Bartek617 - 3 Styczeń 2024, 20:41 Gdyby nie ta ulewa między innymi, los sytuacji hydrologicznej w wakacje wisiałby raczej na włosku. 
Tam gdzie umieściłem nawias i podpis "meteorologiczna/e/", tam zdaję sobie sprawę, że o typową pogodę w danym okresie raczej trudno jest liczyć, przynajmniej jeśli chodzi o regularność (bo ocieplenia lub ochłodzenia parodniowe charakterystyczne dla danej pory roku się oczywiście czasami odbywają). Początek czerwca dla mnie nie jest jednak prawdziwym latem, tak jak początek grudnia prawdziwą zimą, ale meteorologiczny podział jest bezwzględny.
Janekl - 3 Styczeń 2024, 21:00
Nie wiedziałem ,że lubisz przymrozki latem,każde bądź razie u mnie wtedy był. I tu się zgadzam z FKP całkowicie. Bartek617 - 3 Styczeń 2024, 21:35 Przymrozków nie lubię za bardzo (tzn. akceptuję je do czasu trwania Ogrodników włącznie) , zwłaszcza że ziemi gołej nie zostawiają ostatnio za bardzo w spokoju , przy ocenie patrzyłem tylko na swój region, a u mnie wtedy noce oscylowały na przyjemnym poziomie rzędu ok. +5 C.
jorguś - 3 Styczeń 2024, 23:01
Jesień git, ale reszta to kryminał 
jorguś - 3 Styczeń 2024, 23:02 Janekl, u nas nie było nawet blisko przymrozku, ale nadal było przeraźliwie zimno, średnia temp bardziej taka majówkowa xd Bartek617 - 4 Styczeń 2024, 01:46 Nom co by się nie działo w pogodzie (mokro lub sucho) przestała mi się podobać w półroczu ciepłym "pustynna" aura, choć oczywiście jest ona dla mnie wygodniejszą alternatywą mimo wszystko niż tropiki. Układ krążenia przebywa często praktycznie w stanie spoczynku i trudniej jest np. schudnąć, ale lepiej się człowiekowi oddycha.
Niektórzy ludzie czy rośliny pewnie by się jednak ze mną nie zgodzili. 
|
||||||||||||
