kmroz - 20 Sierpień 2019, 11:19 We wrześniu i październiku zależy mi na tym, żeby jak najrzadziej chodzić w kurtce (a często wychodzę rano z domu) i żeby mieć warunki do grzybobrania. Obie te rzeczy wymagają jak najrzadszych spadków poniżej 5 stopni. Dodam również, że "tmin" mnie średnio obchodzi, bo występuję kiedy śpie. Liczy się temperatura wieczorem i wczesnym rankiem, a tu fizyki nie oszukasz - w październiku jest ona wtedy znacznie bliższa tmin niż w sierpniu. Przykładowo wspomnianego 20.08.2014 czy 11.08.2016 wieczorem spokojnie można było wytrzymać w bluzie (w tym drugim przypadku oglądałem do 23 spadające gwiazdy), a podczas większości wieczorów (powiedzmy koło 21-22) w słynnej 2 dekadzie października 2018, np na wyjście na wieczorny spacer z psem niestety konieczna była kurtka, albo... marznięcie  Mimo, że w tych wszystkich przypadkach tmin były koło 5 stopni. Poranki też były średnio ciekawe, ale tutaj idąc do miasta już musiałem raczej "przeżyć" bez tej kurtki, albo po prostu resztę dnia nosić ją w plecaku.
W pi*dzierniku, listopadzie czy marcu tak naprawdę brak przepływu = marznięcie przez przynajmniej 12 godzin na dobę. Cudów nie ma. Więc niech dopierdziela strefą jak najczęściej przez te "półrocze chłodne", przepływ potrafi naprawdę dokonać cudów. kmroz - 20 Sierpień 2019, 11:24 Oprócz klasycznej strefy także dobrym (może nawet lepszym, ale trudnym do utrzymania dłużej niż parę dni) "rozwiązaniem" jest nieco astrefowy napływ z S przy głębokim niżu nad Niemcami, Czechami, lub wręcz zachodnią Polską. Wiele wspaniałych jesienno-zimowych ociepleń (włącznie z ciepłymi, wietrznymi nocami) miało właśnie takie podłoże. W tym roku np słynny dosyć 2.02.2019 <3 Awin - 20 Sierpień 2019, 11:40 Na zachodzie Polski nawet noce w październiku 2018 były bardzo ciepłe, a dni to już wogóle. Jesień chyba faktycznie bardziej się ociepla na zachodzie niż na wschodzie, co widać w trendach, w przeciwieństwie do lata, które najbardziej wraz z wiosną na południowym wschodzie, zimą natomiast na południu, na północy nawet się ochłodziła. Na Awin - 20 Sierpień 2019, 11:41 https://blog.meteomodel.pl/trendy-liniowe/ Link do powyższego postu. Na zachodzie to bardziej są ekstremalne temperatury, ale najbardziej ociepliło się na południowym wschodzie. Chodzi o lato. kmroz - 20 Sierpień 2019, 12:02 Na zachodzie to swój wpływ zaznaczała już cyrkulacja strefowa chyba w tamtym okresie. Innej opcji nie widzę. Awin - 20 Sierpień 2019, 12:08 Widać wpływ oceanu na zachodzie. Wrzesień i październik tam są znacznie cieplejsze niż odpowiednio maj i kwiecień. Listopad po za wybrzeżem nawet chłodniejszy niż marzec, podobnie jak grudzień od lutego, ale i tak cieplejsze jak u nas. Latem jest nieco podobnie jak w z Polsce bądź chłodniej, za to tak jak u nas czerwiec chłodniejszy od ipca i sierpnia bywa nawet nad wybrzeżem , że czerwiec chłodniejszy od września. Natomiast lipiec i sierpień są tam do siebie podobne. Jacob - 21 Sierpień 2019, 03:26 21 sierpnia 2018- tmax 24 st., tmin 15 st. Pomimo niskiej amplitudy pogodny dzień 2017- chłodny i pochmurny dzień (max 19 st., min 10 st.), z opadami choć ze znacznie słabszą sumą niż dziś
2016- tmax 23 st., tmin 17 st., choć noc i tak cieplejsza, bo tmin jest z godziny 18 (ale nie z poprzedniego dnia xD). Ogółem pamiętam ten dzień, wtedy odbywała się u mnie coroczna Biesiada Kasztelańska, na którą się wybierałem, ale z powodu niewielkiego uszczerbku na zdrowiu zostałem w domu, z resztą pogoda wyjątkowo nie dopisała 
2015: Rajski dzionek, też pamiętam tmax 26 st., tmin 7 st. 
