kmroz - 21 Styczeń 2024, 14:39 To będzie chyba mój pierwszy komentarz w tym wątku  Ale muszę przyznać, że zszokował mnie ten Kurort, że to serio jedyny dzień bez patolskiej dwucyfrówki
Co do Płocka, to moim zdaniem jedna z przestawianych stacji i kiedyś była na bardziej mrozowiskowym położeniu. PiotrNS - 21 Styczeń 2024, 22:22 Dla porządku - drugi komentarz 
Trudno mi stwierdzić, jak było z Płockiem - generalnie porównując jej wyniki z pobliskimi stacjami, nie dostrzegam sygnałów świadczących o tym, by miała być to stacja mało wiarygodna, czego nie da się napisać o niedalekim Toruniu. 19 stycznia 1963 to po prostu zimowe monstrum, które objęło cały kraj, pokazując co się może stać, gdy dosłownie wszystkie składowe pogody przyjmą odpowiedni dla wystąpienia mrozu schemat. To jest jeden z dni o najniższej anomalii w skali kraju - wydaje mi się, że nawet w styczniu 1987 takiego nie było i jeszcze bardziej odjechany był bodaj tylko przełom stycznia i lutego 1956, kiedy w Suwałkach w najcieplejszym momencie dnia notowano 27 stopni mrozu. A co do dwucyfrówek w NS - nie bez powodu Kurort to Kurort
FKP - 21 Styczeń 2024, 22:56 Przecież Toruń też jest wiarygodny, tylko stacja jest w mrozowisku. Bartek617 - 21 Styczeń 2024, 23:45 Do rejestrowania temp. min. dobre jest wsparcie stronami typu ecowitt czy wunderground- może nie wszystkie pomiary (głównie amatorskie/prywatne) tam prowadzone wydają się do końca wiarygodne, jednak ma się dosyć jasny obraz sytuacji i można dostrzec, że na przestrzeni kilkuset m czy kilku km (ogólnie kilka ulic dalej, lub po jej drugiej stronie, jak jest długa) mogą panować zupełnie odmienne warunki.  Dane podawane ze stacji synoptycznych mają raczej na celu być najbardziej "neutralne"- chociaż odnoszę wrażenie, że w przypadku posterunku synop od Krakowa np. wartości temp. bywają zawyżone, zwłaszcza w godzinach nocnych. Ile razy nie wracałem z Mamą do domu późnym wieczorem autostradą A4 od Wujostwa i Dziadków mieszkających przy Zakopiance (niedaleko Skawiny i Libertowa), to na wysokości przecięcia linii rzeki Wisły i lotniska temp. osiągała swój szczyt, a u mnie już była z 2-3 C niższa, zwłaszcza w półroczu ciepłym. Wiadomo, w przypadkach nadejścia opadów np. w okolicach 0 C różnice będą znacznie mniejsze (symboliczne), ale tak poza tym na ogół utrzymuje się podział na cieplejsze centrum i zachodnie lub południowe granice miasta, i chłodniejszą resztę.
PiotrNS - 22 Styczeń 2024, 16:14 Odcinek 22/366 22 stycznia Nowy Sącz Absolutnie najwyższa temperatura: 11,7 (2002), 11,1 (1956), 11,0 (1993, 2008) Absolutnie najniższa temperatura: -21,3 (2006), -19,0 (1963), -17,6 (1982) Najcieplejsza doba: 9,5 (1993), 6,8 (2021), 6,6 (1971) Najchłodniejsza doba: -17,5 (2006), -15,0 (1963), -10,6 (1992) Katowice Absolutnie najwyższa temperatura: 11,3 (1993), 9,8 (1956), 9,6 (2021) Absolutnie najniższa temperatura: -20,9 (1963), -20,2 (2006), -15,6 (1969) Najcieplejsza doba: 8,9 (1993), 6,3 (1990), 6,2 (2021) Najchłodniejsza doba: -17,3 (2006), -12,3 (1963), -10,6 (2010) Płock Absolutnie najwyższa temperatura: 12,7 (1993), 8,9 (1962), 