Naszego kocura dzisiaj wywieźliśmy na działkę. Zaraz gdzieś schował się i do naszego odjazdu nie wyszedł z kryjówki.FKP - 29 Kwiecień 2024, 21:26
zgryźliwy tetryk napisał/a:
Naszego kocura dzisiaj wywieźliśmy na działkę
Dopiero dzisiaj zgryźliwy tetryk - 30 Kwiecień 2024, 19:45 Mieliśmy zamiar wcześniej, ale się ochłodziło. Teraz znów się ociepliło.Bartek617 - 30 Kwiecień 2024, 20:03 A tam wierzę, że koty sobie dobrze radzą w chłodach : co innego jednak w prawdziwym, zimowym zimnie: ich los mógłby potoczyć się wówczas podobnie jak u osób bezdomnych, które nie mają żadnego miejsca do schronienia.
Podobnie mam ja z wyjściem na zewnątrz: przy temp. poniżej 0 C lub powyżej +20 C nie lubię, pośrodku jest git (chyba że to mocniejsza odwilż po większych śniegach lub mrozach, to wtedy też zdecydowanie wolę zostać w domu). zgryźliwy tetryk - 30 Kwiecień 2024, 21:26 Cały sezon jesienno-zimowy i dużą część wiosny siedział w domu w temperaturze powyżej +22 stopni. Wypuszczenie go na ziąb mogłoby spowodować szok termiczny. Koty stale przebywające poza domem z chłodem i mrozem dobrze sobie radzą, jak na przykład działkowe kocice Ciapata i Czarnulka.. Zdjęcie z 10 stycznia b.r.
Bartek617 - 4 Maj 2024, 10:54 O Matuśku ten jeden kot niezwykle wygląda: jedna łapa brązowa, druga biała. FKP - 4 Maj 2024, 12:15 Bartek617, Ze wzrokiem rzeczywiście jest już nie najlepiej I jeszcze to mylenia lwa z tygrysem xddBartek617 - 4 Maj 2024, 13:13 Rany, naprawdę pomyliłem lwa z tygrysem? Jezu, nie pamiętam już tej sytuacji, może rzeczywiście coś podobnego się zdarzyło. FKP - 4 Maj 2024, 14:55 Bartek617, To nie jest łapa, tylko ogon tej kotki xd