Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Trochę się napracowalem nad tym wątkiem, mam nadzieję, że się spodoba . Już od dawna ten pomysł siedział w mojej głowie tylko nie wiedziałem jak się za to zabrać
2013 i 2017, trochę jak dwie bratnie dusze . I połowy oby dwóch lat termicznie były... takie same, poważnie 5/6 miesięcy I połowy 2017 roku, termicznie było zbliżonych do tych sprzed 4 lat. Podzielił je tylko marzec, ale za to jak... .
Jeśli chodzi o dalszą część, to lipce nieco od siebie odbiegaly, przynajmniej jeśli kłaść też nacisk na znaczek anomalii, podobnie w przypadku września, sierpień oraz III kwartał to kolejne podobieństwa
2003 i 2013, nie tylko trójka z tyłu je łączyła , stycznia identyczne, mamy trochę lustrzana sytuację jeśli chodzi o luty-marzec, w pierwszym przypadku po bardzo zimnym lutym przyszedł przeciętny marzec, a dekadę później na odwrót, potem kwietnie identyczne, maj i czerwiec tak samo, tylko te z pierwszego przypadku bardziej anomalne na plus, wakacje termicznie, to już kropka w kropkę . Lustro znowu nam się robi w okresie wrzesień-październik, choć nie do końca, pierwszy przypadek to lekko ciepły wrzesień i ekstremalnie zimny październik, drugi to bd. zimny wrzesień i bd. ciepły październik, no i ostatnie 2 miesiące podobne, chociaż ten drugi bardziej anomalny
2005 i 2006, rok po roku , właściwie te 2 lata mocno podzielił jedynie "ciemny kwartał", styczeń, pierwszy bardzo ciepły, drugi anomalnie zimny, potem listopad i grudzień, pierwsze duo w normie, drugie ekstremalnie ciepłe. W okresie luty-październik jedyny miesiąc który je poroznil to czerwiec, pierwszy lekko chłodny, drugi ciepły. Poza tym same podobieństwa, choć np. obu lipcom było do siebie daleko
2006 i 2010, oba przede wszystkim łączą szczytowe miesiące, bardzo mroźny styczeń i ekstremalnie gorący lipiec, z resztą to nie wszystko, chłodne lute, lekko ciepłe kwietnie, chłodnawe maje, ciepłe czerwce i "gorące" listopady, marce je trochę podzieliły pierwszy bardzo chłodny drugi w normie, było też sporo lustrzanych miesięcy w II połowie roku, sierpień niby drugi znacznie cieplejszy, ale jednak oba łączył fakt, że były niesamowicie wstrętne, pierwszy wrzesień ekstremalnie ciepły, drugi zimny. Październik pierwszy anomalnie ciepły, drugi ekstremalnie zimny, np i grudnie różnica ok. 10 st. Właściwie przez te "lustra" trochę się wahałem, czy wymienić te przypadki
2008 i 2016, kwartał ruchomy luty-kwiecień totalnie podobne, tak samo wszystkie miesiące letnie + grudnie, w pierwszym przypadku anomalnie ciepły styczeń, w drugim letko chłodny , odwrotnie w maju. Podzieliły je też miesiące jesienne, pierwszy wrzesień zimny, drugi anomalnie ciepły, październiki aż tak bardzo ich nie podzieliły, ale jednak pierwszy ciepły, a drugi chłodny, no i pierwszy listopad bd. ciepły, a drugi normalny
2002 i 2010, pierwsze kwartały wcale nie wskazują na podobieństwo, wręcz przeciwnie, tak samo maje, podobne za to były kwietnie i czerwce, oba roczniki miały wyjątkowo gorące wakacje, ale w pierwszym przypadku dużo bardziej anomalny był sierpień, a w drugim lipiec, potem wrześnie, w zasadzie zbliżone, pierwszy w normie, nawet na lekkim minusie, drugi chłodny, październiki zimne chociaz, oba zimne, ale drugi bardziej anomalny, listopady oba ciepłe, ale znowu drugi bardziej anomalny , oba lodowate grudnie, właściwie lata ruchome kwiecień- marzec 2002-3 i kwiecień--marzec 2010-11 to już kompletnie identyczne, termicznie
2011 i 2012- termicznie bardzo podobne (ale poza tym nie miały że sobą nic wspólnego), ciepły styczeń, bd. zimny luty, kwietnie i maje też podobne (chociaż w pierwszym przypadku, zdecydowanie cieplejszy kwiecień, a w drugim maj) no i ruchomy kwartał sierpień-październik. Poza tym, w 2011 mieliśmy bd. ciepły czerwiec, a rok później w normie, grudzień 2011 anomalnie ciepły, ten z 2012 chłodny. No i marzec, lipiec i listopad we wszystkich przypadkach te z 2011 i 2012 w normie.
