To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Ogólnie o pogodzie i klimacie - Lata 2000-19

kmroz - 25 Styczeń 2022, 23:12

Tak trochę na kolanie i mogą być jakieś gafy, za które Piotr poszczuje mnie Halnym, ale no spróbuję xd

1. 2011
2. 2017
3. 2007
4. 2012
5. 2016
6. 2021
7. 2008
8. 2020
9. 1995
10. 2003
11. 2014
12. 2009
13. 2013
14. 1999
15. 2002
16. 2001
17. 1990
18. 2018
19. 1997
20. 2004
21. 1991
22. 2010
23. 2015
24. 2019
25. 2005
26. 1992
27. 1996
28. 2006
29. 1993
30. 1998
31. 1994
32. 2000

Jacob - 26 Marzec 2022, 22:25

Były pory ciepłe to teraz znowu lata xD

1. Lato 2017

Bardzo lubię czerwusia i sierpusia, a za lipcem od jakiegoś czasu nie przepadam zbytnio :/ .

Lato samo w sobie podobne, albo i trochę lepsze bez pory ciepłej, bo jednak ten maj w wersji toruńskiej mocno mnie razi. Bez września trochę traci ta pora to wiadomo.


2. Lato 2012

Stara miłość nie rdzewieje :lol: . Bardzo lubię duża część czerwca od początku Euro (chociaż niektóre dni mocno rażą tj. 14 czy 20-21.06 :zygacz: ) no i złota pierwsza połowa lipca. Druga połowa lata już była gorsza, ale i tak nie zła. Sierpień trochę polubiłem, bo nie miał dużo patologicznej zimnicy, ani też nie przesadzał w drugą stronę.

Lato samo w sobie lepsze od pory ciepłej, przede wszystkim pozbycie się maja dużo poprawia, jeszcze można by się 1-6.06 pozbyć to już w ogóle byłoby o wiele lepiej


3. Lato 2011

Myślałem o drugim miejscu, ale ten lipiec w wersji toruńskiej naprawdę nieciekawy :/ . Super czerwuś :prayer: ( :prayer: :prayer: :prayer: dla kaliskiej wersji). Naprawdę dobry sierpień :ok:

Lato samo w sobie porównywalne jak pora ciepła. Maj był dla mnie naprawdę fajny, wrzesień to wiadomo rzygi :zygacz: , ale i tak od niego nie wymagam wiele :/


4. Lato 2016

Podoba mi się duet czerwiec-lipiec, ale bez zachwytu, gorzej z sierpniem, choć jeszcze do 8.08 zapowiadał się całkiem dobrze, ale już końcówka lata to :zygacz:

Lato samo w sobie trochę lepsze niż cała pora ciepła, maj był całkiem dobry, ale bardziej zyskuje przez odcięcie września


5. Lato 2013

W sumie całe lato było spoko, ale brakowało jakiś wyraźnie fajnych akcentów, jedynie na większy plus był przełom lipca i sierpnia

Lato lepsze niż cała pora ciepła


6. Lato 2007

Czerwiec i sierpień bardzo dobre, jak popatrzę na nie to aż się prosi, żeby ocenić je lepiej niż lato 2013, ale na lipiec to duża miska jest potrzebna :zygacz: . Już nawet wolę lipiec 2006 od tego paskudnego zlosnika :/

Lato gorsze bez pory ciepłej, może wrzesień trochę zaniża statystyki (ale nie tak jak lipiec), ale maj też dużo daje


7. Lato 2010

Bardzo dobry sierpień, zwłaszcza bez ogona. Całkiem fajny czerwiec z dużą ilością antyzłośliwości. Znowu lato psuje gówniany lipiec, chociaż i tak nieco mniejsze zło niż lipiec 2007 :zygacz:

Lato zyskuje bez obwarzanków pory ciepłej, zwłaszcza maja :zygacz:

PiotrNS - 26 Marzec 2022, 22:41

Cytat:
Bardzo lubię duża część czerwca od początku Euro (chociaż niektóre dni mocno rażą tj. 14 czy 20-21.06 )

Ja nie mogę, czytając pomyślałem że Twoja dezaprobata bierze się z suchego upału w tych dniach, a tu takie zaskoczenie :shock: Bardzo dużo różnic między naszymi regionami, aż nie miałem tego świadomości.
Lato 2012 rzeczywiście przyjemne - szanuję zwłaszcza za mniej złośliwy i rollercoasterowy sierpień, tylko okres 12-21 lipca mnie razi, bo kojarzy mi się z lipcami lat słusznie minionych ;)
Zwycięzca też mnie cieszy, lato 2017 naprawdę dopisało i tych niedogodności było nie tak dużo - lipiec to małolat i zdecydowanie wolę swój, ale i tak wydaje mi się akceptowalny. Czerwiec i sierpień bardzo fajne, aczkolwiek w tym drugim miesiącu mógłbym oddać trochę ciepełka od siebie :D
Resztę muszę jeszcze przejrzeć, ale na pewno ukłonię się czerwusiowi 2011 :prayer:

Jacob - 26 Marzec 2022, 22:43

8. Lato 2001

Bardzo dobre wakacje, może i nawet najlepsze w serii :prayer: . Zwłaszcza lipusia lubię :-D , ale na samą myśl o czerwcu :zygacz:

Lato samo w sobie gorsze niż pora ciepła, bez września traci


9. Lato 2020

Duet czerwiec-lipiec z pewnością jeden z najlepszych, choć do pierwszej dekady czerwca i dużej części lipca ostatnio trochę się zraziłem, ale lipiec doceniam za antyzlosnikowanie. Za to sierpień to rzygi :zygacz: , pod pewnymi względami jeszcze gorszy od sierpnia 2015 :kibel:

Lato samo w sobie o wiele lepsze niż pora ciepła, tamte maj i wrzesień to ogromne :zygacz: , a sam duet czerwiec-lipiec to w ogóle szacun :ok:


10. Lato 2003

Dobry lipiec, zwłaszcza 2 połowa miesiąca :prayer: , za resztą tego lata już nie przepadam i ciężko się doszukiwać większych plusów, jedyne co to rzeskosc i brak jakieś ekstremalnej drastycznosci

Lato o wiele gorsze niż cała pora ciepła, maj naprawdę był świetny :prayer: , a ten wrzesień też serio lubię


11. Lato 2018

Podobnie, też doceniam lipiec, ale już czerwiec i sierpień nieciekawe, zwłaszcza czerwiec, bo sierpień szanuję, że miał trochę burek w tym bardzo anomalnym czasie.

Lato na pewno lepsze niż cała pora ciepła


12. Lato 2021

Bardzo dobry lipuś :prayer: , zwłaszcza 1 połowa. 3 dekada czerwca była spoko, ale brakowało w niej wyraźnych pozytywów poza 22.06, w sumie sama w sobie podobna do drugiej połowy lipca. Reszta tamtego lata to gówno

Lato lepsze niż cała pora ciepła


13. Lato 2019

Lubię tamtego czerwusia mimo wszystko :lol: , ale już wakacje naprawdę wredne, zwłaszcza lipiec :nie: , sierpień do czasu dawał radę, ale pogrążył się tą 3 dekada :-(

Lato dużo gorsze niż cała pora ciepła, jej obwarzanki w tamtym roku były naprawdę udane jak rzadko kiedy


14. Lato 2002

Jako taki sierpień choć też nie lubię tej 2 połowy to doceniam rześkie noce i brak ekstremum, a pierwsza połowa z pewnością jedna z najlepszych, ale duet czerwiec-lipiec serio gówniany, zwłaszcza tego złośliwego czerwca nie cierpię, lipiec poza w miarę udaną drugą dekadą (która i tak była bez szału) też :zygacz:

Lato gorsze niż cała pora ciepła, zwłaszcza dużą część września szanuję

Jacob - 26 Marzec 2022, 23:37

15. Lato 2014

Lato pełne skrajności, chociaż jeszcze w czerwcu i lipcu było trochę sensownych chwil, gorzej że złośliwym sierpniem :/ . Na pewno lipiec poszedł u mnie do góry za dużą ilość burek, ale z drugiej strony były one raczej słabe no i słabe opady z nich były :/

Lato raczej porównywalne jak pora ciepła, traci bez maja, zyskuje bez września


16. Lato 2009

Lipiec i sama końcówka czerwca na duży plus, ale reszta lata na bardzo duży minus :-( , samo w sobie zniechęca bo było zbyt zimne, ale taki lipuś bardzo się postarał, a na początku lata za dużo bubu i lochu, a na końcu za dużo pustyni

Lato samo w sobie podobne w mojej ocenie do pory ciepłej, podobnie jak w 2014 traci bez maja, zyskuje bez września


17. Lato 2008

W nim przede wszystkim duet czerwiec-lipiec mi się nie podoba :/ , chociaż jeszcze druga połowa czerwca była nawet spoko, chociaż i do niej mam zastrzeżenia bo za bardzo lubiła się z lodowatymi nocami i to przeplatanie się ich z burzami wygląda mega dziwnie xD, ale pierwsza połowa to :zygacz: . Lipiec poza pojedynczymi dniami to w ogóle złośliwe gówno, choć mało drastyczne trzeba przyznać. Sierpień jako taki, ale niektóre epizody, zwłaszcza środek miesiąca bardzo rażą

Lato samo w sobie ciut lepsze niż cała pora ciepła, zwłaszcza bez maja :/


18. Lato 2006

Czerwiec jako taki, za niektóre epizody cenię. Lipiec poza fajnymi chwilami to wiadomo gówno. A sierpień sam w sobie był złośliwy :/

Lato samo w sobie i tak sporo lepsze niż cała pora ciepła, zwłaszcza bez września :zygacz:


19. Lato 2015

Obrzydliwy i złośliwy czerwiec, którego złośliwość i tak przyćmiewa negatywny trend. Lipiec w dużej mierze też nieciekawy, dużo mu daje świetny tydzień 19-25.07, a poza tym to najwyżej pojedyncze dni były dobre a dobre pół miesiąca to i tak gówno :/ . Sierpień w moich oczach jeszcze gorszy niż lipiec 2006, pomijając fakt temperatur, to był dużo bardziej pustynny i nie miał ŻADNYCH burz z opadem, których w lipcu 2006 było kilka

Lato jeszcze gorsze niż pora ciepła, która zyskuje jakieś resztki godności dzięki wrześniowi


20. Lato 2005

Czerwiec w miarę szanuję przez drugą połowę, ale pierwsza połowa i wakacje, poza końcówka lipca to gówno :zygacz: , dużo złośliwości i w wakacje bardzo dużo amplitudowej pustyni, burz co kot napłakał :/

Lato ciut lepsze niż cała pora ciepła, głównie przez odcięcie września


21. Lato 2004

Pierwsza połowa lata jak z poprzedniej epoki, jedyny plus to, że na tym etapie było suche. Dużo bubu pierdow w przeciwieństwie do lata 2005, ale podejrzewam, że sensownych burz do ok. 20.07 i tak nie było. Na przełomie drugiej i trzeciej dekady lipca było kilka dni fajnej, letniej pogody, dalsza część lipca też zimna, tylko o tyle, że trochę pogodniejsza. Sierpień niestety bardzo złośliwy i wyraźnie spadł w moich oczach w ostatnim czasie :/

Lato raczej porównywalne jak cała pora ciepła, może nawet ciut znosniejsze, bo ten maj :zygacz:

FKP - 27 Marzec 2022, 20:32

Lato 2012 zimne :zygacz:
kmroz - 29 Marzec 2022, 22:09

Dobra to tyż pójdę śladem Jacoba xd

1. Lato 2017

O tym zadecydowały tylko szczegóły jak mam być szczery. Uznałem, że mniej kontrastowe jak 2011 i jednak chociaż tego nie widać na pierwszy rzut oka, to wcale nie był to gorszy sezon burzowy, chociaż w przeciwieństwie do 2011 to Legiowawice miały strasznego pecha i tak xd Również było to lato o ironio bardzo szczędzące lodowych pluch (w sensie, że na N i W Polski był ich sporo :glaszcze: , a tutaj tylko 20.08 xd). Ogólnie każdy miesiąc na wysokim poziomie, chociaż do fenomenu daleko

2. Lato 2011

Świetne lato, do niedawna uważałem za najlepsze, ale jednak trzeba mieć klapki na oczach, by nie widzieć jego wad. I nie chodzi tu tylko o początek lipca. Czerwiec miewał naprawdę nieprzyzwoite lodówy, a także nie uniknął suchego upału. Sierpień zaś do 11go nawet nie udawał lata (no możę poza tym burkowym akcentem koło 7-go), co w sumie z końcówką lipca dało niemal 3 tygodnie przerwy od lata... Ogólnie cenię za wilgoć w wakacje, ilośc burek i dużą ilość przyjemnej, prawdziwie letniej pogody, no ale jednak uważam, że to nie to samo co 2017 xd

3. Lato 2012

OldJacob aprooved :lol: Ale serio, tutaj poza początkiem czerwca i 2 dekadą sierpnia było co najmniej dobrze, a często bardzo dobrze. Również ilość burz łączonych z gorącem bardzo dobra, a takiego suchego upału niewiele - nawet jak był, to na krótko. Oczywiście był rollercoaster, ale szczerze to póki nie przynosi on jakichś wielkich nieprzyjemności, to mi to nie przeszkadza. Podobnie jak w 2 w.w. rocznikach - nie było miesiąca zakały.

4. Lato 2007

Ostatnio pokochałem ten sierpień na amen, naprawdę się pozytywnie wyróżnia pod każdym względem, a że miał wady jak lokalność niektórych burz... trudno się mówi. Ideałów nie ma, a ten naprawdę się starał. Co do czerwca, to nie mogę przeboleć tego Pruszkowa, ale jeśli chociaż odrobinę ufać Okęciu, to przynajmniej miejscami ta fala gorąca była bardzo ciekawa. Cenię też początek - ta plucha jak na pluchę była naprawdę tropikalna, a i 2 połowa w moim regionie naprawdę fajna, chociaż ostatnio dość nieprzychylnie patrzę na takie dni jak 22-23.06 czy 27-28.06. Ogólnie "duet" czerwca i sierpnia zdecydowanie najlepszy w serii, ale był jeszcze ten walony lipiec... Może nie był to taki dramat jak w Toruniu, ale jednak do 17.07 ciężko znaleźć pozytywy, a i ta druga połowa była najwyżej mierna.

5. Lato 2003

Cenię za wyrazistą antyzłośliwość, brak zimnych pluch i fakt, że jedyny realnie gorący okres tego lata był mega tropikalny. Legionowo miało pecha w tej drugiej połowie lipca, ale cóż, w lipcu 2021 też miało xd Ogólnie jednak jestem tak dość umiarkowanie nastawiony do tego lata, bo hydrologicznie to było takie sobie, tam gdzie burze w lipcu mijały to serio mogło w sierpniu być nieciekawie, mimo, że daleko mu było w moim regionie do tej patoli z Nowego Sącza. Ale ogólnie przyjemne, może nie w 100% antyzłośliwe, ale na tyle, że dało się żyć

kmroz - 29 Marzec 2022, 22:26

6. Lato 2020

No sam się sobie dziwię, że dałem je tak wysoko. Ale sierpień ostatnio na powrót minimalnie rozgrzeszyłem, lipiec mierny, ale nic złego nie robił, a czerwiec? Tutaj to tylko :prayer: W dodatku lipiec i sierpień też miały kilka naprawdę niezłych burz. I mimo długiego okresu stypy w środku wakacji, to uważam, że było naprawdę akceptowalnie. Tak naprawdę o tak wysokim miejscu zadecydowała jedyna w swoim rodzaju 3 dekada sierpnia, bo tak do 20.08 to ten sierpień się bardzo nieciekawie zapowiadał...

7. Lato 2021

Okres od 22.06 do około 4.08 to naprawdę ukłony, co każdy wie. Zresztą od biedy to mogę i do 22.08 zaliczyć, 10.08 i 16.08 były piękne burze, a pomiędzy sporo rześkiego cumulusa. Niestety koniec sierpnia nie do wybaczenia, pierwsze 2 dekady czerwca też mocno niepokojące xd W sumie może trochę skrzywdziłem to lato tak niskim miejscem, ale no jednak ciężko mi inaczej, jak w zasadzie tylko przy jednym miesiącu mogę dać plusik, chociażby naprawdę olbrzymi.

8. Lato 2016

Sierpień naprawdę mierny, ale znośny. Duet czerwca z lipcem dobry, ale bez polotu, chociaż za niektóre fragmenty jak połowa i końcówka czerwca oraz 3 dekada lipca się serio należą ukłony. Burze? Bardziej ilość niż jakość, nie licząc 17.06 i 26.06. Ale no jednak były, przez długi czas tego sezonu nie doceniałem. Jestem jednak na maksa podirytowany na sierpień, naprawdę wnerwiający miesiąc, mimo, że nie taki zły jak niektóre inne.

9. Lato 2010

Nie znoszę lipca, czerwiec od 13go też mega mierny, mimo, że dał trochę rześko-cumulusowej antyzłośliwości. No ale kurde przegiął z tymi nocami, serio ta druga połowa czerwca 2010 to absurd jeśli chodzi o te tmin xd W zasadzie na wyraźny plus tylko okres od około 29.07 do 13.08 - bardzo mnie boli fakt, że okolice 15.08 się niczym ciekawym u mnie nie spisały, a w skali kraju był serio potencjał. Końcówka to już w ogóle śmieci. No ale pierwsza połowa sierpnia jednak na swój sposób fenomenalna, chociaż jak zwykle burki lokalne. Pierwsza połowa czerwca też konkretna, no i trzeba jeszcze pamiętać o burkach z 6 i 18.07.

10. Lato 2014

Głównie szanuje za układ, chociaż czerwiec to mega przegiął z tym bubu :glaszcze: Ale wakacje naprawdę super, a sierpień bez 24-28.08 by naprawdę mógł być przykładem tego, czego oczekuje po 8 miesiącu roku xddd chociaż to bubu mogło wejść tydzień później. Ilość burz kozak, ale może poza 4.08 to nie było jakichś fenomenalnych

11. Lato 2009

Nie wiem wsm czy go nie skrzywdziłem dając tak nisko, ale serio poza okresem 23.06-10.08 nie mam powodów by je lubić. A i ten koniec czerwca to w sumie taka trochę parodia, poza 23.06 i 25.06, ew. 30.06 to mnie mega irytuje xd Lipiec wiadomo bajeczka, ale sierpień to znowu przegiął z tą swoją nieletniością, chociaż szanuje za te burki, niestety nie wszystkie letnie :glaszcze: Czerwiec do 22go to wiadomo, bardzo cienki, ale ostatnio na powrót trochę rozgrzeszyłem

12. Lato 2002

Tutaj to w zasadzie tylko fenomalny miesiąc ruchomy od około 16.07 do 15.08. Reszta to suche badziewie, no jeszcze w 1 dekadzie czerwca było trochę fajnego. Może i to lato by było wyżej, ale dzieła zniszczenia dopełniła mega kijowa 2 połowa sierpnia, zresztą 1 połowa lipca nie lepsza :glaszcze:

13. Lato 2008

Powoli wchodzimy już na cienki grunt. Tutaj mocno zniechęciłem się do czerwca, w tym też tych jego lodowatych nocy z drugiej połowy. Duet lipca i sierpnia trochę cenie, ale poza 4-13.07 to niestety był to lipiec bez polotu, sierpień zaś był takim miesiącem... dziwnym xd jeden, że bez tej połowy by serio był suchy, chociaż rasowej pustynii to miał wręcz zero i za to szacun. W zasadzie ciężko mi znaleźć jakiś jednoznacznie dobry okres w sierpniu, bardziej cenię jego taki przyzwoity całokształt.

