kmroz - 10 Kwiecień 2022, 13:20 Takie amplitudy to w ogóle nie powinny istnieć, chyba że zimą przy śniegu i mrozie, ale i wtedy szczerze to już nie jestem takim ich fanem Jacob - 10 Kwiecień 2022, 13:21
Bo to maj 
Bartek617 - 10 Kwiecień 2022, 13:22 Ja tam wolałbym, by początek kwietnia minął kilka C cieplej- już nawet nie chodzi o moje upodobania, ale tak jakoś bliżej norm by było (mimo że wciąż oczywiście chłodno).  Dlatego teraz tym bardziej obawiam się kontrataku w postaci "ognistych epizodów"... 
Nie chcę być złym prorokiem, ale by "wyrównać rachunki" za ekstremalnie ciepły kwiecień i maj 2018 potrzeba byłoby jeszcze kilka tychże chłodnych duetów. Chłodny maj mimo wszystko różni się dla mnie tym od kwietnia, że mimo wszystko można w nim liczyć na sporo jeszcze wiosennej pogody, a maje formatu 2018 powinny przypominać miesiące letnie (i to wcale nie chłodne). Maje wolę w wydaniu słonecznym i amplitudowym, ale niezbyt gorącym (tak naprawdę przekroczenia "25" tylko chyba dobrze przyjmę od okolic Dnia Mamy w dal i to też najlepiej przy sporych dobowych amplitudach, by noce były 1-cyfrowe, 1 noc może wyjątkowo minąć na poziomie 10-15 C, a nawet >+15 C, ale lepiej żeby wtedy konkretnie wiało albo padało).
Kwiecień niestety najpiękniejszy dla mnie jest, jak nie przebiega zgodnie ze znanym nam przysłowiem: przydałaby się stabilizacja i nuda termiczna, a nawet jak już musi przebiegać "skrajnie", to lepiej w sposób raczej antyzłośliwy (niestety tym samym rzadki): czyli słoneczne chłody, a pochmurne okresy ciepełka... Ten miesiąc nie musi być wcale bardzo ciepły, dla mnie ważniejszy jest brak istotnych załamań pogody: czy minie w wydaniu słonecznym (np. 2019-2020), czy pochmurnym i deszczowym (np. 1966, 1999)- większej różnicy mi to już nawet nie robi (choć w tym miesiącu nadal w "naturalnych warunkach" wolę słoneczną pogodę, tylko w tym roku marzą mi się wyjątkowo ulewne deszcze, po niezbyt przyjemnym początku).
kmroz - 10 Kwiecień 2022, 13:23 Mi w sumie bardziej niż na przełamaniu maja zależy na przełamaniu czerwca, w zeszłym roku też mnie trochę wkurzał 6 z rzędu bordowy czerwiec, bo ileż można, z drugiej strony były jednak inne priorytety. Ale no w tym roku to by była podwójna tragedia, bo nie dość, że zawyżyłby i tak już wysoką anomalię roku, to jeszcze by był już siódmym z rzędu  Seria godna weźdajbielich normalnie.
I akurat w tym wypadku mówię to ze świadomością, że będę naprawdę rzygał na taki chłodny czerwiec, no ale inaczej się nie da xd Jacob - 10 Kwiecień 2022, 13:27 Czerwiec będzie słabym przełamaniem, bo będzie nie dużo chłodniejszy od 2017 kmroz - 10 Kwiecień 2022, 13:27
Mi zależy by był chociaż symbolicznie ujemny znaczek, w sumie to chętnie przyjmę czerwiec 2005 z Leszna xd Jacob - 10 Kwiecień 2022, 13:28 No ja też, byle nie był podobny do 2001 czy 2004 w jakiejkolwiek wersji 
kmroz - 10 Kwiecień 2022, 13:29 Chociaż ten tmin 9.06.2005 w Lesznie to już było przegięcie
Jacob - 10 Kwiecień 2022, 13:31 Takie ekstremum to jeszcze okej, dla mnie dużo gorszą drastycznoscia była tmax z 1 czy 7-8.06
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2005-06-30&rodzaj=st&imgwid=351160418&dni=30&ord=asc Jacob - 10 Kwiecień 2022, 13:34 Dla mnie w maju i czerwcu tmin < 0 st. są zdecydowanie lepsze od tmax < 18 st. |
||||||||||||
