Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Ogólnie o pogodzie i klimacie - Rankingi roczne- nowa metoda oceny danego roku
Jacob - 26 Marzec 2020, 13:54 No w Toruniu była na pewno ładniejsza niż II dekada ci*ca. Powiem Ci szczerze, że dla mnie susza przez całą tamtą porę ciepłą była zauważalna, ale najbardziej we wrześniukmroz - 26 Marzec 2020, 13:55 No i już dokonując dokładnych edycji, widzę że do zmian dużych dojdzie. Olbrzymi szacunek po dokładnemu przyjrzeniu się zyskałem do stycznia 2005. Jak dla mnie najbliższy grudzień może tak wyglądać.Jacob - 26 Marzec 2020, 13:56 Do grudnia 2005 za pewne też Jacob - 26 Marzec 2020, 13:57 Swoją drogą trochę się dziwię, że jemu dałeś 5, a grudniowi 2010 6 🤪kmroz - 26 Marzec 2020, 13:58
Jacob napisał/a:
Do grudnia 2005 za pewne też
Na razie dokładnie analizuje i porównuje stycznie - rok po roku. Grudzień 2005 też raczej poprawi notowania, ale w grudniu jest jeszcze jedna rzecz, która się dla mnie bardzo liczy i właśnie na niej bardzo zyska na pewno grudzień 2018, czy 2003. A także grudnie 1999 i 2000, ale na razie XX wiek pomijam.kmroz - 26 Marzec 2020, 13:59
Jacob napisał/a:
Swoją drogą trochę się dziwię, że jemu dałeś 5, a grudniowi 2010 6 🤪
Dlatego biorę się za edycję i dokładniejsze oceny. To tutaj potraktuj jako taki szkic, albo spoiler PiotrNS - 26 Marzec 2020, 14:13 Ja pod wpływem pewnych osób (nie o Was chodzi ) trochę demonizowałem lato 2018. W pewnym stopniu zasadnie, bo nie było rewelacyjne, tylko I dekada lipca i sierpień jako tako mi się podobały. Przeprosiłem się z latem 2018 rok później, kiedy poznałem, co naprawdę znaczy susza. W 2018 roku kwiecień miał jeszcze zasoby, w maju sytuację podreperowała połowa miesiąca, czerwiec to cała III dekada, a później już do końca opady były regularne i w odróżnieniu od wielu regionów Polski, suma opadów lata wyszła idealnie w normie. Wspaniałe zbiory, udane plony dla rolników, mimo wszystko dużo ładnej pogody, a i trochę radości dla upałolubów się znalazło, ale bez wielu szkód, bo z przerwami (a nie, przepraszam, w 2018 nie było ŻADNYCH ochłodzeń ). Wrzesień ładny, tylko wtedy mi nie pasował, bo sytuacja od kwietnia wydawała mi się już przesadzona, a tymczasem nie było aż tak źle. To nie Ciudad de Wroclaw, miałem zdecydowanie bardziej umiarkowaną, nie-suchą, a przy tym dość burzową porę ciepłą. Daleko jej do trzech poprzednich, ale nie ma co się jej specjalnie czepiać, przynajmniej u mnie. Pora ciepła 2019 (bez września) sprawiła że ją doceniłem Jacob - 26 Marzec 2020, 14:19 Ja sporo gadałem że lato i pora ciepła 2018 były lepsze, ale teraz "na chłodno" oceniam je podobnie kmroz - 26 Marzec 2020, 14:27 https://docs.google.com/spreadsheets/d/1WkeelD9qpb-xFrT_G-yHzq9J3z5Zahcafr3buoBxjEg/edit?usp=sharing
Na razie są tutaj stycznie, ale będę sukcesywnie uzupełniał kolejne miesiące. Moim celem jest, aby średnia każdego miesiąca z 19 lat była podobna (żeby nie było, że demonizuje listopady czy coś tam, każdy miesiąc oceniam na jego miarę). Dlatego dopóki tabelka w całości nie będzie gotowa, możecie spodziewać się nadal niewielkich edycji kmroz - 26 Marzec 2020, 14:29
PiotrNS napisał/a:
Ja pod wpływem pewnych osób (nie o Was chodzi ) trochę demonizowałem lato 2018. W pewnym stopniu zasadnie, bo nie było rewelacyjne, tylko I dekada lipca i sierpień jako tako mi się podobały. Przeprosiłem się z latem 2018 rok później, kiedy poznałem, co naprawdę znaczy susza. W 2018 roku kwiecień miał jeszcze zasoby, w maju sytuację podreperowała połowa miesiąca, czerwiec to cała III dekada, a później już do końca opady były regularne i w odróżnieniu od wielu regionów Polski, suma opadów lata wyszła idealnie w normie. Wspaniałe zbiory, udane plony dla rolników, mimo wszystko dużo ładnej pogody, a i trochę radości dla upałolubów się znalazło, ale bez wielu szkód, bo z przerwami (a nie, przepraszam, w 2018 nie było ŻADNYCH ochłodzeń ). Wrzesień ładny, tylko wtedy mi nie pasował, bo sytuacja od kwietnia wydawała mi się już przesadzona, a tymczasem nie było aż tak źle. To nie Ciudad de Wroclaw, miałem zdecydowanie bardziej umiarkowaną, nie-suchą, a przy tym dość burzową porę ciepłą. Daleko jej do trzech poprzednich, ale nie ma co się jej specjalnie czepiać, przynajmniej u mnie. Pora ciepła 2019 (bez września) sprawiła że ją doceniłem
Pora ciepła 2019 miejscami była naprawdę okej. Ostatnio przeglądałem dane z Olsztyna. Tam, oprócz psychicznego kwietnia (dosłownie ZERO opadów, 0.0mm) była to naprawdę fantastyczna pora ciepła, włącznie z październikiem