8,5 (1956) Absolutnie najniższa temperatura: -25,1 (2006), -22,7 (1963), -15,8 (2010) Najcieplejsza doba: 8,7 (1993), 6,5 (1962), 6,0 (1983) Najchłodniejsza doba: -22,8 (2006), -13,8 (1963), -12,7 (2010) Dopiero po raz drugi wszystkie trzy miasta mają ten sam rekord ciepła i ten sam rekord zimna. Od północy wkraczała groźna fala mrozów, która przyniosła w Polsce najniższe temperatury odnotowane w XXI wieku. Najbardziej opornie wkraczała na Górny Śląsk, gdzie palmę pierwszeństwa pod względem absolutnej temperatury minimalnej obronił jeszcze rok 1963. Po raz trzeci Płock ma wyższy rekord Tmax od Nowego Sącza - moje miasto z kolei wyróżnia się wkroczeniem do akcji stycznia 2002 ze swoim absurdalnym ciepłem w II dekadzie po długim okresie bardzo mroźnej i śnieżnej zimy. No i zobaczcie jeszcze jedno - drugie miejsce Tmax w Katowicach i NS, a trzecie w Płocku. Tak, dwucyfrowe ciepełko w ciągu dnia 22 stycznia 1956 roku. A co się zacznie za tydzień 
kmroz - 22 Styczeń 2024, 18:18 Widze, że szybko to patolstwo w Nowym Sączu zaczęło się zadomowiać w 2002. Po wielu tygodniach wielkiej zimy PiotrNS - 23 Styczeń 2024, 21:01 Odcinek 23/366 23 stycznia Nowy Sącz Absolutnie najwyższa temperatura: 12,3 (1993), 11,6 (2009), 10,9 (2021) Absolutnie najniższa temperatura: -28,0 (2006), -18,0 (1963), -15,8 (1960) Najcieplejsza doba: 8,5 (2021), 5,9 (1993), 5,3 (2009) Najchłodniejsza doba: -23,5 (2006), -14,0 (2010), -10,6 (1954) Katowice Absolutnie najwyższa temperatura: 11,3 (1993), 10,4 (2021), 9,1 (1995) Absolutnie najniższa temperatura: -26,8 (2006), -19,6 (2010), -16,8 (1954) Najcieplejsza doba: 6,3 (2021), 5,8 (1995), 5,4 (1959) Najchłodniejsza doba: -21,9 (2006), -14,5 (2010), -10,4 (1954, 1996) Płock Absolutnie najwyższa temperatura: 11,2 (1959), 9,1 (1993), 7,8 (2002) Absolutnie najniższa temperatura: -28,8 (2006), -19,3 (2010), -19,2 (2014) Najcieplejsza doba: 5,4 (1959), 5,1 (1990), 4,8 (2002) Najchłodniejsza doba: -24,6 (2006), -17,2 (2010), -15,8 (2014) Połączył nas największy mróz, jaki stał się udziałem XXI wieku. W naszych miastach temperatury w 2006 roku spadły do -27/-29 stopni, a średnie dobowe grubo poniżej -20. W te dni rok 2006 nie ma konkurencji, podobnie jak np. 14 stycznia konkurencji nie miał 1987 i możemy tylko odczuć pewną satysfakcję z tego, iż tak duża, historyczna fala mrozów wydarzyła się już za naszego życia. Jeśli chodzi o ciepło, to mroźnym piętnem (jakkolwiek niefortunnie to brzmi) odcisnęła się na południu Polski zafajdana, halniakowa odwilż z 2021 roku. Czekaliśmy na zimę dwa lata, dostaliśmy jątak piękną, wymarzoną, i po tygodniu wszystko poszło się gwizdać... Dla mnie było to gorsze i smutniejsze doświadczenie niż końcówka lutego 2021, ale cieszę się, że w zamian za tych kilka dni, już 25 stycznia dostałem pięknego Larsa. Jeśli chodzi o temperatury maksymalne, fason nadal trzyma jednak styczeń 1993. Wreszcie spójrzmy jaki piękny i mocny retro-rekord ciepła wydarzył się w Płocku  To niecodzienna sytuacja (ale jeszcze takie będą), kiedy rekord ciepła pochodzi z tak odległych czasów, a rekord chłodu z tego wieku.
