To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Zmiany klimatyczne na świecie - Dyskusja na temat globalnego ocieplenia

kmroz - 19 Kwiecień 2022, 21:53

I tak dobrze, że zimy jakiekolwiek u nas by nie było, to i tak wymagają zimowego ubioru i dogrzewania, gdyby było inaczej, to po takiej serii "nie-zim" by mogli sobie ludzie wymyślić, że wywalą piece z domów i potem by był szok i ździwko :lol:
Bartek617 - 12 Sierpień 2024, 11:00

Znalazłem taki ciekawy wykopek ze starej strony TP na temat ocieplenia klimatu. ;-) Tak czy owak uwielbienie do łagodnych sezonów zimowych na rzecz tych surowszych jest obecne. ;-)

Cytat:
W mediach bez przerwy słyszymy o katastrofalnych skutkach ocieplenia klimatu. Jednak jak się okazuje dla przeciętnego zjadacza chleba coraz wyższe temperatury mają znacznie więcej dodatnich stron. Szczególnie zadowoleni powinni być rolnicy, którzy będą mogli w przyszłości uprawiać swe pola przez cały rok z podobnym skutkiem. Będziemy mieli nawet duże zbiory w roku, a nie tylko jeden. Korzystniejszy stanie się klimat dla roślin, które nie tolerują niskich temperatur. Przejmiemy praktyki stosowane obecnie w krajach leżących nad brzegami Morza Śródziemnego. Im więcej zbiorów, tym tańsza żywność. Plusy ocieplenia klimatu liczą także ludzie starsi, którzy w zimowe dni nie mogą normalnie funkcjonować. Modlą się o stopnienie śniegu przez który nie mogą chodzić i często łamią kończyny. Łagodne zimy, a wraz z nimi mniejsze ilości śniegu to prawdziwe wybawienie. Ocieplenie klimatu to oszczędność dla wszystkich płacących spore rachunki za ocieplanie mieszkań w mroźne zimowe dni i noce. Szczególnie dotyczy to posiadaczy pieców węglowych, którzy będą mogli sobie pozwolić na kupno mniejszych ilości węgla, a tym samym oszczędność. Przyczyni się to także do poprawy jakości powietrza, ponieważ będzie mniej zanieczyszczeń, głównie trującego smogu. W ostatnich 2 latach przekonaliśmy się, że łagodne oblicze zimy to także mniejsze rachunki za gaz i elektryczność. Ocieplenie klimatu to wspaniała rzecz na letni urlop. Nie będziemy już musieli wyjeżdżać za granicę, aby spędzić wolne dni nad ciepłym morzem. Bałtyk będzie się ogrzewać do przyjemnej temperatury, a my będziemy mogli liczyć na codzienne ponad 30 stopni. Jednak chociaż niekorzystnych stron globalnego ocieplenia dla zwykłego Polaka nie jest dużo, to są one bardzo poważne. Wystarczy niewielki wzrost średniej temperatury, abyśmy mieli nieznośne upały przez cały okres letni i tym samym zwiększenie się liczby ofiar śmiertelnych wysokich temperatur. Podniesienie się poziomu mórz zmieni polską linię brzegową, a brak srogich zim narazi nas na częstsze zapadanie na grypę. Chociaż ujemne strony ocieplenia klimatu nie od razu przychodzą nam na myśl, to trzeba się liczyć z tym, że mogą się one okazać znacznie gorsze niż gdyby ocieplenia w ogóle nie było.

FKP - 12 Sierpień 2024, 13:15

Następny kretyn, co wiąże zapadalność na katarek z brakiem mroźnych zim. Tego kiczu się nie da czytać i mówię to jako skrajny piecuch i fan cieplolubnych roslinek.
Bartek617 - 12 Sierpień 2024, 19:07

Katar, kaszel, gorączka czy grypa może teoretycznie każdego dopaść, ale myślę, że zarówno łagodne jak i surowe zimy w trybie regularnym się do takiego stanu rzeczy raczej nie przyczyniają. ;-) Muszą zachodzić większe różnice w ciśnieniu atmosferycznym, co pobudza wiatr oraz sprzyja wymianie różnych mas powietrza, które w dużej mierze mają wpływ na pogorszenie naszego zdrowia oraz samopoczucia. :-( A na dodatek są obecne dwie skrajności, których trzeba unikać, jeśli chce się uniknąć czegoś poważniejszego: tzn. brak wiatru sprzyja zanieczyszczeniu powietrzu, co może "uszkodzić" nasze zatoki oraz przyczynić się do powstania kłopotów z oddychaniem i pogorszyć pracę płuc. :-( Z kolei wichry przy zmiennych temp. doprowadzą do złapania odmrożenia i większego przeziębienia. :-(

Bardziej mnie zastanowił ten optymizm, że zmiany klimatu polepszą los rolników... :-( :cry: Niestety sytuacja potoczyła się zupełnie odwrotnie- coraz więcej trosk i zmartwień w związku z brakiem regulacji opadów się pojawia. :-(

zgryźliwy tetryk - 12 Sierpień 2024, 19:47

Któryś raz z kolei powtarzam, że w dziejach naszej planety zawsze zdarzały się okresy globalnych ochłodzeń oraz ociepleń. Ludzi wtedy na Ziemi nie było. To tylko działanie fluktuacji natury na które ludzkość raczej wpływu nie ma. No, może marginalny, "w granicach błędu statystycznego", tyle, co "puszczanie bąków" przez mamuty.. ;-)
LukeDiRT - 13 Sierpień 2024, 08:42

zgryźliwy tetryk, tyle razy powtarzasz i nadal nie masz racji ;-)

Tutaj nie chodzi o same zmiany klimatu, tylko o szybkość tych zmian. I tak, do obecnych zmian klimatycznych przyczynia się również człowiek. Trudno, żeby nasz gatunek nie miał wpływu na klimat, skoro jest nas 7 miliardów i nadal nas przybywa.

Pytanie tylko, czy należy walczyć z ociepleniem klimatu, kosztem naszej wygody oraz wolności - o czym niestety "marzą" niektórzy politycy...

FKP - 13 Sierpień 2024, 15:20

LukeDiRT, Tutaj nie chodzi o szybkość zmian klimatu, bo kiedyś też gwałtownie się nieraz zmieniał, ale o to, że za obecne w dużym stopniu odpowiadają ludzie.
zgryźliwy tetryk - 13 Sierpień 2024, 21:13

Luke DiRT napisał/a:
I tak, do obecnych zmian klimatycznych przyczynia się również człowiek.

Zgoda na "również", ale nie tylko i to w niewielkim, marginalnym stopniu w porównaniu do działania przepotężnych sił przyrody, takich jak produkujące duże ilości "gazów cieplarnianych" wulkany lub pożary lasów. Takim stopniu, jak ongiś "bąki" mamutów, czy też dinozaurów.

FKP - 13 Sierpień 2024, 21:19

Tu nie chodzi o ilość produkowanych gazów, tylko o bilans, a ludzie swojego CO2 nie wchłaniają z powrotem i dlatego jest coraz cieplej :serce:
zgryźliwy tetryk - 13 Sierpień 2024, 21:36

Roślinności nie ubywa. Nawet zamiana roślinności dzikiej na uprawy rolne nie zmniejsza absorpcji dwutlenku węgla. Z uporem godnym lepszej sprawy piszesz o "bilansie" CO2, ale jaką masz skalę porównawczą na przykład do trzeciorzędu, nie wspominając o jurze lub proterozoiku. Nawet w epoce nowożytnej zmiany klimatu były zauważalne. https://ziemianarozdrozu.pl/zmiany-klimatu-w-przeszlosci/
To warto przeczytać:
https://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/klimat-dawnych-epok-od-dinozaurow-do-ladolodu-388
P.S. Czy i cykli aktywności słonecznej nie bierzecie pod uwagę :?:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group