Magia - 14 Maj 2021, 20:04 
zgryźliwy tetryk - 14 Maj 2021, 21:00 To byłaby stara anglosaska maksyma  :
COVER YOUR ARSE (lub "cover your ass") czyli po polsku: pilnuj własnej d**y  a ściśle "chroń swój tyłek". 
funkcyjka - 18 Czerwiec 2022, 14:26 Z racji braku następnego pytania, daję swoje: Gdybyś mógł, to w uniwersum jakiego filmu/serialu chciałbyś żyć? Bartek617 - 18 Czerwiec 2022, 15:46 Nie wiem, świat w filmie pt. "Zaczarowana" mi się nawet podobał- chciałbym trafić do Nowego Jorku, ale być tzw. pospolitym/przeciętnym przechodniem (byłem u fryzjera i zgoliłem se włosy na krótko, wyglądam trochę już bardziej jak 1 z komisarzy W-11)  , który spotyka księżniczkę na swej drodze.  Co dalej by się działo, to nie wiem, ale miałbym nadzieję, że to spotkanie byłoby przyjemne i nie zrobiłbym z tego wrażenia niczego głupiego (w stresujących sytuacjach zdarzało mi się dostać małpiego rozumu).  Oczywiście nadal mieszkałbym z Rodzicami, gdzieś poza tymże miastem (cisza i spokój najważniejsze), ale niedaleko niego - nie tylko z Mamą, ale także z Tatą, który niestety (w rzeczywistości) od kilku miesięcy już snem wiecznym śpi...  Także inne (choć dalsze, lecz nadal bliskie mi) osoby z Rodziny by żyły i byłyby w dobrym stanie zdrowia. Jedynym zasadniczym nieprzyjacielem w zasadzie niemalże całego społeczeństwa byłaby ta zła królowa...
zgryźliwy tetryk - 18 Czerwiec 2022, 19:49
Bartek nie zadał pytania więc ja odpowiem na Twoje i zadam swoje. Odbyć podróż na statku z niemieckiego serialu "Rejs ku szczęściu" z ROMANCE TV. Ale jako jeden ze statystów, a nie główny bohater (były to "pary młode"). Gdybyś mógł (mogła) żyjąc w "belle epoque" w Sarajewie, w dniu 28 czerwca 1914 roku powstrzymać Gavrila Principa dokonującego zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda i jego żonę Zofię. 
|
||||||||