FKP - 23 Styczeń 2024, 21:17 Płock po raz kolejny pokazuje, że leży w NE ćwierci kraju xd PiotrNS - 24 Styczeń 2024, 17:47 Odcinek 24/366 24 stycznia Nowy Sącz Absolutnie najwyższa temperatura: 11,4 (1993), 10,3 (2009), 9,7 (1971) Absolutnie najniższa temperatura: -28,3 (2006), -19,6 (2010), -15,7 (2000) Najcieplejsza doba: 8,0 (1993), 7,3 (1971), 6,6 (2002) Najchłodniejsza doba: -21,1 (2006), -16,5 (2010), -12,4 (1954) Katowice Absolutnie najwyższa temperatura: 11,2 (1993), 8,9 (1956), 8,3 (1990) Absolutnie najniższa temperatura: -24,9 (2006), -21,4 (2010), -19,2 (2000) Najcieplejsza doba: 7,5 (1993), 5,5 (2002), 5,0 (1971) Najchłodniejsza doba: -18,4 (2006), -16,1 (2010), -12,5 (1954) Płock Absolutnie najwyższa temperatura: 10,5 (1993), 7,5 (1990), 7,4 (1975, 2002) Absolutnie najniższa temperatura: -27,2 (2006), -21,3 (2010), -19,3 (2014) Najcieplejsza doba: 5,5 (1990), 5,2 (1993), 4,9 (1975) Najchłodniejsza doba: -20,9 (2006), -18,1 (2010), -16,1 (2014) Także 24 stycznia jednoczy nas rekord zimna z 2006 roku, tym razem najsilniejszy w Nowym Sączu. -28,3 stopnia odnotowane w moim mieście tego dnia, to dziewiąta najniższa temperatura w historii pomiarów od 1954 roku (zimniej było w grudniu 1961, styczniu, lutym i marcu 1963 oraz w styczniu 1987). Dzień był już odrobinę mniej mroźny, stąd średnia dobowa była już wyższa od rekordowo niskiej poprzedniego dnia. Zwróćcie uwagę na nietypową reprezentację trzech najniższych temperatur tak minimalnych, jak i średnich zanotowanych w naszych miastach. Z wyjątkiem trzeciego miejsca Tśr w Katowicach i NS, wszystko to miało miejsce już za naszego życia. A najwyższe temperatury W zdecydowanej przewadze są te zanotowane w XX wieku, niekiedy w naprawdę dawnych czasach. Płock ze swoim rekordem dobowym z 1990 roku trochę się wyłamuje - mało brakowało i całe trio miast miałoby rekord z 1993. Całe płockie podium średnich dobowych i (prawie) maksymalnych pochodzi z XX wieku, ale mojąuwagę i tak przykuwa głównie to drugie miejsce wśród temperatur szczytowych na Górnym Śląsku. 1956 
PiotrNS - 25 Styczeń 2024, 17:34 Odcinek 25/366 25 stycznia Nowy Sącz Absolutnie najwyższa temperatura: 11,5 (1971), 11,0 (1993), 8,0 (2002) Absolutnie najniższa temperatura: -23,0 (2006), -22,6 (2010) -18,9 (1954) Najcieplejsza doba: 5,6 (1971), 5,2 (1990), 5,1 (2002) Najchłodniejsza doba: -15,7 (2010) -15,6 (1954), -14,2 (2006) Katowice Absolutnie najwyższa temperatura: 10,7 (1971), 10,1 (1993), 7,4 (1990, 2002) Absolutnie najniższa temperatura: -20,9 (2006), -20,0 (2010), -18,6 (1954) Najcieplejsza doba: 5,2 (1971), 4,9 (1962), 4,7 (1990) Najchłodniejsza doba: -15,1 (1954), -14,5 (1996), -13,8 (2006, 2010) Płock Absolutnie najwyższa temperatura: 7,9 (2002), 7,7 (1993), 7,0 (1999) Absolutnie najniższa temperatura: -21,4 (2010), -19,5 (2006), -18,6 (2014) Najcieplejsza doba: 4,9 (1999), 4,7 (2008), 4,2 (2018) Najchłodniejsza doba: -18,7 (2010), -16,1 (2014), -15,9 (1996) Tak oto dotarliśmy do ostatniego, płockiego Punktu Nemo. Marniejszego wyniku najwyższej temperatury maksymalnej jużnie będzie. Nawet kiedy ja, zimowy zimnolub, na to patrzę, trochę mi szkoda 
25 stycznia nie mamy jużdo czynienia z takim fenomenem jak 24 dnia miesiąca, kiedy niemal całe podium najchłodniejszych dni w historii pomiarów składało się z roczników naszego życia, zaś podium najcieplejszych - z dawnych czasów (udało się to jednak na Tśr w Katowicach). Mimo to, na uwagę zasługuje świetna kondycja stycznia 1971, który po okresie lokalnie rekordowych chłodów, na tym etapie przyniósł na południu rekordowe ciepło, i to pod każdym względem. Zdumiewające jest to, że w kwestii rekordu zimna Nowy Sącz ma więcej wspólnego z Płockiem niż z Katowicami. Tam zwyciężył kolejny reprezentant XXI wieku - 2010, który na Górnym Śląsku tego dnia omal nie wypadł z podium, gdzie jeszcze "grzeje" miejsce styczeń 2006. Nie dogadamy się natomiast z drugim miejscem - wicerekord należący do dnia zimy 2014 Dla mnie mieszkającego w regionie, w którym tamta zima była trzydziestolatkąz prawdziwego zdarzenia, jest to absurd Brak stycznia 1954 w zapomnianej stolicy Polski również stanowi ewenement, zważając na to, że w Katowicach ustanowił on rekord, a w NS zabrakło mu niewiele. On jeszcze pokaże na co go stać.
|
||||||