To chyba wszystkie pomysły, piszcie jakie jeszcze macie . I jakiego roku chcielibyście powtórki? oczywiście termicznej a nie solarnej. Ja bym chciał coś w stylu 2004 roku, głównie ze wzgl. na porę ciepłą, ale pora chłodna termicznie też była fajna (tylko przydało by się znacznie lepsze uslonecznienie niż w tamtym roku)
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 19 Wrzesień 2019, 20:56
W gruncie rzeczy to ja mam podobnie jak FKP W meteorologii wyjątkowo niesamowite jest to, że przyszłość pogody poza wiarygodnym zakresem prognoz, jest zawsze zagadką. Pamiętam jak w ostatniego Sylwestra podsumowując mijający rok zamyśliłem się nad tym, jakie meteorologiczne niespodzianki mogą czekać nas w nowym roku, jak mogą wyglądać nowe miesiące, czy dojdzie do jakichś powtórek... Innowacyjność pogody bywa bardzo fascynująca.
A co do treści tematu, to chyba najwięcej wspólnego ma ze sobą parka 2008-2016. Bardzo ciepłe dwa pierwsze miesiące, nijakie marce, dość podobne termicznie kwietnie, łagodne pory ciepłe (maje 2008 i 2016 wykazują wiele podobieństw m.in. za sprawą dużego ocieplenia w końcówce, czerwce wyjątkowo słoneczne, w lipcach załamanie pogody nadeszło w podobnym czasie, jedynie na wrześniu jest rozjazd). Zarówno rok 2008 jak i 2016 zwieńczyły ciepłe, ale umiarkowanie zimowe grudnie.
Bardzo dużo podobieństw wykazywały roczniki 2006 i 2010, ale ostatnie cztery miesiące (z wyłączeniem listopada) to pełne zaprzeczenie tego, co działo się w drugim z roczników.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 19 Wrzesień 2019, 21:00
No w 2016 pora ciepła mimo wszystko nie taka łagodna, 5-ta najcieplejsza w historii, akurat lipiec i sierpień bardzo łagodne, ale maj, czerwiec i wrzesień bardzo anomalne
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 19 Wrzesień 2019, 21:06
Jacob napisał/a:
No w 2016 pora ciepła mimo wszystko nie taka łagodna, 5-ta najcieplejsza w historii, akurat lipiec i sierpień bardzo łagodne, ale maj, czerwiec i wrzesień bardzo anomalne
Fakt, może trochę mało precyzyjnie się wyraziłem, miałem na myśli bardziej to, że poza kilkoma dniami w III dekadzie czerwca, to lato oszczędziło wielu upałów, a zarazem było dość stabilne, poza kilkoma załamaniami panowały stałe temperatury maksymalne 20+, bardziej regularnie niż nawet w 2018.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 137 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 11990 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 19 Wrzesień 2019, 21:11
Jacob napisał/a:
No w 2016 pora ciepła mimo wszystko nie taka łagodna, 5-ta najcieplejsza w historii, akurat lipiec i sierpień bardzo łagodne, ale maj, czerwiec i wrzesień bardzo anomalne
Zależy gdzie. Na południu maj 2016 był lekko powyżej normy. Był to typowy ładny miesiąc, czyli ciepły i słoneczny, ale bez ekstremów.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 19 Wrzesień 2019, 21:27
2006 i 2013, dziwie się, że nikt o tym nie wspomniał. I pierwsze półrocza 2007 i 2014.
Pewne podobieństwa wykazują też rocznik 2009 z 2010 i 2014 z 2015. A także 2016 z 2017 oraz 2011 z 2018. Jestem naprawdę zszokowany, że nikt akurat tych tutaj nie wymienił....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum