Gdybym się nie trzymał zasad, to na pewno bym zrobił osobną kategorię dla Króla i wydaje mi się dał mniej neutralów xd Zaskoczeniem może być też, że dałem 2021 do najniższej kategorii, ale ostatnio sobie uświadomiłem jakim on ziobrem totalnym by był bez 22-24.06, a właściwie by być w pełni uczciwym to 22.06 i 24.06 W 2008 się znacznie więcej działo, a że gorzej trafiało i była pustynia - to inna sprawa. Ale też udało się uniknąć fali pustynnego upału. 2004 i 2014 to mimo wszystko mniejsze zło, zwłaszcza, że co by nie mówić, sporo barankowej antyzłośliwości się w nich wkradło, a nie każdy opad był zimny Jacob - 18 Styczeń 2023, 15:34 Spodobał mi się ten system nawet, chociaż jest bezsensowny , więc teraz połówki
1 połowa czerwca
++: 2013, 2017 i 2022
+: 2004, 2010, 2011 i 2020
N: 2005, 2012, 2014, 2015 i 2016
-: 2006, 2007, 2009 i 2018
--: 2008, 2019 i 2021
2 połowa czerwca
++: 2007, 2017 i 2020
+: 2008, 2009, 2011 i 2012
N: 2005, 2006, 2014, 2016 i 2019
-: 2004, 2010, 2013 i 2015
--; 2018, 2021 i 2022kmroz - 18 Styczeń 2023, 15:50 A ja przeciwnie, dzięki temu systemowi zauważyłem, że jestem zbyt surowy dla srajów i zbyt łagodny dla czerwusi. Dotychczas bardzo wyróżniałem czerwiec 2020 na tle reszty i uważałem, że maj ma też potencjał by tak zajebiście odlecieć, a powoli dochodzę do wniosku, że serio maj 2019 to jest maks co można wycisnąć, że jedna połowa jest przezajebista, a druga bardzo słaba, ale nie jakaś drastyczna. Albo taki maj 2010, który jest poprawny z cudnymi akcentami i bez większych drastyczności (U MNIE) cały miesiąc. Taki maj 1996 to już w ogóle pozytywny odlot i mimo, że w przeciwieństwie do czerwca 2020 miał poważne wady, to muszę go uwielbiać. To samo z wrześniem, 1994 i 2017 wydają się maksem zajebistości, nie do przebicia.
Teraz widzę, że tym czerwcom trochę na dużo pozwalam, w przeciwieństwie do maja też w nich lubię rześką antyzłośliwość, to trochę też efekt tego, że pragnę przełamania tego miesiąca, a z majem wręcz przeciwnie, no i też jednak tmin 8 tmax 20 jest znośniejsze niż tmin 4 tmax 16.
Także no wydaje mi się, że muszę się przeprosić np z rześką, nierobiącą szkód antyzłośliwością z 2 połowy maja 2021 (U MNIE) a nawet z taką końcówką maja 2006 Z czerwcem na razie nie umiem cumulusowej rześkości gnoić, za bardzo pragnę przełamania, ale no muszę zachować pewne granice smaku w swoich ocenach jednak xdkmroz - 18 Styczeń 2023, 15:58 Za to postanowiłem być już skrajnie bezlitosny dla suchych (sub)upałów w czerwcu Dlatego czerwce, które je miały, czyli 2022, 2021, 2019, 2016, 2014, 2010, 2007 będą chyba lecieć w kolejnych edycjach kmroz - 18 Styczeń 2023, 16:02 Co do połówek, to widzę to jakoś tak
Wniosek? Akurat pierwsze połówki czerwca to jeszcze trochę majowe standardy, a czerwusie bardziej się na tych drugich wybijają. Chociaż problemem tu jest raczej brak dużego dobra, niż szczególne zło, o ile na podwójnego plusa obiektywnie to chyba żadna nie zasłużyła, to już te co dałem na pojedynczego, to tak czy siak bym pewnie dał kmroz - 18 Styczeń 2023, 16:05 2 połowa czerwca
Tutaj z podwójnymi plusami nie mam żadnych problemów, już bardziej miałem problem z neutralizacją takiego 2008 czy 2021 xd Także drugie połowy czerwca się potrafią już wyróżnić na plus.Jacob - 18 Styczeń 2023, 16:07 To prawda z tymi połówkami czerwca . Pierwsze połowy to często straszne lujnie, dlatego też taka 2 petanda czerwca 2022 to dla mnie prawdziwy Czas Euforii Jacob - 18 Styczeń 2023, 16:11 Nie znam aż tak dobrze waszego czerwca 2022, ale dla mnie jego obie połówki to niebo i ziemia, zwłaszcza jak na swoje standardy. Jeszcze jakby je inaczej ułożyć to ten Czas Euforii połączony z trzema ostatnimi dniami to w ogóle miodzio . Za to ruchoma połowa 13 - 27.06.2022 to wybitny niewypał, delikatnie mówiąc . W sumie dokładnie odwrotnie jak czerwiec 2019, gdzie do 12.06 była skrajna lujnia i jeszcze dodać do tego tą fizyczno-patolską końcówkę . Nieźle się uzupelniaja zarówno na najlepszy jak i na najgorszy czerwiec (no poza dniami 25 - 26.06 )kmroz - 18 Styczeń 2023, 16:24 Jacob, nasz był dużo gorszy niestety xd Chociaż nie żeby była jakaś wielka różnica, bardziej potężny pech do opadów. Ogólnie do 12.06, a nawet od biedy do 18.06 to całkiem znośny miesiąc, ale po prostu suchy.Jacob - 11 Kwiecień 2023, 09:44 Cierwusie