2014: tmax 21 st., tmin 7 st. Ogólnie byłby całkiem niezły, ale uslonecznienie zaledwie 6h 2013: tmax 21 st., tmin 13 st. Ogółem właśnie przez ten dzień, przez kilka lat żyłem w przekonaniu, że II połowa tamtego sierpnia była ponura 
2012: masakra, którą pamiętam, noc mega nieznosna (ale czego się spodziewać, po 35 stopniach z poprzedniego dnia) tmin 19 st, max 29 st. Pamiętam, że była wtedy klasyczna duchota 2011: od razu lepiej max 24 st., min 9 st. I lampka
2010: podobny tylko trochę cieplejszy tmax 27 st., tmin 10 st. 2009: tmax 29 st., tmin 14 st., również lampka 2008: w końcu jakiś ładny dzień tamtego sierpnia, tmax 24 st., tmin 14 st. Prawie pełna lampa
2007: dzień zapamiętany głównie ze szkwalu na Mazurach. U mnie duchota, tmax 28 st., tmin 17 st. 2006: również (o dziwo) ładny dzień, tmax 22 st., tmin 13 st, bardzo podobny do zeszłorocznego 2005: przecudny, tmax 27 st, tmin 12 st. 2004: ten za to taki sam jak rok temu, parametry takie same, tylko z opadami popołudniu 2003: tmax 24 st., tmin 11 st. Uslonecznienie zanizone jak większość tamtego sierpnia 2002: tmax 28 st., tmin 12 st, dzień prawie bezchmurny
2001: no oczywiście 2001 rok nie bylby sobą gdyby nie nawalił, duchota jak w 2007 i 2012, o zgrozo wszystkie wypadły we wtorek, tak samo jak ten z zeszłego roku, ale przynajmniej jako jedyny nie nawalił
+: 2002,2003,2004,2005,2006,2008,2009,2010,2011,2015 i 2018 N: 2014 -: 2001,2007,2012,2013,2016 i 2017 Zazwyczaj udany dzień, szczególnie w latach 2002-11, tylko w 2007 zawiódł
Jacob - 21 Sierpień 2019, 03:42 Żeby nieprzespana noc całkiem nie poszła na marne zrobię jeszcze ekstra podsumowanie ostatniej dekady ubiegłego wieku 2000: niestety warunki podobne jak rok później 
1999: tu dla odmiany rzesko, jednak ponuro, tmax 21 st., tmin 13 st. 1998: III dekada tamtego sierpnia kojarzy się wszystkim z zaawansowana jesienią, choć ten dzień był jeszcze całkiem ciepły, tmax 26 st., tmin 15 st., szkoda, że przyniósł tylko zaledwie niecałe 6h słońca
1997: tmax 27 st., tmin 11 st., prawie bezchmurny ogółem wtedy podobnie jak w 2002 mieliśmy wyjątkowo długi ciąg gorących i pogodnych dni z chłodnymi nocami, tylko że w 2002 zaczął się dopiero 18 sierpnia, a w 1997 trwał od 8 do 28 sierpnia  .
