Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Ogólnie o pogodzie i klimacie - Dni, do których mamy szczególną słabość
jorguś - 3 Kwiecień 2023, 22:37 FKP, Mi też jest się coraz ciężej pożegnać z porą ciepłą, jezcze mając świadomość ile ta zima przynosi kibla, patolstwa, rozczarowań i smutku. Śnieg jest dla mnie jedynie osłodą w tym okropnym i zimnym czasie, a że jest tego coraz mniej i coraz ciężej o niego będzie, to wolałbym wyjechać gdzieś, gdzie piękne dopiero się zaczyna.PiotrNS - 3 Kwiecień 2023, 22:38
FKP napisał/a:
Ja po lecie to chyba wylatuję do Argentyny, jak pomyślę, że za kilka miesięcy znowu będę musiał się zmagać z tym wleczącym się, ciemnym i jałowym shitem to mi się suabo robi xd
Ja tak samo Jak sobie pomyślę, że zima znowu może być ciepła, bezbarwna, smutna, to też mam ochotę wylecieć gdzieś daleko, aby mnie to ominęło... Te nieudane zimy, to dla mnie największa złośliwość. We wszystkich innych pogodowych zrządzeniach potrafię znaleźć plusy - i w Majówce 2012 i w ataku zimy w połowie kwietnia 2021 i w letniej sielskości i w upale...
W ciepłej zimie nie potrafię. Dla mnie to bezużyteczna i niczym nieuzasadniona klimatyczna żałoba.jorguś - 3 Kwiecień 2023, 22:39
kmroz napisał/a:
jorguś napisał/a:
Od przyszłej zimy na razie chce jedno- żeby nie dała ani grama białego łajna, a najlepiej też szronu do końca kalendarzowej jesieni.
Ja bym chciał rekordowo ciepłego stycznia 2024 za to z jednym, jedynym dniem z całodobowym mrozem, czyli 1.01
To ja kompletnie na odwrót- zimnego stycznia z jednym dniem patolskiej odwilży na Nowy Rok xdkmroz - 3 Kwiecień 2023, 22:39
PiotrNS napisał/a:
ataku zimy w połowie kwietnia 2021
kmroz - 3 Kwiecień 2023, 22:39 Ja bym chciał stabilnej zimy od 10.12 do 1.01 i od 10.02 do 5.03, przez resztę zimy może być +15 i lampaBartek617 - 4 Kwiecień 2023, 12:55
PiotrNS napisał/a:
w Majówce 2012 i w ataku zimy w połowie kwietnia 2021
Obydwa okresy to nie była prawdziwa wiosna : w pierwszym przypadku przydałoby się odjąć przynajmniej 10 C przy zachowaniu równie ładnej pogody, w drugim zaś te kilka C dodać, a opady zostawić, ale w innym rodzaju.
kmroz napisał/a:
przez resztę zimy może być +15 i lampa
Na początku grudnia czy przez większość marca jeszcze w miarę rozumiem, chociaż ja wolałbym całodobowy 1-cyfrowy "+" z opadami deszczu, ale styczeń i początek lutego- dlaczego? To już byłoby serio wynaturzenie...
Dla mnie rok mógłby wyglądać tak pod kątem temp. dziennych i nocnych
Styczeń: od -5 C do +5 C za dnia (lepiej by było by po Dniu Babci i Dziadka temp. była przeważnie ujemna) , od -10 C do 0 C w nocy
Luty i grudzień: od 0 C do +10 C za dnia (ale cieplejsze dni na początku grudnia i na końcu lutego) , od -5 C do +5 C w nocy
Marzec i listopad: od +5 C do +15 C za dnia, od -5 C do +5 C w nocy (dodatnie temp. mogą dominować)
Kwiecień i październik: od +10 C do +20 C za dnia, od 0 C do +10 C w nocy (oczywiście czym niższa temp. o zmroku, tym mniejsza szansa opadów)
Maj i wrzesień: od +15 C do +25 C za dnia (przy czym na początku maja lub na końcu września mogłoby się niekiedy zdarzać poniżej +15 C) , od 0 C do +10 C w nocy (we wrześniu byłoby naturalnie więcej "10" niż w maju, acz kolwiek w maju też mogłyby się co jakiś czas pojawiać)
Czerwiec i sierpień: od +20 C do +30 C za dnia (przez większość czerwca, nie licząc końcówki temp. mogłaby ledwo przekraczać wartość +20 C) , od +5 C do +15 C w nocy (w sierpniu więcej cieplejszych nocy byłoby oczywiście niż w czerwcu)
Lipiec: od +25 C do +35 C za dnia, od +10 C do +20 C w nocy (ale "20" byłyby tylko ze względu na powiewy wiatru halnego, tak to raczej byłoby standardowo po kilkanaście C)