Zobacz temat - Muzyka - jaką słuchacie?

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Muzyka - Muzyka - jaką słuchacie?

zgryźliwy tetryk - 20 Maj 2024, 13:23

pawel - 6 Czerwiec 2024, 09:17

Z serialu "Rodzina zastępcza":

Fascynujące :-D

Jacek goni Fifiego :mrgreen:

zgryźliwy tetryk - 6 Czerwiec 2024, 21:01

pawel napisał/a:

Z serialu "Rodzina zastępcza":

Fascynujące :-D

A to piosenka Seweryna Krajewskiego będąca głównym motywem tego serialu.

kmroz - 11 Czerwiec 2024, 00:55

kmroz - 12 Czerwiec 2024, 23:53

zgryźliwy tetryk - 17 Czerwiec 2024, 21:32

Te piosenki bardzo lubię.

PiotrNS - 17 Czerwiec 2024, 22:06

Tekst Wojciecha Młynarskiego, to moim zdaniem ścisła czołówka najlepszych tekstów, deklasująca wiele piosenek nawet z kategorii tych bardzo ambitnych. Szczególnie lubię przy tym to wykonanie:

zgryźliwy tetryk - 18 Czerwiec 2024, 14:29

Także wspaniale wykonanie, nawet bardziej dynamiczne od oryginału. Co do piosenek W. Młynarskiego jest jeszcze jedna którą uważam za coś w rodzaju motta życiowego które brzmi:
Niejedną jeszcze paranoję
przetrzymać przyjdzie ROBIĄC SWOJE :!:

kmroz - 19 Czerwiec 2024, 12:08

zgryźliwy tetryk - 19 Czerwiec 2024, 13:22

Wracając do Wojciecha Młynarskiego przypominam jak on potrafił zakpić z "europejskiego" snobizmu ówczesnych "elit". W styczniu 1964 roku w warszawskiej Sali Kongresowej PKiN śpiewał Gilbert Bécaud, między innymi tę piosenkę .

Tym utworem "zahipnotyzował" część warszawskiej publiki. Niektórzy, zwłaszcza "damy", w oczach mieli łzy.
Młynarski "skomentował" to tak w piosence "Niedziela na Głównym." :-D

Cytat:

Szanowni państwo, cóż to była za piosenka
Pana artystę tłum całować chciał po rękach
I każdy czuł, że ma zachodniej trochę krwi
Taka piosenka - "Dimanche à Orly"
W piosence byk non-ironowo-tergalowy
Nagle psychicznie trochę poczuł się niezdrowy
I żeby się odprężyć, jeździł na lotnisko
Chciałby odfrunąć - to wszystko!
Pan konferansjer bez zarzutu nam to streszczał
I słuchaliśmy, piękne dzieci strasznych mieszczan
I większość pań w słowiańskich oczach miała łzy
Co za piosenka - "Dimanche à Orly"
A jeśli ktoś posiadał język obcy
To tak się mniej więcej (proszę państwa) zachowywał
Jakby do wszystkich chciał powiedzieć:
"Popatrzcie na mnie, chłopcy"
I wcielał się w tergalowego byka
I wchłaniał ten komunikat:
"Avion à destination de New York
Décollage prévu dans une heure
Les voyageurs sont demandés
De se réunir devant la porte 42"

Poniżej nagranie tej piosenki z roku 1966.