Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Ogólnie o pogodzie i klimacie - Gdzie dane miesiące były najlepsze/najbardziej znośne?
Jacob - 15 Sierpień 2023, 08:52 Co do "zarzutów"
2001 - tu wyłazi piroman z Jorgusia , chociaż solarnie to dużo się Toruń nie różnił od S, jak już to opadowo i nawet jeśli chodzi o anomalie to tam też był anomalnie mokry, ale też dość . Dla mnie na S był to po prostu dużo ciekawszy lipiec.
2004 - u Ciebie Piotr strasznie mnie on odrzuca swoimi złośliwymi skrajnościami, chyba w całym 23-leciu to tamten lipiec Was najbardziej poróżnił, mam wrażenie w Toruniu znowu straszne bubu, a później posucha
2006 - jego anomalia w NS bardziej przyzwoita, ale jak mówiłem, dla mnie Toruń wygrywa z S przez to, że jeszcze dodatkowo pojawiły się opady na początku III dekady i było trochę więcej "szarego", czyli większego zachmurzenia niż na S. Na S mimo niższej anomalii był bardziej zacięty ze swoją pustynnoscia . Z resztą często tak jest, że miesiąc jest najbardziej zawzięty tam gdzie nie ma najwyższej anomalii, bo tam zwykle pojawia się jakieś bida burze i zachmurzenie do tego podbija tmin .
2007 - znowu piromanstwo Jorgusia . Tu S dla mnie odpada przez dłuższą i pogodniejsza falę gorąco-upalną. PRL raczej mieliście słabszy, choć tak szczerze dużo różnicy termiczno-solarnej nie było, przede wszystkim w Toruniu było znaczne marnotractwo opadów w tamtym czasie. U Was tamten miesiąc był bezwzględnie o wiele suchszy.
2009 - no tu mnie zdenerwowaliscie obydwoje . U Piotra to serio miał dużo żaru, chociaż wiadomo, nie był ani ciągły, ani ekstremalny, ale się pojawiał. W Toruniu też święty nie był, ale był sporo przyjemniejszy. Z resztą w ogóle spadło mi ostatnio mniemanie o tamtym miesiącu
2010 - mogę się zgodzić z Jorgusiem, że szkoda tego toruńskiego okresu 13 - 17.07 , ale z drugie strony w NS poza 10 - 17.07 i w mniejszym stopniu jeszcze 1 - 2.07, był to znośny lipiec, summa summarum było tam mniej drastyczności niż u mnie czy Jorgusia i była ona też trochę mniej patolska, ale to już ma niewielkie znaczenie akurat.
2016 - nie była to jakaś miażdżąca przewaga, ale wolę Toruń, bo nie było tak wrednego przejścia z PRLu w ogień jak na S.jorguś - 15 Sierpień 2023, 12:01 Tak uogólniając to mam wrażenie, że w tym miesiącu Katowice najlepiej wypadają w tych i tak słabych miesiącach typu 2004 czy 2019. W Toruniu i Nowym Sączu więcej jest takich oczywistych perełek, ale też te najgorsze przypadki są na prawdę bezlitosne- przy czym zmorą Torunia jest przede wszystkim posucha i klaunowanie, a w Nowym Sączu rzeczywiscie jest trochę dużo takich złośliwości- przy czym mnie bardziej drażnią te PRL-owskie złośliwości niż żarowe xd Ale mam wgl wrażenie, że lipiec jest o tyle ciekawy, że położenie geograficzne jest znacznie mniej istotne niż w większości miesięcy i szansę co roku praktycznie są wyrównane xd W ostatnich trzech latach nieznacznie, ale jednak palmę pierwszeństwa dzierży Kurort: pora to zmienić PiotrNS - 15 Sierpień 2023, 12:09
Cytat:
W ostatnich trzech latach nieznacznie, ale jednak palmę pierwszeństwa dzierży Kurort: pora to zmienić
A czyje urodzinki dzierżą w tym czasie palmę pierwszeństwa I kto lepiej wyszedł na tych dziwnych manewrach pogodowych 24.12.2021 W tym drugim przypadku oczywiście to Kmroz miał nieporównywalnie lepiej od nas, ale tak poza tym, to Katowice pokazały się od nieco lepszej strony xd Z lipcami rzeczywiście mam szczęście, ale za to w przypadku sierpniów to raczej Kurort musiałby uznać wyższość Jorguślandu.Jacob - 15 Sierpień 2023, 12:16 PiotrNS, no muszę sobie też później te sierpnie porównać z ciekawościJacob - 15 Sierpień 2023, 12:17 Klimat Torunia jest straszny. Jeszcze gorsze zimy, jeszcze bardziej pożarowe wiosny i lata, kilka burz na cały rok, pustynne sumy opadów... Jednak jesienie, a w szczególności październiki bijąna głowę te z NS
Jacob - 15 Sierpień 2023, 12:19 Najpierw jednak czerwusie
Południowo-zachodnie krańce Polski składające się z obszarów podgórskich (wyżej położone okolice Jeleniej Góry, Wałbrzycha czy Kłodzka) to akurat mają porządne zimy pod względem pokrywy śnieżnej- ja wiem to jest zaledwie ok. 1 % całej zachodniej połowy PL, ale tak czy owak powinien ten obszar być uwzględniony, chyba że zostałby oddany całkowicie Niemcom lub Czechom, to już to nie byłyby nasze ziemie i nie nasz problem. "Gorzej" może sytuacja wyglądać z temp.- współrzędne geograficzne czy położenie na mapie mogą już w tej kwestii okazać się dosyć bezwzględne. Tzn. bardziej chodzi mi o łatwość wystąpienia odwilży, objawiającą się często wyraźnym wzrostem, czy wręcz skokiem temp., niż o ogólną umiarkowaną łagodność. jorguś - 10 Wrzesień 2024, 23:13 Kwiecien 2024-Plock xdkmroz - 10 Wrzesień 2024, 23:26 jorguś, no chyba nie, zobacz sobie NE Polski xd