14. Lato 2013

No fanem to w życiu nie jestem, poza 9/10.08 to sezon burzowy się skończył 25.06 i aż ciężko to komentować xdd Ale jednak najlepszy czerwiec w XXI wieku nie licząc tego fenomenu z 2020 roku sprawia, że nie mogę go zgnoić na amen. Poza tym do dzisiaj mam słabość do tego rześkiego cumulusa, naprawdę przyjemnego, ale w powalającej ilości, zdecydowanie zbyt wielkiej :nie: Jeszcze poza 9/10.08 jedyne opady były serio przy srogim bubu :(

15. Lato 2001

Cenię lipiec, ale sierpień bardzo zły, suchy z długą falą pustynnego upału. A czerwca to w ogóle nie komentuje, takie coś nie miało prawa się zdarzyć :zygacz: Zresztą ten lipiec u mnie też miał swoje wady, dużo suchego upału niestety wbrew pozorom, chociaż suma się zgadzała, za co cenię.

16. Lato 2004

W zasadzie fajne lato tutaj to tylko okres 18-25.07 i oczywiście druga połowa sierpnia. Reszta to drwina, ale cenię za trochę cumulusowej antyzłośliwości, te 2 burki z początku lipca, które u mnie akurat zimne nie były xd No i mimo wszystko stosunkowo małą ilość totalnej drastyczności (trochę w czerwcu i ta patologia z 12-16.07 przede wszystkim)

17. Lato 2015

Ostatnie lato w serii, z którego jest co doceniać. A mianowicie... naprawdę dobry lipiec. Niestety czerwiec już średni, chociaż za burki w połowie szanuje. No ale cierpień... najgorsze co mogę sobie wyobrazić, ten poziom pustynii mnie tak odpycha, a do tego mordercza fala upałów :glaszcze:

kmroz - 29 Marzec 2022, 22:31

18. Lato 2018

Kurde, no jakoś go nie lubię, nie wiem czemu xddd Może przegiąłem z tak niskim miejscem, ale jednak... totalna susza i bezburzewie do 10.07 to jedno. Drugie to sierpień, który w pierwszej dekadzie naprawdę powalił tym upałem, a i potem dał straszną nudę, bez konkretnej burzy - 14.08 niby ładna, ale bardzo słaba opadowo, podobnie 24.08, zresztą ta druga to taka typowa burza na bubu. To co cenię w lecie 2018 to tylko okres 11-31.07, a i on miał niemałe wady...

19. Lato 2019

Najgorsza letnia susza w historii, do tego brak konkretnych burz poza oczywiście 13/14.06. No jeszcze coś pod koniec lipca próbowało, ale to takie typowe pierdy :-( Pod względem jakości jako tako cenię miesiąc Lwa i ewentualnie okres 13-23.06 (chociaż szczerze to z miesiąca Lwa to okres 26.07-9.08 był tylko naprawdę niezły). To wszystko schodzi na dalszy plan, bo susza była straszna i niestety trzeba sobie jasno powiedzieć, że lato na nią samo zapracowało, pod koniec maja serio było przez moment po suszy...

20. Lato 2005

Wahałem się, czy nie dać go na koniec, nie zrobiłem tego tylko z uwagi na pewien fakt, o którym napiszę w ostatnim lecie... Mnóstwo bubu, mnóstwo pustynii, poza końcówką lipca i połową czerwca brak sezonu burzowego... Może ten lipiec nie był taki zły bo koło 6-9.07 i 17.07 cośkolwiek próbowal, ale to były tylko żenujące podrygi...

21. Lato 2006

Przerażający odwał jakim był lipiec sprawia, że nie mogę nie zrobić inaczej. Susza rozwijała się już w czerwcu, który w dodatku przyniósł drwine w 1 dekadzie. Sierpień? Ostatnio go trochę doceniłem, ale jednak to było tylko takie otarcie łez po lipcu... Przerażająca susza i upał trwający nieprzerwanie cały miesiąc. To nie na moje nerwy.

Jacob - 28 Sierpień 2022, 20:18

1. 2011
2. 2017
3. 2012
4. 2016
5. 2010
6. 2013
7. 2001
8. 2007
9. 2020
10. 2014
11. 2009
12. 2008
13. 2003
14. 2018
15. 2019
16. 2022
17. 2021
18. 2002
19. 2006
20. 2015
21. 2005
22. 2004



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group