FKP - 2 Październik 2020, 19:57 Jacob, W starych komentarzach np. z 2017 roku jest to całkiem możliwe 
PiotrNS - 2 Październik 2020, 20:06 Ja przy ekstremalnym cieple w porze chłodnej lubię chmury i nawet całkowite zachmurzenie mi nie przeszkadza, niemniej jednak wraz ze Słońcem taka pogoda potrafi być już obłędna i naprawdę mnie zachwycać, jak np. 17 listopada 2019. Taka pogoda wcale nie musi być nudna, zresztą takie dni są zazwyczaj tylko pojedynczymi trafami, więc trudno tu mówić o nudzie. Na pewno żyje przyroda (niekoniecznie w listopadzie), więc takie pastwienie się nad tą "nudą" w pogodzie jeśli nie ma jej zbyt wiele, wydaje mi się lekką przesadą 
Jacob, taki miesiąc na przełomie lutego i marca niech sobie jeszcze będzie, chociaż ograniczyłbym go do początku marca, który bądź co bądź musi być jednak miesiącem wiosennym. Natomiast dla permanentnego lochu w kwietniu moje veto. Wiem, że te skrajne poglądy biorą się z troski o przyrodę po tym ?@!#%?! kwietniu 2020, ale gnicie zamiast wegetacji lepsze by nie było. Potrzeba harmonii i usłonecznienia w normie, ew. lekko poniżej/powyżej, no i opadów co najmniej bliskich normie, ale żadna przesada nie pomoże. Dręczenie się opadami nie sprawi, że pogoda i przyroda w maju i lecie będzie funkcjonować jak zegarek Patek Philippe. Jacob - 2 Październik 2020, 20:09 PiotrNS, zajrzysz do nowego wątku o paździu 2004  
PiotrNS - 2 Październik 2020, 20:11
Mam ten wątek otwarty w drugiej zakładce i właśnie tworzę posta 
PiotrNS - 9 Październik 2020, 20:53 Pogoda ni pies ni wydra - nijaka pogoda, która nie jest ani do końca sucha, ani do końca wilgotna, ani ciepła, ani wyraźnie chłodna i niezbyt słoneczna, a przy tym nie zanadto pochmurna. Często występowała w dawnych miesiącach letnich, a współcześnie często następuje zimą i w porach przejściowych. Ochłodzenie utajone - zauważalne ochłodzenie, jednak tylko w aspekcie temperatur minimalnych lub maksymalnych, podczas gdy ten drugi rodzaj temperatury utrzymuje się dosyć wysoko, a przynajmniej w normie - w efekcie ochłodzenie jest ledwo zauważalne względem normy. kmroz - 26 Październik 2020, 11:32 "Ciepła nijakość"/"Nijakie ciepło" - określenie dotyczy pory chłodnej i okresów z temperaturami powyżej normy podczas tejże pory chłodnej. Okres pogody, podczas którego tylko pozornie coś się dzieje, ale w praktyce mamy alternatywę całkowite zachmurzenie/martwe, bezchmurne niebo. Nierzadko chmury przeważają, ale o opadach większych niż mżawki nie ma mowy, a nawet o tę trudno. Przy tym typie pogody z niepokojem cały czas obserwujesz sat24, czy czasem martwe gówno się nie zbliża do Twojego regionu, chociaż tak naprawdę to, co chroni przez tą martwicą, też jest martwe - te gęste chmury są matowe i bezproduktywne. Ciepłą nijakość charakteryzuje brak wiatru i smog, nierzadko też pojawiają się mgły. Oczywiście pseudociepło/dupa wołowa też jest podzbiorem "ciepłej nijakości". FKP - 26 Październik 2020, 11:34 kmroz, Mega lul. kmroz - 26 Październik 2020, 11:35 Przykładem takiego nijakiego ciepła w wersji innej niż dupa wołowa jest np 24-25.10.2019 na wschodnich Kujawach, czy 25-26.10.2020 na środkowym Mazowszu FKP - 26 Październik 2020, 11:37 A to u mnie co tera jest
kmroz - 26 Październik 2020, 11:38
U Ciebie po prostu zwykła dupa wołowa xd Która oczywiście jest jednym z typów "nijakiego ciepła" |
||||||||||
