jorguś - 30 Lipiec 2024, 21:35 Btw jestem w szoku że taki leciutki upalik sprzed 7 lat łapie się u mnie na podium FKP - 30 Lipiec 2024, 21:35 1994 to chyba będzie dobre kilka dni w tych statystykach dominował xd jorguś - 30 Lipiec 2024, 21:36 FKP, kiedys to było xd PiotrNS - 31 Lipiec 2024, 21:29 Odcinek 213/366 31 lipca Nowy Sącz Absolutnie najwyższa temperatura: 34,4 (1994), 32,8 (2017), 32,6 (1971, 1992) Absolutnie najniższa temperatura: 7,1 (1964), 7,6 (1962, 2007), 8,7 (1976) Najcieplejsza doba: 25,3 (1994), 25,0 (2017), 23,7 (1971) Najchłodniejsza doba: 13,7 (1954), 13,8 (1961), 14,2 (1962) Katowice Absolutnie najwyższa temperatura: 34,8 (1994), 32,7 (2017), 31,4 (1992) Absolutnie najniższa temperatura: 5,7 (1964), 6,8 (1962), 7,6 (2015) Najcieplejsza doba: 27,1 (1994), 25,7 (2017), 23,3 (2018) Najchłodniejsza doba: 12,3 (1961), 13,7 (2007), 14,0 (1965) Płock Absolutnie najwyższa temperatura: 35,7 (1994), 32,3 (2002), 32,1 (2018) Absolutnie najniższa temperatura: 5,9 (1964), 7,5 (1962), 8,0 (1951) Najcieplejsza doba: 27,7 (1994), 26,0 (2002), 25,6 (1971, 2018) Najchłodniejsza doba: 14,1 (1961), 14,2 (2007), 14,5 (2015) Co do Riedla, to kiedyś na TP o tym pisali - wysoce prawdopodobne że go to dobiło, bo podobno mieszkał wtedy w jakimś ciasnym mieszkaniu, które przy tej fali upałów na pewno zmieniło się w piekarnik. FKP - 31 Lipiec 2024, 21:57 W latach 90-tych to były fale upałów, teraz te lata jakieś takie zimne... Jacob - 31 Lipiec 2024, 21:58 Fakt, tamte lata miały wybitną tendencję do skrajności i amplitud, może dlatego że to były naprawdę skrajnie suche czasy... FKP - 31 Lipiec 2024, 22:00 Globcio łagodzi obyczaje 
Jacob - 31 Lipiec 2024, 22:02 FKP, zimy jak wiemy już wtedy były jakie były, przede wszystkim w porównaniu z oststnim 10-leciem były one, o wiele o wiele suchsze Bartek617 - 31 Lipiec 2024, 22:08 Przecież przekroczenie "35" padło w te wakacje, co prawda zbyt rzadko się to dzieje jak na tegoroczną perłę w koronie, ale i tak w tym sezonie występują tzw. strzały. 
PiotrNS - 1 Sierpień 2024, 00:07 Mimo wszystko, ocieplanie sezonów letnich w tym wieku następuje dość miarowo i na dobrą sprawę jedynym przykładem prawdziwego wstrząsu był czerwiec 2019. W latach 90-tych, po dominacji chłodnych lat PRL-u, upały z sierpnia 1992 musiały zrobić olbrzymie wrażenie, a fala upałów z 1994 (rok po lodowatym lecie '93) dla starszego od nas pokolenia była zapewne prawdziwą sensacją. Klimatyzacja w budynkach była może w Marriocie, w samochodach mieli ją najbogatsi, procentowo więcej ludzi mieszkało w wielkiej płycie - pewnie niejeden zastanawiał się, jak to w ogóle przetrzymać, po tym jak na koniec dnia zobaczył w telewizji taką prognozę: Sądzę, że aby w dzisiejszych czasach jakiś upał mógł wywrzeć na ludziach takie wrażenie, to musiałby być autentyczny kosmos - np. lipiec z odlotem takim jak czerwiec 2019 
PS. Później duże poruszenie wywołało także lato 1995. Widziałem kiedyś w archiwum artykułów prasowych wzmianki o tym, że lipcowe (a także sierpniowe) upały były przyjmowane jako coś wyjątkowego. Pamiętam że czytałem o wpływie gorąca na bezpieczeństwo na drogach (redaktorzy w 1995 zastanawiali się co robić, aby nie zasłabnąć za kierownicą). |
||||||
