C (ale oczywiście nie dużo powyżej, granicę można postawić na ok. +5 C) i roztopy.
Janekl - 7 Styczeń 2024, 12:01 Jak na razie ta zima nie jest taka zła. Jest mróz jest śnieg więc jest ok. zgryźliwy tetryk - 7 Styczeń 2024, 14:32 Dosyć łagodna zima, trochę śniegu i w dzień -5 stopni, w nocy około -10-ciu. zgryźliwy tetryk - 7 Styczeń 2024, 18:50 Nadal straszą: https://wydarzenia.interia.pl/news-to-nie-koniec-ekstremalnych-mrozow-nowe-ostrzezenia,nId,7254700 Na szczęście u nas ekstremalnych mrozów nie ma. Taka normalna zima i jak na razie koniec szarugi 
Bartek617 - 7 Styczeń 2024, 21:31 Szaruga raczej będzie miała się dobrze, najwyżej przyhamuje na kilka dni z opadami, ale to też niestety nie jest takie pewne... 
Jedno jest pewne, zimy mokre muszą ustać, bo tylko zamieszanie i nierówności z tego wynikają... Mam nadzieję, że pora ciepła też będzie bogata w ciągłe deszcze (maj będzie jak np. w 2010), ale przyszła pora chłodna już będzie bardziej sucha...
kmroz - 7 Styczeń 2024, 23:54 zgryźliwy tetryk, tak normalna, że w najbliższych dniach będą 15 stopniowe anomalie od normy. Jakby były takie na plus, to by było wycie, że planeta się gotuje 
Bartek617 - 8 Styczeń 2024, 00:55 No bo właśnie najgorsze jest to, że ten sezon nie przynosi "szeroko pojmowanej" normalności- zarówno termicznie, jak i pogodowo... Wyłania się z tego ewidentnie "osobowość dwubiegunowa"... Z opadami dzieje się to samo co z cenami- choć po mokrej jesieni są mniej potrzebne, to gdzie tam, lepiej kręcić śrubę na całego do końca i jeszcze bardziej podnosić stawkę... I najgorsze jest to (choć w porze ciepłej już lepiej do tego podchodzę), że jak zwykle obszary mniej zagrożone suszą będą borykać się z zagrożeniem powodzią, a reszta kraju będzie miała zupełnie inny problem...
FKP - 8 Styczeń 2024, 01:19 T. maks. -5 st. i t. min. -10 st. to jest wyraźnie pon. normy w styczniu nawet na Podlasiu, więc nie ma sensu pisać, że to łagodna zimka, chyba, że z perspektywy Mongoła... Bartek617 - 8 Styczeń 2024, 01:27 Oczywiście, no ale niestety chyba w tym sezonie chodzi o to, by zapisał się przeciętnie po skrajnościach. Temp. powietrza oficjalnie zawsze zaliczają jakieś anomalie: albo dodatnie, albo ujemne, praktycznie brak złotego środka...
I co jest zastanawiające: mało pojawia się chwil, kiedy temp. kręci się wokół 0 C przy opadach (bo to właśnie powinien być kluczowy czynnik różnic w pokrywie śnieżnej, a nie ich ilość, która powinna być skromna, zwłaszcza w niżej położonych miejscach), ale różnice na bliskich odległościach (praktycznie co kilkaset m-kilka km, na podobnych wysokościach) i tak powstają...
Czemu w wakacje np. nie zdarzają się tak często z jednej strony temp. po +10 C w pełni dnia, a drugim razem pod "40"?
kmroz - 8 Styczeń 2024, 01:33 Bartek617, chyba jesteś jedyną osobą która marzy o "okołozerowych" temperaturach 
|
||||||
