Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Październik 2013 był naprawdę udanym miesiącem. Już na początku II dekady miesiąca mieliśmy ciepłe dni, ale babie lato miało dopiero nadejść. Największe uderzenie ciepła było dopiero w III dekadzie miesiąca - temperatura u mnie wzrosła do 23 stopni, ale w Makowie Podhalańskim było nawet 26 stopni
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 18 Październik 2018, 12:45
Niesamowita temperaturowo była ta 3 dekada pazdziernika.
Szczególnie zaskoczyły temperature nocne sięgające, a nawet miejscami przekraczające 15 stopni!
Wszystko to przy zmiennym zachmurzeniu i okresowych opadach, chociaż słonecznych dni oczywiście też nie brakowało - u mnie bardzo ładne były głównie 22,23 i 25 października, poza tym zachmurzenie umiarkowane, duże lub całkowite. No piękny był jeszcze 31.10 ale to już początek ochłodzenia i bardzo zimna noc na przełomie miesięcy.
Dodam jeszcze w ramach ciekawostki ze anomalia za 3 dekade października wyniosła ponad +6K!!!
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16298 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 11 Lipiec 2020, 20:16
1 dekada miesiąca była dość niezręczna, ale 2 i 3 bardzo cieszą oko. W sumie nie miałbym nic przeciw takiemu październikowi. Moim zdaniem był dużo, dużo lepszy niż poprzednik i w zasadzie podejrzewam, że to nawet jego przeciwieństwo w kwestii temp. i też pogody. Deszczowe dni tego paździa u mnie to rok wcześniej te ładniejsze.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16298 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 12 Lipiec 2020, 13:08
No tak, moja wersja pewnie byłaby na śmietnik, z uwagi na chłodniejsze noce (jak zresztą zwykle w ciągu roku), ale cieplejsze popołudnia i prawie brak opadów (u Ciebie na samym początku spadło trochę deszczu). Ale pod kątem pogodowym było bardzo podobnie, przynajmniej porównując oficjalną stację krakowską z oficjalną warszawską- średnie zachmurzenie nie różniło nas zbytnio- może u mnie było nieznacznie pogodniej. Dziwię się Tobie, że jak mieszkasz w okolicy Opacza, to nie sugerujesz się zbytnio Okęciem (chyba wszystkie oficjalnie stacje pomiarowe mieszczą się na terenie lotnisk lub aeroklubów). Przecież to chyba najbliższa Ciebie stacja pogodowa.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 12 Lipiec 2020, 19:21
Bartek617 napisał/a:
Dziwię się Tobie, że jak mieszkasz w okolicy Opacza, to nie sugerujesz się zbytnio Okęciem (chyba wszystkie oficjalnie stacje pomiarowe mieszczą się na terenie lotnisk lub aeroklubów). Przecież to chyba najbliższa Ciebie stacja pogodowa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum