Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Muzyka - Piosenki świąteczne
kmroz - 17 Grudzień 2020, 23:56 FKP, widzę zaciętej płyty ciąg dalszy, ale to może na dział pogodowy temat zgryźliwy tetryk - 18 Grudzień 2020, 16:23
FKP napisał/a:
kmroz, Szykuj się na ciepełko lepiej
A tak myśląc realnie, w jakim to klimacie leży Palestyna i miasto Betlejem, nota bene "nie bardzo podłe" Tam śnieg to ewenement. Tak więc kojarzenie narodzin Joshui Nazarejczyka ze śniegiem i mrozem to typowa europejska legenda. Tak jak kojarzenie św. Mikołaja z Mirry z baśniową postacią staruszka z Laponii jadącego na saniach zaprzężonych w renifery. To legenda nie tylko europejska, ale nade wszystko amerykańska (wytwórnia filmowa Walta Disney'a i koncern COCA COLA.
jorguś - 18 Grudzień 2020, 17:50 zgryźliwy tetryk, Dokładnie, tym bardziej że Jezus z Nazaretu nie urodził się najprawdopodobniej nawet w grudniu, a raczej w październiku-listopadzie, w zależności od źrodeł.kmroz - 18 Grudzień 2020, 18:55
Cytat:
zgryźliwy tetryk, Dokładnie, tym bardziej że Jezus z Nazaretu nie urodził się najprawdopodobniej nawet w grudniu, a raczej w październiku-listopadzie, w zależności od źrodeł.
Ja słyszałem, że w kwietniu.jorguś - 18 Grudzień 2020, 19:21 kmroz, Różne wersje są, kwiecień też mi się obił o uszy, ale częściej jednak słyszałem o październiku/ listopadziezgryźliwy tetryk - 18 Grudzień 2020, 19:52 Termin grudniowy jest synkretycznym nawiazaniem do religii rzymskiej. Wtedy Rzymianie obchodzili SATURNALIA oraz 25 grudnia dzień Sol Invictus (Słońce Niezwyciężone). https://imperiumromanum.pl/artykul/boze-narodzenie-a-swiat-rzymian/
Cytat:
Niezwykle popularnym i ważnym świętem rzymskim były Saturnalia, które były okresem powszechnej radości, spędzania czasu z rodziną, zabaw, pojednania i równości. Sam poeta Katullus nazwał je „najlepszym z dni”. Saturnalia były dorocznym świętem ku czci boga rolnictwa Saturna, a obchodzone było od 17 do 23 grudnia. Saturnalia trwały pierwotnie tylko do 23 grudnia, jednak stopniowo były wydłużane do 25 grudnia, kiedy to przyjęło się obchodzić Sol Invictus .
*************************************************************************
Warto na koniec napomknąć na dzień Sol Invictus (Słońce Niezwyciężone). Kult Sol Invictus był nowym synkretycznym kultem łączącym w sobie elementy mitraizmu, kultu El Gabala, Baala, Astarte i rzymskiego bóstwa solarnego Sol. Rzymianie czcili słońce jako uosobienie wszystkich innych bóstw. Kult Sol Invictus sprawowany był u schyłku cesarstwa, a wprowadzony został przez cesarza Aureliana (panował 270-275 n.e.). Obchodzenie święta Sol Invictus, przypadającego na 25 grudnia, pierwszy raz jest źródłowo poświadczone w 354 roku n.e.1 Co ciekawe Kościół Katolicki pod koniec IV wieku przepisał obchodzenie w tym dniu swojego święta – Bożego Narodzenia. Ponadto wcześni chrześcijanie ukazywali Chrystusa w sposób niezwykle podobny do Heliosa czy Sol Invictus – mianowicie jako postać bez brody, w falującym płaszczu, powożącą rydwan z czterema białymi końmi. Jest też wielce prawdopodobne, że data 25 grudnia miała być dniem konkurencyjnym i przeciwstawnym do obchodzonego w tym samym dniu, pogańskiego święta narodzin Boga-Słońca, a właśnie dawni chrześcijanie, postanowili określać Chrystusa, mianem „Słońca Sprawiedliwości”. Ponadto, co ciekawe, w starych kościołach znaleźć możemy niekiedy inskrypcje „Deus Optimus Maximus” („Bóg Najlepszy Największy”). Rzymianie czcili Jowisza właśnie pod przydomkami Najlepszy i Największy, jako „Iuppiter Optimus Maximus”.
P.S.
Wiele elementów z religii starożytnych przyjęto w chrześcijaństwie. Na przykład kult maryjny, który był kontynuacją kultu bogiń matek, zwłaszcza Izydy.
PiotrNS - 18 Grudzień 2020, 20:19
kmroz napisał/a:
Ostatni tydzień był dla mnie bardzo ciężki z przyczyn osobistych, już od paru godzin jest lepiej. Dlatego mało się udzielałem na forum i zapomniałem o piosenkach świątecznych. I w ogóle o Świętach, które są już za, bagatela, TYDZIEŃ
Mam nadzieję że wszystko już u Ciebie dobrze i nic Cię nie trapi. Rozumiem Cię, takie różne kłopoty potrafią napsuć człowiekowi nastroju, jednak oby ten świąteczny czas przegonił chmury (w przenośni, bo w rzeczywistości tylko 21 grudnia wieczorem bym sobie tego naprawdę życzył ). A jeśli chcesz jakoś ocza... zaczarować się podczas słuchania świątecznej muzyki, to pomyśl że mnie podczas wspominania tych jasełek przed oczami stanął bielutki grudzień 2007 i przypomniało mi się jak grając św. Józefa przy skocznych piosenkach podnosiłem swój kostur i udawałem, że gram na nim jak na gitarze
A to znana świąteczna piosenka w wykonaniu uwielbianego włoskiego duetu
zgryźliwy tetryk - 18 Grudzień 2020, 20:48 Teraz o choince:
Oryginalna wersja niemiecka:
A tu śpiewa Andrea Bocelli.
kmroz - 20 Grudzień 2020, 21:04 zgryźliwy tetryk - 20 Grudzień 2020, 21:13