PiotrNS - 2 Grudzień 2023, 22:45 Czasami trzeba przełknąć gorycz porażki... Niestety, ale po rozpoczęciu zimy dość wyraźnie słabszym niż to wynikało z prognoz, dziś poległem na całej linii. Prognozy mówiły o 25-30 centymetrach, jeśli nie jeszcze większej pokrywie śnieżnej. Ostrożnie zakładałem 20, że mniej na pewno nie będzie. Jest 10 cm. Meteogram wyglądał jak najlepsze ilustracje z II dekady grudnia 2022. Miało sypać przez cały dzień, ewentualnie z krótkimi przerwami na lodowy deszcz. W rzeczywistości ten padał przez znaczną część dnia. Śnieg  Napisać że tyle co kot napłakał, to jak nic nie napisać.
Nowy Sącz i prognozy zaliczyły poważną wtopę i silnie zaburzyły mój entuzjazm. Znowu wrócił we mnie pesymizm, obawy o to, że teraz jeszcze dzieła dokończy odwilż i podobnie jak w grudniu 2010, to mój region będzie szczególnie poszkodowany (i nie mam na myśli dni wiadomych, lecz wcześniejsze wpadki). Przedwczoraj wspominałem tu swoje doznania z Krakowa z 14 grudnia 2022. Myślałem, że powtórki tej śnieżycy nie będzie bardzo długo - ani w grudniu ani w ogóle. No i fakt, nie było powtórki. Bo dzisiaj było lepiej. U mnie pogoda jak zaczarowana. Za wiele rzeczy, które mojemu regionowi w tym roku bardzo dobrze wyszły (I stopień ostrzeżenia przed piotrowaniem przez Jacoba  ), teraz nadeszła odpłata. Mam nadzieję, że jeszcze się zrewanżuję 
Wybaczcie brak zdjęć, ale po tym jak w zeszłym tygodniu zaraziłem się w pracy jakimś azorem, położyło mnie najmocniej od lat... Gdybym zaczął pisać jakieś głupoty porównywalne z tymi napisanymi wtedy: https://www.lukedirt.com....er=asc&start=20 to pamiętajcie że to wina gorączki
Bartek617 - 2 Grudzień 2023, 22:52 Deszcz marznący sprawia, że wolniej topi się śnieg.
jorguś - 3 Grudzień 2023, 00:35 U mnie na szczęście marznący deszcz był stosunkowo krótko i ustąpił ponownie śniegowi. Pokrywa przed chwilą mierzona wynosiła około 25 cm. Lekko pada dalej. Jestem z dzisiejszego dnia bardzo zadowolony, miałem moment w którym mój entuzjazm nieco opadł- między 18 a 19.00, gdy padał ten lodowy deszcz, a pokrywa nieco siadła do poziomu około 20 cm, ale gdy ponownie ujrzałem białe płatki to moja dziecięca euforia wróciła. Pewnie o te 40 cm będzie trudno, nawet po środzie. Ale i tak nie zakładałem, że pokrywa osiągnie u mnie taki poziom. Zresztą... Sami wiecie jak krytyczny stosunek miałem do zimy xd Tym czasem totalnie wbrew oczekiwaniom przyszedł jeden z najbardziej okazałych w śnieg dni ostatnich lat. Bartek617 - 3 Grudzień 2023, 00:45 Mnie to wszystko zaczyna niepokoić...  Albo może z tego wyniknąć naprawdę wyjątkowo zimowy grudzień, jakiego nie mieliśmy od wielu lat, albo straszny skrajniuch jak rok temu od ok. 10.12.- to pierwsze mnie niespecjalnie ucieszy (choć wiadomo będzie to ciekawy miesiąc, który powinien wyjątkowo ucieszyć osoby spragnione prawdziwej zimy- no i człowiek z czasem się przyzwyczai) , ale to drugie mnie całkiem załamie... 
PiotrNS - 3 Grudzień 2023, 08:54 Bartek617, grudzień i zima miną, znowu będzie upalne lato, następna zima może być dużo słabsza - nie przejmuj się. Wytrzymasz. Po wielu latach oczekiwania to, o czyń piszesz jest czymś raczej pożądanym z wielu względów. Ja Ci gratuluję, bo po raz pierwszy od nie mam pojęcia kiedy, Kraków położył Nowy Sącz na łopatki. Zaliczyłeś zwycięstwo i najpotężniejszy atak zimy od 2010, a może i 2005/2006 roku, podczas gdy ja - największą zimową porażkę od lat. Teraz jestem narażony na odwilże, nawet z pozoru niewielkie ocieplenia, które skutecznie okaleczą mnie z tej pokrywy, jaką mam. Jeszcze może się okazać, że tegoroczny grudzień będzie u mnie weźdajbielim. U Ciebie jest iście alpejska pogoda i dobry potencjał na utrzymanie tego stanu rzeczy. W Krakowie śniegu jest 3,5 raza więcej niż w NS, co wydarzyło się po raz pierwszy... może nawet w historii. Ostrzeżenia trzeciego stopnia były zasadne. Dla mnie wystarczyłoby ostrzeżenie pierwszego stopnia przed marznącym deszczem i tyle. Ten epizod już kończę, niczego więcej się nie spodziewam. Dziś spadną już najwyżej popłuczyny jak w kwietniu za komuny, które w porównaniu do realiów zachodniej Małopolski i Śląska wczoraj oraz Beskidu Wyspowego dzisiaj w nocy, będą jak Maluch przy Mercedesie. Nie ma co o tym myśleć. Liczę tylko na to, że w tym miesiącu przyjdzie jeszcze jakieś odreagowanie i tym razem będę pierwszy w kolejce. kmroz - 3 Grudzień 2023, 09:40 U mnie przypudrowane tylko (na oko z 5cm), ale od narzekania jestem daleki, tylko mam też świadomość, że jak się służby za to wezmą, to będzie mega klaunowo. 
PiotrNS - 3 Grudzień 2023, 10:04 Dopiero teraz zaczęło pięknie, gęsto sypać. Nie spodziewam się wiele, ale mam nadzieję, że pokrywa urośnie i nie będzie tak mocno odstawać od tej w innych, okolicznych regionach. Zapowiada się całkiem nieźle. Pierwszy raz od 10 miesięcy widzę tak okazały opad śniegu i niech trwa jak najdłużej. Temperatura wynosi -2 stopnie, więc bezpiecznie. LukeDiRT - 3 Grudzień 2023, 10:46 W Katowicach tylko 20 cm? Moim zdaniem jest zdecydowanie wyższa pokrywa - może i nie ma 30 cm, ale na pewno jest bliżej 30 cm niż 20 cm. Nawet na portalu Ventusky wysokość pokrywy śnieżnej jest szacowana na ok. 25 cm. 
jorguś - 3 Grudzień 2023, 10:52 Sruchowiec znowu pokrzywdzony 
Myślę że Ventusky jest bliżej prawdy, u mnie w ogrodzie w miejscach najbardziej oddalonych od jakichkolwiek drzew jest około 25-26 cm. Wizualnie wydaje się jeszcze więcej, ale to wiadomo, efekt świeżego śniegu też robi swoje. pawel - 3 Grudzień 2023, 11:10 Na razie leży 35 cm, no i odpaliło wymuszanie. |
||||||
