Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Ogólnie o pogodzie i klimacie - Niech 2023 spełni sny!
Bartek617 - 13 Kwiecień 2023, 11:59 Ja tam nie wiem, teraz gdy się ociepliło, to owszem pojawiają się jakieś ciągłe deszczyki, ale 2 razy musiało pod koniec Świąt Wielkanocnych gdzieniegdzie łomotnąć (mimo że nie było zbyt ciepło) i znów jak większe sumy padły, to musiało to iść na rekord: ok. 10 l. spadłej wody w 0.5 godz. zleciało, a później wprawdzie przez kilka godzin dalej deszcz padał, ale suma wyszła nijaka... Na wczorajszy dzień nie narzekałem, było w porządku , ale dzisiejszy i jutrzejszy znów zapowiadają się nieciekawie. Dzisiejszy jest o tyle "chamski", że ciągłe deszcze jeszcze mogą objąć swoim zasięgiem Górny Śląsk (mimo że głównie ta strefa ma występować na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku), a mi zachmurzenie na niebie wzrosło, ale pewnie poza pojedynczymi kroplami wody nic nie poleci... Tak czy owak kwiecień tegoroczny moich snów nie spełni... kmroz - 27 Maj 2023, 12:03 Moje życzenia (zaznaczam życzenia, a nie prognozy)
Czerwiec 2023 - Bubu, bubu, bubu i jeszcze raz bubu. Absolutnym minimum oczekiwania jest ujemna anomalia wg normy 91-20, ale najlepiej aby był to czerwiec 38 lecia O ile jakby miał być tylko lekko chłodny, to wywalone w jakiej formie, o tyle, jeśli by miał mieć z -2K anomalii, to wolałbym wersje lampową i suchą. Takie ciekawe połączenie suszy i bubu Końćówka czerwca mogłaby by przynieść pierwsze wyraźniejsze w tym miesiącu ocieplenie z tavg>20 stopni
Lipiec 2023 - Pierwsza dekada to chce istnego tropiku z potężnymi MCS-ami na pół kraju, zażegnującymi suszę. Mogłaby mieć tavg +25, średni tmin koło +20 i średni tmax koło +30. Reszta lipca wywalone, byle względnie antyzłośliwie i antyzdradliwie.
Sierpień 2023 - Chciałbym dzikiego polara, w stylu sierpnia 2014 - do 10/15.08 wręcz kołatającego serduszka, że idzie kolejny cierpień i że zaraz o chłodnym czerwcu nie będzie nikt pamiętał, a potem takiego naprawdę solidnego lodu. Oczywiście antyzłośliwość też mile widziana
Wrzesień 2023 - Mimo, że wrzesień ledwo co się przełamał, to już szury mówią o jego ochładzaniu, więc niech pobije w końcu rekord ciepła i zrobi to w wersji wilgotnej i burzowej. Niech będzie to pierwszy wrzesień od dawna, który pokaże na co go stać w kontekście nawałnic. Nawet 11.09 na 6 lat i 1 miesiąc niech nadejdzie powtórka
Październik 2023 - Do 20.10 może być wręcz kontynuacją września, z dominacją dużych opadów i ciepła, zwłaszcza nocnego. Lochu już nawet niekoniecznie, niech troche lampy będize, byle "lało codziennie". W końcówce zaś chce gwałtwonego ochłodzenia i odcięcia pory ciepłej w postaci jakiegoś ekstremalnego prawdziwka
Listopad 2023 - Chciałbym, aby OD POCZĄTKU był chłodny (nie tak jak 2018 i 2022, które zrobiły to dopiero od połowy) i miał regularne incydenty kibla lub ciapy. 11.11 w górach mile widziany porządny śnieg, a powyżej 700mnpm niech w ogóle będzie trwała, pewna zima. Ogólnie mile widziany jakiś tydzień realnej zimy, czy chociaż 3-4 dni z białymi ulicami.
Grudzień 2023 - Po 20.12 nie mam odwagi o nic prosić, ale do 20.12 chciałbym aby przypominał grudnie 2010 i 2012 i pokazał tetrykowcom z naszego forum, że grudzień to miesiąc zimowy, a nie jakiś klaun. Mile widziana na moje urodziny pokrywa o wysokości tylu centymetrów (na wszelki wypadek, żeby nie było, żę milimetrów xd), ile skończę lat Bartek617 - 27 Maj 2023, 13:35 Mimo że pozostałe miesiące mi się niezbyt podobają (przepraszam, to tylko moja głupia opinia) , to projekcja na czerwiec trafiła nawet w moje upodobania. Jak to głębsze ochłodzenie i okres prawdziwka w październiku będą suche to w sumie też na dobrą sprawę też się jakoś pogodzę. W sprawie grudnia teoretycznie fajnie by było, jakby miesiąc musiał być biały, to by trzymała regularna pokrywa (od ok. 7.12. do ok. 26.12. włącznie) na poziomie ok. 2-4 cm: spełnienie normy SDPWŚ byłoby w zasięgu ręki, a taki poziom warstwy śniegowej by raczej nikomu nie przeszkadzał. kmroz - 27 Maj 2023, 14:09 Bartek617, 2-4 to mogą być decymetry, a nie centymetry. Pokrywa poniżej 10cm to puder, a nie śniegBartek617 - 27 Maj 2023, 14:18 Wydaje mi się nieśmiało, że trochę za bardzo wygórowane masz potrzeby i wymagania. kmroz - 27 Maj 2023, 16:03 Bartek617, wolę na krócej, a konkretniej. Co mi po pudrze??pawel - 27 Maj 2023, 17:18
kmroz napisał/a:
Wrzesień 2023 - Mimo, że wrzesień ledwo co się przełamał, to już szury mówią o jego ochładzaniu, więc niech pobije w końcu rekord ciepła i zrobi to w wersji wilgotnej i burzowej. Niech będzie to pierwszy wrzesień od dawna, który pokaże na co go stać w kontekście nawałnic. Nawet 11.09 na 6 lat i 1 miesiąc niech nadejdzie powtórka
Czerwiec 2023: przede wszystkim oczekuje, że będzie co najwyżej w normie 1991 - 2020 (najwyższa akceptowalna anomalia to coś na poziomie maj/lipiec 2022). I chciałbym też raczej negatywnego trendu, coś na wzór czerwców 2010, 2014 i (w mniejszym stopniu) 2015. Wolałbym, żeby gdzieś do okolic 17.06 był to dość ciepły, ale nie wyróżniający się miesiąc bez upałów, ale z ciepłymi burkami,albo chociażby samymi większymi opadami, żeby trochę załagodzić suszę. Średnia tmax tego okresu już mogłaby być poniżej normy. Ostatnie 2 tygodnie mogłoby już być sielsko, ale bez zbyt małej ilości chmur (o co na szczęście trudniej latem, ale ryzyko pozostaje) i suchowieja. Od czasu do czasu jakiś złośliwy opad może się trafić, ale oczekuje bubu do końca miesiąca.
