Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Ogólnie o pogodzie i klimacie - Najlepsze/najgorsze pierwsze półrocze (2001-2019)
FKP - 19 Kwiecień 2020, 19:00 10.04, 23.04, 25.04 i 29.04 to ja tylko lampowy step podziwiałem, dodatkowo 25.04 pseudociepły i wietrzny, zresztą 13.04 też burze miałem dopiero na wieczór.kmroz - 19 Kwiecień 2020, 19:01 23 i 25.04 lampa
Zacznijmy od tego, że ja przedstawiam jak było z burzami w moim regionie. Chociaż wydawało mi się, że na zachód było ich więcej FKP - 19 Kwiecień 2020, 19:35 Mój region ogólnie jest chyba mniej burzowy niż Twój, chociaż bywają wyjątki np. czerwiec 2019 (chociaż burzowym to go nie nazwę bo były raptem 3 solidne burze) i maj 2018.kmroz - 19 Kwiecień 2020, 19:38 Nawet w czerwcu 2019 miałem więcej burz w okolicy. 8.06 obserwowałem bezsilnie superkomorke burzową mijąjącą mnie o 5km, błyski w pobliżu widziałem też 15/16.06 i 21.06.FKP - 19 Kwiecień 2020, 19:40 A, właśnie przypominałem sobie, że w drugiej połowie maja 2019 miałem burze chyba 22.05 ale nie była ona jakoś wydajna w opady.Jacob - 19 Kwiecień 2020, 20:16 I ostatnia część
2016: styczeń bardzo lubię za oczekiwaną kolejność , no i mimo, że długo był zimny to brak lodowatego piekła . No i pięknie się skończył, mógł mieć tylko więcej śniegu . Luty bardzo fajny i mokry, tylko szkoda że to druga połowa nie była cieplejsza . Marzec był słabym miesiącem, długo zgnilym, potem przymrozkowym, poza końcówka no i niestety suchy. Kwiecień super, jedyny jego minus to patologia w dniach 23-27.04 (ale przy tym co mamy teraz to nie była to taka mocna patola). Maj piękny i też dość burzowy . Czerwiec to w ogóle fajny i suma opadów sensowna
Ocena: 9/10
2017: do stycznia ostatnio się zniechecilem, bo był typowo sucho-mroźny, ale chociaż lodowatego piekła nie było . Luty fajny, spolaryzowany, ale ta mroźna połowa na szczęście bardzo rozsądna, a druga bardziej poszalała . Marzec bardzo fajny i w pełni udany . Kwiecień niestety był szambem, maj u mnie trochę stracił I dekada paskudztwo, ale chociaż bd. mokre potem już niestety dość stepowy. Czerwiec za to docenilem, bo niczego mu nie brakowało
Ocena: 7/10
2018: styczeń bardzo fajny i co ciekawe miał u mnie naprawdę sporo śniegu . Luty niestety totalne przeciwieństwo, rekordowo suche szambo z lodowatym końcem . Marzec też wnerwiający, tylko z jednym fajnym epizodem, ale tak to też suchy. Kwiecień i maj znamy bardzo dobrze, niestety ten drugi był u mnie trochę za suchy, ale pierwszy jak najbardziej pozytywny . Czerwiec niestety badziewiasty step
Ocena: 4/10
2019: styczeń nudny i mdły i u mnie wcale niezbyt śnieżny, bardziej pod tym względem poszalał ten z poprzedniego roku Luty miał ładna śnieżyce 3-go . Potem gdy stopniał mocno się ocieplilo, ale niestety dużo w tym pseudociepła, chociaż i tak nie potrafię go tak znielubić... Marzec to poezja 😍🤩. Kwiecień znielubiłem, chociaż ostatnio znów zaczynam go lubić (nie no żartuje i tak "-"). Maj zacząłem szanować, ale głównie przez II połowę, bo pierwsza to i tak syf. No i czerwiec podły
Ocena: 4/10FKP - 19 Kwiecień 2020, 20:20 Ja nadal dużo bardziej lubię luty 2019 od marca 2019, temu zabrakło... pseudociepła Jacob - 19 Kwiecień 2020, 20:20 Reasumując cały ranking I połów u mnie wygląda tak