Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Ogólnie o pogodzie i klimacie - Duety marzeń
kmroz - 11 Lipiec 2020, 22:30
PiotrNS napisał/a:
Jakieś lasy wtedy płonęły? Pierwsze słyszę, najwyżej jakieś pojedyncze zarośla od podpaleń się zdarzały, ale to da się "zrobić" (czyt. bezmyślnie podpalić) nawet jak jest w miarę wilgotno. Też się cieszyłem z opadów, ale o takiej sytuacji w ogóle nie słyszałem, choć interesuję się wpływem pogody na otoczenie i staram się być na bieżąco z wiadomościami.
PS. U mnie lasy płonęły (jak wynika z informacji znalezionych na stronie PSP) w kwietniu 2009, marcu 2012 i kwietniu 2019. Późnojesiennych ani zimowych przypadków nie znalazłem.
Województwo lubuskie, ale tam to w sumie i teraz lasy płoną. Tam susza jest masakryczna cały czas od 2 lat....
Natomiast o drobnych pożarach pól koło 20.12.2019 się słyszało nawet na południu mazowieckiego i północny świętokrzyskiego, akurat z tamtych rejonów mam znajomego z OSP, więc wiem o tym.FKP - 11 Lipiec 2020, 22:32 W województwie lubuskim nie ma lasów.kmroz - 11 Lipiec 2020, 22:33
FKP napisał/a:
W województwie lubuskim nie ma lasów.
Przecież to najbardziej zalesione województwo w PL PiotrNS - 11 Lipiec 2020, 22:35 Lubuskie, to wszystko jasne Tam rzeczywiście wszystko układa się ostatnio na ich niekorzyść. Właściwie to obydwie zimy ostatnich dwóch lat były dość "pseudo", lata takie jakie były i do tego jeszcze pechowo, kiedy wszędzie pada, to akurat tam nie chce. Najgorzej jest chyba na obszarze od Zielonej Góry do okolic Milicza i Trzebnicy.
A co do pożarów pól, to niestety ale nic nie pomoże, jeśli nie wypali się barbarzyńskich zwyczajów wśród niektórych mądrych inaczej ludzi, bo to oni w 90% są za to odpowiedzialni. Poradzą sobie w każdych warunkach, nawet 3 dni po stopnieniu śniegu w kwietniu 2013 zdarzyła się interwencja PSP w Nowym Sączu...FKP - 11 Lipiec 2020, 22:35 kmroz, Najbardziej zmonokulturowane chciałeś napisać, taki syf musi się jarać.
kmroz - 11 Lipiec 2020, 22:36 A tu jest wytłumaczenie (pośród wielu innych tematów), czemu to właśnie podczas pory chłodnej częściej się wszystko jara:
kmroz - 11 Lipiec 2020, 22:37 W regione Żar i Lubska, 1.07 mieli pierwszą w tym roku burze XDFKP - 11 Lipiec 2020, 22:38
kmroz napisał/a:
A tu jest wytłumaczenie (pośród wielu innych tematów), czemu to właśnie podczas pory chłodnej częściej się wszystko jara:
Moje skrajnie suche LASY się jakoś nie jarają nigdy...FKP - 11 Lipiec 2020, 22:42 Natomiast pseudolas sosnowy to się potrafi nawet od wydechu auta zajarać, tak było u mnie w III dekadzie kwietnia 2019.PiotrNS - 11 Lipiec 2020, 22:52 Wszystko prawda co jest w tym filmiku, ale jednak przy niższych temperaturach i operacji słonecznej zimą, takie pożary stanowią promil tego, co może zdarzyć się podczas wiosny takiej jak w tym roku, kiedy ktoś przyjdzie "dochować tradycji" A wtedy opady to już paradoksalnie niewiele dają, bo kiedy wegetacja jest dopiero w zarodku, nawet stan tuż po roztopach jak w marcu 2010 czy kwietniu 2013 nie chroni przyrody w pewny sposób. Niestety, ale tak musi być jeśli niektórzy ludzie nie zmienią swoich przyzwyczajeń i poza opadowymi skrajnościami jak kwietnie 2007/09/20 nie widzę wielu powodów, aby winić za to warunki atmosferyczne. Słońce też jest potrzebne do wegetacji - jak rośliny nie wzrosną, to podłoże nadal będzie bardzo podatne na ogień i tak w kółko.