Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Ogólnie o pogodzie i klimacie - TOP5 ulubieńców 2001-2019 - stan na 18.05.2020
kmroz - 19 Maj 2020, 14:20 Oj, ten 2015 to nas sporo dzieli, ale w sumie się nie dziwię kmroz - 19 Maj 2020, 14:27 W sumie to jednak jeszcze rok 2011 postanowiłem przemyśleć:
Styczeń +
Luty N
Marzec -
Kwiecień N
Maj N
Czerwiec +
Lipiec N
Sierpień +
Wrzesień wymuszone N
Październik -
Listopad -
Grudzień N
Czyli równo minusy i plusy niby, jednak żaden miesiąc wiosny i jesieni się szczególnie dla mnie nie udał (co najwyżej fragmenty), a do tego miały te dwie pory roku wiele złego. Myślę, że to właśnie on, a nie 2014, czy 2016, zasłużył na miejsce w ANTYTOP.
Antytop5
Maj 2002 - kwiecień 2003 (zdecydowanie najgorsze złoooo)
Listopad 2014 - p*ździernik 2015
Grudzień 2013 - listopad 2014
Grudzień 2004 - listopad 2005 (mimo fajnej zimy)
Wrzesień 2011 - sierpień 2012 (mimo, że lato naprawdę dobre a i zima niezła)kmroz - 19 Maj 2020, 15:05 Oj, to musiał bym pomyśleć, ale ocenie Twoje TOP i ANTYTOP
luty 2004-styczeń 2005 - szczerze, niezłe, ale nic więcej. Lepsze listopad 2003-październik 2004 już
wrzesień 2012-sierpień 2013 - na dzień dzisiejszy uważam, że dużo lepsze od roku ruchomego lipiec 2013-czerwiec 2014, i chyba ta kombinacja najlepsza wbrew pozorom, którą tu dałeś jest najlepsza
luty 2017-styczeń 2018 - chyba lepsza opcja od roku 2017. I ogólnie naprawdę dobra
maj 2009-kwiecień 2010 - wspaniały jakiekolwiek przesunięcie tylko mocno pogorszy....
wrzesień 2015-sierpień 2016 - kurde, nigdy o tym nie myślałem, a naprawdę fajnie trafione, wszystko co najgorsze z 2016 znika, z 2015 w zasadzie poza fragmentem paździa - również.
A więc w sumie 4 na 5 się zgadzam.
A co do antytop:
maj 2002-kwiecień 2003 - no tutaj faktycznie mało co dobrego widzę, epizodziki paździa i listka fajne, ale pośród dużego udziału złego i tak, zima w sumie plus, za jakąkolwiek obecność śniegu, ale jednak nudna, sucha i bardzo mroźna. Nie wiem, czy najgorsze zło, ale na pewno zło, a jakiekolwiek przesunięcia raczej tutaj tylko poprawią...
listopad 2014-październik 2015 - widzę zazębienie wrzesnia i pazdziernika 2015 w najlepszym i najgorszym. Z tym tutaj się absolutnie nie zgadzam, tutaj już znacznie gorzej by było, jakby cofnąć o 2 miechy do tyłu, a najgorsza wersja kombinacji tych roczników, to chyba maj 2014-kwiecień 2015, ale tak naprawdę to chyba 2014 gorszy, od jakiejkolwiek z tych kombinacji, a nizina w tej części to chyba grudzień 2013-listopad 2014 (i tak nie taki zły)
grudzień 2013-listopad 2014 - haha, właśnie wyżej pisałem, no to na pewno najgorsza kombinacja od 2012 do 2016, ale i tak uważam, że daleko jej do bardzo złej.
grudzień 2004-listopad 2005 - oj, to zdecydowanie totalne łajno, drugi z którym się zgadzam, możliwe, że najgorszy?
wrzesień 2011-sierpień 2012 - też mnie jakoś mocno nie odpycha, lato, jak mówisz niezłe, wiosna słaba, ale daleka do najgorszych, zima przeciętna, tylko ta jesień strasznie sucha i od 7.10 okrutnie zimna do tego.
Zgadzam się więc tutaj tylko 2 na 5, zaraz pomyślę nad swoimi typamiFKP - 19 Maj 2020, 15:08
Jacob napisał/a:
Wrzesień 2012 - sierpnień 2013
kmroz - 19 Maj 2020, 15:29 pobawię się w spacerek i będę zaznaczał lokalne ekstrema - minima i maksima
Kwiecień 2001-marzec 2002 - szczyt (czyli każde przesunięcie o 1-3 miesiące pogorszy), szczerze, to uważam, że całkiem dobry, ale czy TOP, to już nie wiem
Maj 2002-kwiecień 2003 - dołek, zdecydowanie zły, zasługuje na ANTYTOP
Listopad 2003-październik 2004 - szczyt, być może jeden z lepszych
Grudzień 2004-listopad 2005 - dołek, zdecydowanie fatalny
Sierpień 2005-lipiec 2006 - kolejny dołek (po drodze był mały szczyt, ale nie warto go nawet zaznaczać), taki rok ruchomy byłby chyba rekordowo suchy, ale trochę podratowany przez śnieżną i mroźną zimę.
