Jacob - 26 Marzec 2020, 14:32 A czemu styczeń 2010 ma 6, a styczeń 2006 już tylko 3 
Były to bardzo zbliżone miesiące, wręcz blizniacze kmroz - 26 Marzec 2020, 14:33
Może w twoich stronach, u mnie jednak bardzo różne. Styczeń 2010 bardziej mi się kojarzy ze śniegiem, a styczeń 2006 z lodowym piekłem. kmroz - 26 Marzec 2020, 14:34 W ramach ciekawostki, dodam, że tegoroczny styczeń (2020) jestem w stanie ocenić na maksymalnie 5. Gdyby nie ostatnie 4 dni i "burza" z 22.01, dałbym nawet 4.... Jacob - 26 Marzec 2020, 14:36 Termicznie podobne, tylko styczeń 2010 nie miał tych chorych -30. Ilości śniegu podobne, ale teraz jak pomyślę to styczeń 2006 dostał już sporo w spadku po grudniu 2005 i dalej go jedynie przybywało, a w drugim przypadku śnieg zagościł na dobre po Nowym Roku Jacob - 26 Marzec 2020, 14:37
To mnie akurat nie dziwi, już w jego trakcie wyraźnie okazywałeś niezadowolenie 
kmroz - 26 Marzec 2020, 14:38
Doskonale to wyjaśniłeś. Do tego właśnie ja bardziej lubię padający śnieg i świeżą pokrywę i niż skorupę, nawet wysoką... Więc stąd taka różnica, aczkolwiek być może w trakcie ostatnich poprawek zmienię styczeń 2010 na 5. Jacob - 26 Marzec 2020, 14:43 Teraz już rozumiem  . W Toruniu też jest ewidentna różnica jeśli chodzi o czas opadów śniegu, ponad dwukrotna 
https://meteomodel.pl/dane/srednie-miesieczne/?imgwid=353180250&par=sn_time&max_empty=3 Jacob - 26 Marzec 2020, 14:43 W sumie styczeń 2006 pod tym względem był bardzo przeciętny, nawet w styczniu 2019 więcej śniegu padało 🤪 kmroz - 26 Marzec 2020, 15:01 https://docs.google.com/spreadsheets/d/1WkeelD9qpb-xFrT_G-yHzq9J3z5Zahcafr3buoBxjEg/edit?usp=sharing Luty też już jest, trochę się napracowałem, ale osiągnąłem identyczną średnią
I myślę, że już warto na tej średniej bazować, mniej więcej średnia 1+10/2 z niewielkim skierowaniem w kierunku pozytywnym. Jacob - 26 Marzec 2020, 15:14 Jak narazie to widzę, że 2003 mocno walczy o miano antyulubienca
|
||||||||||||