1996: dość zbliżony, ale cieplejszy, tmax 29 st., tmin 12 st. 1995: znowu duchota jak petandę później 
1994: tmax 21 st, tmin 11 st., nawet ładny, ale tylko niecałe 8 h słońca 1993: tu już raczej jesień pełną gębą, tmax 20 st., tmin 13 st. i pół godziny słońca
1992: tmax 27 st., tmin 16 st. Bardzo dziwny dzień, bo suchy a i tak miał zaledwie 3 h uslonecznienia, trochę taki 10 czy 12 VII z b.r. 1991: termicznie to samo co 2 lata później, ale miał chociaż 5 h uslonecznienia +: 1996,1997 N: 1991,1994 i 1998 -: 1992,1993,1995,1999 i 2000 Wychwalem ten dzień w obecnym wieku, ale w tej dekadzie to totalna porażka, tylko 2/10 pozytywne... kmroz - 21 Sierpień 2019, 07:14 21.08 2018 - tmin 17, tmax 24. Dzień ulgi po kilkudniowej fali gorąca. Poranek dość pochmurny, potem się wypogodziło. Dosyć wietrzny dzień. Wieczór bezchmurny i rześki (jeszcze przed północą było chłodniej niż w najzimniejszym momencie poprzedniej nocy!) 2017 - tmin 12, tmax 18. Bardzo chłodny dzień, o dziwo przy tym dość pogodny, jedynie na kilka godzin po południu niebo się bardziej zachmurzyło i popadał przelotny deszcz (w zasadzie to były 2-3 fale opadów) 2016 - tmin 17, tmax 28. Megatropikalny dzień. W ciągu dnia pochmurno z niewielkimi rozpogodzeniami. Po południu burze z ulewnym deszczem. Wczesnym wieczorem mocny spadek temperatury 2015 - tmin 8, tmax 25. Do południa lampa, po południu rozwój umiarkowanego i dużego zachmurzenia. 2014 - tmin 7, tmax 17. Zachmurzenie przyszło tuż przed wschodem słońca, w okolicy popołudnia popadał słaby deszcz. Słońce pojawiło się późnym po południem, a wieczór był już bezchmurny i naprawdę zimny 2013 - tmin 14, tmax 15. Co tu dużo mówić, skrajnie ponury, bez najmniejszego promyka słońca, a jedynym plusem jego były dwie fale umiarkowanego, ciągłego deszczu.... 2012 - tmin 17, tmax 29. Poranek ponury, deszczowy i parny. W ciągu dnia niebo się rozpogodziło i zaczął wiać wiatr, dzięki czemu spadła wilgotność powietrza. Wieczór już bardziej znośny. 2011 - tmin 11, tmax 24. Piękny, słoneczny dzień. Marzenie. Fajnie, że 8 lat i 1 dzień później szykuje się niemalże kopia
2010 - tmin 10, tmax 26. Również naprawdę fajny. Sporo słońca, ale po południu przejściowo wzrosło zachmurzenie. 2009 - tmin 8, tmax 27. Dzień CAŁKOWICIE BEZCHMURNY Wieczór rześki, kolejna noc jednak nieco cieplejsza.
+ 2009, 2010, 2011, 2015, 2018 N 2016, 2017 - 2012, 2013, 2014 Jacob - 22 Sierpień 2019, 09:19 22 sierpnia: 2018: tmax 26 st., tmin 9 st. Cudowny dzionek, prawie bezchmurny
2017: zimny i ponury, tmax 17 st., tmin 12 st. 2016: podobny, ale znacznie cieplejszy, tmax 22 st., tmin 15 st., tym razem bez opadów 2015: tmax 25 st., tmin 7 st. Też bardzo ładny, popołudniu przeszły bezopadowe burze 2014: tmax 23 st., tmin 5 st.  jak można się domyślić pogodny <3
2013: tmax 21 st., tmin 12 st. Nawet ładny dzień, ale tylko 6 h uslonecznienia 2012: tmax 27 st., tmin 17 st., parno-burzowy
2011: tmax 28 st., tmin 16 st., naprawdę spoko
2010: tmax równe 30,0 st., tmin 14 st. Popołudniu przeszły obfite burze, spadło 35,3 mm deszczu
2009: tmax 24 st., tmin 17 st. Niestety ponury dzień nie przypominający tamtego sierpnia
2008: tym razem super dzień w niekoniecznie udanym sierpniu, tmax 26 st., tmin 10 st., zbliżającej się nocy przyszły również bardzo obfite burze, ale o tym więcej jutro
2007: tmax 27 st, tmin 16 st, niestety duchota
2006: tutaj identyczny dzień jak 10 lat później dość ciepły jednak strasznie pochmurny, do tego bezproduktywny... 2005: tmax 27 st., tmin 12 st. Piękny lampowy dzień
2004: tmax 21 st., tmin 13 st. Też pikny, ale bez porównania z tym co był rok później
2003: znowu identyczny jak w 2006 (naprawdę kiepski, w Płocku też) 2002: lampowy ze spora amplituda tmax 28 st., tmin 10 st. 2001: dlaczego tamten rok był taki wreeeeednyyyyy 
Tmax 28 st., tmin 18 st. Zaduch
+:2002,2004,2005,2008,2011,2014,2015,2018 i 2019 <3
N: 2013 -: 2001,2003,2006,2007,2009,2010,2012,2016 i 2017 Na wyróżnienie zasługują te z 2002,2005,2018 i prawdopodobnie dzisiejszy dzień
|
||||||