Czerwiec 2006-maj 2007 - kolejny dołek i co gorsza nie ostatni...
Luty 2007-styczeń 2008 - tu już na pociechę ostatni dołek, po drodze były szczyty, które jednak i tak średnio wychodziły na prostą, też bardzo zły rok ruchomy
C.D.N.kmroz - 19 Maj 2020, 16:04 Od roku ruchomego lutego 2007-stycznia 2008, każde kolejne przesunięcie coraz bardziej poprawia notowanie w górę. W 2008 każdy odpowiednik był lepszy, lub porównywalny, do tego z 2007 - oprócz oczywiście stycznia, ewentualnie marca, no i września. 2009 z kolei był w większości przypadków lepszy od 2008 - tu wyjątkiem będzie tylko duet marzec-kwiecień, no i październik, ewentualnie też czerwiec. Za to pierwsze 4 miesiące 2010 były wyraźnie lepsze od tych z 2009.
I tak dochodzimy do kolejnego szczytu:
maj 2009-kwiecień 2010 - wielka góra, znakomity rok ruchomy, ciężko znaleźć większe wady jak na moje. A szczegółów to każdy może się czepiać...
maj 2010-kwiecień 2011 - kolejna dolinka, ale nie jakaś bardzo zła, i tak w tym roku ruchomego da się sporo dobrego dostrzec, mimo wszystko warta wspomnienia, bo pora ciepła 2011 jednak bije na głowę tę z 2010. Tym samym przechodzimy do...
październik 2010-wrzesień 2011 - kolejny szczyt, ale nie jakiś sensacyjny, ale na uznanie zasługuje. Połowa miesięcy naprawdę dobra, a jakiegoś wielkiego zła (no może poza luty-marzec) nie widzę tutaj. No i październik, ale to bok.
wrzesień 2011-sierpień 2012 - mimo wszystko wyraźny dołek, począwszy od października 2011, niemal każdy miesiąc wyraźnie traci do swojego poprzednika sprzed roku, ewentualnie jest podobnie słaby, wyjątek to może dopiero lipiec 2012, ale jednak wolę Wakacje 2011 od Wakacji 2012, więc takie ramy ustawiłem.
wrzesień 2012-sierpień 2013 - tutaj mamy szczycik. Szczerze poza marcem i suszą na przełomie lipca i sierpnia, nie widzę tu większych wad, ten atak zimy pod koniec paździa, to śmieszny epizod tylko.
grudzień 2013-listopad 2014 - dołek, ale na pewno nie był jakimś wielkim złem, nawet szanuje. Miał jednak tylko jeden naprawdę dobry miesiąc (kwiecień), więc jakaś tam bura się należy, jednak z drugiej strony nie miał w sobie nic drastycznie złego na dłużej, szczerze było po prostu przeciętnie, a zarazem trochę szaleństwa w tym wszystkim.
Począwszy od grudnia 2014 znowu wchodzimy w ciekawą fazę. Aż do... sierpnia 2016, niemal każdy miesiąc jest lepszy od swojego poprzednika sprzed roku, lub ewentualnie porównywalny (luty i marzec 2015, czerwiec 2015, październik 2015, maj 2016, lipiec 2016). Zdecydowane wyjątki to tylko kwiecień 2015 (znacznie gorszy od poprzednika), sierpień 2015 (wiadomo...) i marzec 2016 (jednak gorszy od 2 poprzednich).
wrzesień 2015-sierpień 2016 - kolejny szczycik, który również Jacob podał. Według mnie, poza zimowym epizodem w paździu, nieciekawym marcem i według mnie mimo wszystko średniawym, ale nie złym latem, to był świetny czas.
czerwiec 2016-maj 2017 - tu z kolei lekki dołek, z uwagi na okropną jesień i nie za ciekawą zimę, oraz wiosnę też w sumie taką se. Wyraźny plus to tutaj (jako cały miesiąc), tylko czerwiec oraz marzec.
luty 2017-styczeń 2018 - i kolejny cudny rok. Co ciekawe, od czerwca 2017 do stycznia 2018, każdy miesiąc, bez wyjątku, był lepszy od swojego poprzednika sprzed roku. Szczytem ewentualnie mógłby być rok ruchomy czerwiec 2017-maj 2018
lipiec 2018-czerwiec 2019 - jeśli gdzieś szukać dołu, to chyba właśnie tutaj. Nie umiem totalnie zgnoić, ale i tak uważam, że każde przesunięcie w którąkolwiek stronę, by zdecydowanie prowadziło do dużej poprawy, a ten rok ruchomy to jednak neutralny, z lekkim nawet wskazaniem na minus.
grudzień 2018-listopad 2019 - kolejny szczyt, jego wadą były jednak 3 okresy suszy, także nie pałam do niego jakąś nieskończoną sympatią. Jednak poza kwietniem, czerwcem i niestety listopadem, żaden miesiąc nie był u mnie szczególnie suchy, więc niech już będzie tutaj to maksimum - każde przesunięcie tylko pogorszy
czerwiec 2019-maj 2020 - a tu mamy kolejne minimum i mam nadzieję, że faktycznie nim zostanie i każdy miesiąc od czerwca, będzie coraz bardziej podnosił nas do góry.