Lipiec 2023: nie wiem czy nie najbardziej mi obojętny miesiąc . Po podniesieniu standardów 01.07 ten dzień mógłby jeszcze pociągnąć sielską passę, a na wieczór dać antyzdradliwa burke, jako początek... Potem tak myślę, trend mógłby być dość podobny jak w lipcu 2021, bo w podobieństwie do całej specyfiki tamtego miesiąca, był on bardzo unikatowy na przestrzeni ostatnich kilku lat, czyli największe anomalie na przełomie 1 i 2 dekady, później spadek. Tak myślę, najlepiej, żeby cieplejsza część tego miesiąca przypadła na ok. 02 - 18.07. Z tymże nie chciałbym takiego bordu jak w 2021, anomalia lipca mogłaby wyjść pomiędzy 2018 a 2022 (dość spory przedział, ale poza nim już bym zbytnio nie chciał, żeby wypadł), mile widziana antyzlosliwosc .
Sierpień 2023: a tu w przeciwieństwie do Kmroza chciałbym dość negatywnego trendu, tylko z bardzo wyraźną antyzlosliwoscia. Cały miesiąc Lwa może wyjść bardzo sielsko i przy tym dość sucho, ale w ostatniej dekadzie sierpnia dla odmiany parnosci. Tak wiem rok temu była, ale wcześniejsze upały i jeszcze potem 26 - 27.08 zepsuły mi jej całokształt. Ostatnia dekada mogłaby przypominać 19 - 28.08.2022 z W/SW Polski, albo po prostu dawać przełom sierpnia i września 55-lecia
Wrzesień 2023: tu podobne oczekiwania jak Kmroz. Tu marzy mi się trochę wrzesien stworzony na podobieństwo października 2020, czyli mega wyrazisty początek, później zdecydowanie zimniejsza 2 dekada od pierwszej i trzeciej (poza 2022, gdzie nie wyróżniała się na tle września, zwykle był to najbardziej anomalny czas miesiąca, chociaż dokładnie była to ruchoma dekada 08 - 17.09, więc to ochłodzenie mogłoby się lekko przesunąć wstecz ), może być i nawet dość zlosliwa, grunt że bez grunciaków (letnich , trzecia nadal cieplutka I pochmurna, ale tu już dopuszczę więcej złośliwości, byle bez full sukowatości.
Październik 2023: bez 17 - 20.10 mógłby być podobny październik do 2012. Do 25.10 raczej ciepły i wilgotny miesiąc, no i konkretny spadek w końcówce. Takiego typowego prawdziwka to bym nie chciał, mógłby być właśnie coś jak wtedy.
Listopad 2023: chciałbym, żeby utrzymał bubu klimaty do 12.11 (a bo to już weekend cały będzie ) , chciałbym, żeby było to w miarę złośliwe bubu, nie mówię tu o pięknych śnieżycach, bo to marzenie ściętej głowy u mnie w tym czasie, ale chociaż drobne przypudrowania i sporo mieszańca. Dalej może przyjść nudnopad, ale w wersji bardzo mokrej w przeciwieństwie do ostatnich. Jak to się spełni, to niech nawet będą wichury.
Grudzień 2023: do 22.12 niech będzie kontynuacja nudnopada, nawet i w bardziej suchej/piromańskiej wersji (akurat w ostatnich grudniach to ciekłego opadu zdecydowanie nie brakuje). Potem od 23.12 liczę na prawdziwy Czas Euforii w wersji zimowej i może być nawet i w okolicach normy termicznej, że szczelnym lochem i bardzo małymi amplitudami, byle dowalało . Złośliwość w tym miesiącu bardzo mile widzianakmroz - 27 Maj 2023, 21:38
Jacob napisał/a:
Potem od 23.12 liczę na prawdziwy Czas Euforii w wersji zimowej i może być nawet i w okolicach normy termicznej, że szczelnym lochem i bardzo małymi amplitudami, byle dowalało . Złośliwość w tym miesiącu bardzo mile widziana
Bardziej prawdopodobne jest, że cały okres 1-23.12 będzie śnieżny, niż że 24.12 będzie śnieg xd #szuryzm