kmroz - 15 Wrzesień 2020, 09:36 Znowu mi się to łajno śniło 
Jacob - 15 Wrzesień 2020, 09:38 Standard xD kmroz - 15 Wrzesień 2020, 09:40 Niech chociaż na Kasprowym sypnie porządnie w najbliższych dniach, to się trochę uspokoję PiotrNS - 24 Październik 2020, 09:29 Niestety miałem dzisiaj to, co kiedyś Kmroz. Śniło mi się, że jest dzień przed Wigilią, śniegu brak i jestem tak strasznie rozczarowany, patrzę w różne prognozy i ECMWF zapowiada jakieś drobne opady śniegu na Wigilię wieczór, ale nie zdążyłem dośnić tego snu i przekonać się o jego prawdziwości, bo obudziłem się z żalem 
Co grudzień wart bez śnieżnych zasp? Bartek617 - 24 Październik 2020, 21:21 Hmmm, ale do stycznia wtedy zostałoby Ci 8 dni.  Zdaję sobie sprawę, że możesz tego snu teraz nie pamiętać , ale czy w Twojej wizji pojawiał się śnieg wcześniej w grudniu (przed 23.12.)? Mogły tak losy się potoczyć, że odwilż się pojawiła na przełomie 2 i 3 dekady i biały puch szlag trafił, a wówczas z naturalnych przyczyn mogłeś być niezadowolony.
Pewnie to pytanie wyda się bardzo głupie albo ja Cię źle zrozumiałem, ale myślałem wcześniej, że piszesz konkretnie o dniu przed Wigilią, a nie tym co wcześniej.  Jeśli miałeś na myśli całokształt grudnia (że w ogóle śniegu nie było), to z góry przepraszam.
Jacob - 25 Październik 2020, 15:40 No i w końcu przyszedł czas na mój ciekawy sen 
Przełom września i października nie był wcale jakiś wyjątkowy, jednak dokładnie od 3.11 przyszło bardzo mocne i niżowe ocieplenie  , szczytem była bodajże noc 6/7.11, która była tropikalna  . Do końca tygodnia kalendarzowego było bardzo ciepło, ale od 9.11 zaczęło się mocno ochładzać. Niesamowite było tutaj Święto Niepodległości, tmax ledwo przekroczyła 0, a TMIN. na niewielkim minusie, cały dzień loch i wielka śnieżyca  . Śnieg się utrzymywał, a następnego dnia było go równo 20 cm, przez kilka dni był szary całodobowy mróz z dosypujacym śniegiem, tydzień później było już go ponad 30 cm. Na początku 3 dekady przyszedł mocny i mroźny wyż, przez kilka dni było bezchmurnie i amplitudowo, tmax za dnia najczęściej wynosiła -5/0 st., -20/-15 st.. Pod koniec miesiąca znów zrobiło się pochmurno, ale jeszcze bardziej mrozno, bo przez całą dobę było < -10 st. Końcówka tamtego listopada przypominała końcówkę grudnia 1978, bo znów przyszły wielkie śnieżyce i na stacjach były bite absolutne rekordy pokrywy z 1970 i 1979  . Grudzień był podobny jak 15 lat temu i nie był zbyt mroźny, ale pozbawiony odwilży i wciąż dosypywalo śniegu. Jego ilość pod koniec roku wręcz mnie przerażała
Bartek617 - 25 Październik 2020, 22:36 Skrajności, skrajności... (chociaż sen też miałeś ciekawy). W listopadzie o pełnowymiarową zimę ciężko, nawet na Białorusi czy Ukrainie, gdzie już jest zimniej (w zasadzie tam od października do kwietnia włącznie jest z reguły chłodniej niż u nas).
Nawet listopad 2007 miał litość (który miał w miarę ciepłą 1 dekadę), bo "przywalił" u mnie śniegiem (kilkanaście cm), ale w ciągu dnia przeważnie można było liczyć na temp. powyżej 0 C (mimo to zimno było naprawdę odczuwalne, na pewno nie tak jak teraz).
PiotrNS - 29 Październik 2020, 10:19 Dzięki mojej wczorajszej wieczornej rozmowie z Kmrozem na temat przespanych burz, dzisiaj burza przespała mnie 😂 Śniło mi się, że już teraz, w jesiennej scenerii, przyszła ładna burza z obfitymi wyładowaniami - szkoda tylko że w dzień, a nie nocą. To znak że fantazja zawsze we mnie działa
jorguś - 4 Grudzień 2020, 17:06 Śniło mi się, że jest już 20.12 i sprawdzałem na telefonie prognozę na najbliższe dni, a wyglądała ona tak: 21.12: +5/0 i chmurka z deszczem 22.12: 0/-2: burze śnieżne 23.12: 14/-10 xDDD ( i jakaś dziwna ikonka nie wiem co miała znaczyć, ale wyglądała groźnie xd) 24.12: 21/14  chmurka ze słońcem i z biurzą
25.12: 22/8 burze 26.12 20/-4  lampionek
Potem robiłem aktualizajcję i na 25.12 widziało chyba nawet 24*C xd Jacob - 4 Grudzień 2020, 17:09 jorguś, za bardzo do serca wziąłeś projekcje Piotra i FKP
|
||||||
