Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Prognozy pogody - Najbardziej absurdalne fusy
Bartek617 - 13 Listopad 2024, 21:16 No modele czasami próbują przepchać jakieś scenariusze z wilgotnym chłodem, ale przynajmniej na chwilę obecną raczej nie szykuje się nic poważnego (przynajmniej w kwestii siły lub długości trwania potencjalnego ochłodzenia: średnie dobowe w zasadzie mogą wyjść podobne do ostatnich).
Jak zwykle model GFS widzi niższe średnie wiązki odnośnie temp. niż model ECMWF.
W kwestii temp. możemy być mniej więcej pewni co nas czeka tak naprawdę dokąd sięgają multiwiązki modeli ARPEGE czy ICON, tj. 4-7 dni, czyli w sam raz do mniej więcej zakończenia rozpoczynającego się ocieplenia W kwestii opadów i ogólnie pogody może być w międzyczasie jednak bardzo różnie, a na tą chwilę scenariusze modelowe nie obierają jednoznacznej ścieżki, choć wiele wyliczeń z nich sugeruje nadejście wilgotnego przedzimia. Nie zapowiada się jednak raczej (przynajmniej na razie) na jakiś solidniejszy powiew zimy, a co dopiero na zimę z prawdziwego zdarzenia: deszcz lub ciapa przy niskich temp. powietrza jednak co nieco mogą o sobie przypomnieć. Bartek617 - 15 Listopad 2024, 20:42 No nic zobaczymy: 2 lata temu solidna (bardziej śnieżnie niż mroźnie- co prawda temp. u mnie w ogóle reagują neutralizająco na albedo i ślepotę śnieżną, ale i stacje synop na szczęście ograniczały się do kilku C mrozu- problemem jednak były marginalne przejścia przez 0 C, jeśli się oczywiście zdarzały w międzyczasie, często mróz trzymał całą dobę) zima nadeszła po Mikołaju (zwłaszcza w dniach 10-15.12., do końca 1 dek. grudnia 2022 zasadniczo nic szczególnego się nie działo, poza tam dwiema czy trzema nocami z pudrem), rok temu dla odmiany na przełomie listopada-grudnia, a w okresie 10-15.12.2023 doszło do jej rozwalenia. Mam nadzieję, że środek ciężkości wróci bardziej na 2 poł. sezonu, choć osobiście jak to zwykle, liczę na to, że nie będzie ogólnie za dużo okazji do odśnieżania (zarówno pod względem częstotliwości opadu stałego jak i przede wszystkim jego wielkości). Ja wiem, samochodoza to straszne zjawisko , ale jak sobie pomyślę o wielu kierowcach nie radzących sobie na śliskich drogach i przerzucających się na podróż komunikacją miejską- wybieram chyba już jednak ją niż paraliż aglomeracji przez biały żywioł: korki to rzecz codzienna w wielkich miastach, a brak ruchu na drogach przypomina mi pierwsze tygodnie pandemii (gdy akurat aura jak chyba nigdy w tym okresie sprzyjała rekreacji- ewidentnie przeważały dni bez opadu). Bartek617 - 16 Listopad 2024, 02:00 Ogólnie rzecz biorąc jednak trudno będzie doprowadzić do modelowego wzorca cyrkulacji strefowej...
Przede wszystkim wysokość ciśnienia atmosferyczna w ogóle nie sprzyja przepływowi zachodniemu: modelowe masy powietrza polarnego morskiego występują przy 3-cyfrowym ciśnieniu (stanie wskazującym na depresję baryczną), obecnie w wielu miejscach tymczasem wynosi ono niewiele poniżej 1030 hPa. Parę niżów się przetoczy przez stary kontynent w najbliższych kilku dniach, jednak wiele na to wskazuje, że nad akwenami zarówno otaczającymi nas od południa jak i od północy rozbudują się silne ośrodki wyżowe. Temp. powietrza nie zaszaleją, ale raczej zdołają utrzymać przyzwoity poziom (z pogranicza bardzo chłodnej jesieni/łagodnej zimy, całodobowe mrozy nie są przynajmniej przy większej dynamice w atmosferze przewidziane), opadów jednak może pojawić się z powrotem mniej niż wskazuje norma (to że przyszły tydzień zapowiada się wilgotno, to inna historia- przed ochłodzeniem na pewno gdzieniegdzie wystąpią solidniejsze deszcze, gdy jednak ono nadejdzie nie zapowiada się w jego trakcie raczej na solidne opady, miejscami może wręcz ich w ogóle nie być). FKP - 16 Listopad 2024, 16:09 Bartek617, Spokojnie, mamy całą zimę na cyrkulację strefową Bartek617 - 16 Listopad 2024, 16:46 Najbardziej mi w sumie zależy na cyrkulację zachodnią w trakcie grudnia, w dalszych tygodniach lub miesiącach to już będzie musztarda po obiedzie. Bartek617 - 16 Listopad 2024, 17:06 Wygląda na to, że ochłodzenie w przyszłym tygodniu może potrwać krótko, później oczywiście temp. nie szaleją (niewielki to ma być wzrost- tzn. bardziej w stylu tego miesiąca oraz roku, że "bardziej imponująco" lub w przypadku anomalii ujemnych temp. neutralizująco wyglądają temp. nocne niż dzienne), ale w większości raczej oddalają zagrożenie zimą- pytanie jednak pozostaje na jak długo.
Janekl - 17 Listopad 2024, 19:27 W tym roku czekam na taką zimę.
Janekl - 17 Listopad 2024, 19:39 I jeszcze jedno jeśli chodzi o temperaturę maksymalną to moja miejscowość ma mieć niższą od reszty kraju ale to czas pokaże jak będzie faktycznie. Jak dla mnie to jeszcze śnieg mógł jeszcze nie padać bo najlepsza pora to połowa grudnia i tak do końca lutego.
Bartek617 - 17 Listopad 2024, 21:52 Temp. maks. nie warto się teraz specjalnie sugerować: może wypadać o różnych porach dnia czy godzinach (niekoniecznie między godz. 12-15, jak dzieje się to zwykle w ciągu roku) oraz dzień sam w sobie trwa teraz naprawdę krótko. Dla mnie ważniejsze jest, by temp. w porze nocnej trzymały "godny" poziom (choć oczywiście krążenia koło zera "na siłę" zdecydowanie nie chcę, gdy w grę mają wchodzić dłuższe lub większe opady- wolę by się wszystko wypadało, póki poziom temp. pozostaje względnie wysoki).