Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36417 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 19 Październik 2020, 22:59
PiotrNS napisał/a:
Masz sporo racji. Wiesz, odnoszę wrażenie że odezwał się we mnie prastary Piotr - taki co nie lubił żadnych odwilży i chciał mieć śnieg, którego nie ubywa. Poza tym oceniałem trochę z pamięci, nie widziałem całkiem tych danych i zapomniałem o ociepleniu, które rzeczywiście było konkretne. Widocznie pomyliło mi się z innym lutym, ale niesłusznie kojarzyłem sobie, że ta odwilż w 2009, to był taki lekki plus i deszcz padający na śnieg, czyniący z niego błoto. Mam nauczkę żeby bardziej dokładnie patrzeć w dane zanim coś napiszę
To po spojrzeniu na dane jak go oceniasz? Już będzie 8/10 ?
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16294 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 19 Październik 2020, 23:47
Mi takie większe zimowe zaledwie 2-3-dniowe ocieplenia nie imponują (przecież przed tym i niewiele po tym zamiast śniegu było pochmurno i smutno, ale temp. krążyły przez 0 C). Jak ma być mroźna i śnieżna zima, to niech już lepiej przez cały miesiąc trzyma- taka moja mantra. Wprawdzie taka pogoda nie należy do moich upodobań, ale biorąc pod uwagę obecną porąbaną sytuację, to naprawdę lepiej ją zniosę. W lutym (zwłaszcza w 1 połowie) jest to o tyle "niebezpieczne", że jeszcze niektórzy się będą się podniecać takimi przypadkami i będą myśleli (naiwnie), że dalsza część miesiąca będzie podobnie wyglądać. Naprawdę w dniach 5/6.02-8.02.2009 przyjąłbym dużo lepiej szczelne stratusy, które nie dopuszczają prawie w ogóle ciepła- tzn. byłby poziom +5 C co najwyżej (choć nie jestem ich zwolennikiem).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum