Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 29 Luty 2020, 19:18 29 lutego w latach 1952-2020
1952: raczej nie za ciekawy dzień. Tmin -3,1 st., tmax 2,6 st., 3 cm białego puchu
1956: ten dzień raczej nie przypominał tamtego lutego . Tmin -1,1 st., tmax 2,4 st., 14 cm białego puchu
1960: tmin -1,1 st., tmax 6 st., brak pokrywy śnieżnej
1964: tmin -6,6 st., tmax -1,4 st., 5 cm śniegu. Ciekawostka również przypadł w sobotę
1968: tmin -1,9 st., tmax 0,7 st. Mamy już dane za uslonecznienie. Więc dodam, że słońca tamtego dnia nie było
1972: tmin 1 st., tmax 4,2 st., brak słońca. Jak dotąd pierwszy 29 lutego z całodobowym plusem
1976: tmin 0,2 st., tmax 11 st. już termicznie tamten dzień był bardzo przyjemny, a jeszcze w dodatku był bardzo słoneczny, przyniósł aż 8 h lampki zakończył on swoją drogą bardzo mroźny luty
1980: tmin -4,4 st., tmax 1,3 st., 7 cm białego puchu (który spadł dopiero tamtego dnia). Nie mam danych za uslonecznienie, ale był to rok 1980 więc nie spodziewałbym się fajerwerków . Poza tym w skali kraju tamten luty charakteryzowal się identycznym uslonecznieniem co ten z 2013...
1984: tmin -0,2 st., tmax 4,8 st., kompletnie martwy dzień niestety w dużej mierze podobny do dzisiejszego
1988: tmin -1,2 st, tmax 1,5 st., 6 cm puchu, nie było słońca tylko drobne przejasnienia
1992: tmin 2,3 st., tmax 8,5 st., niestety bez słońca. Tamten 29 lutego też przypadł w sobotę
1996: tmin -12,5 st. tmax -0,3 st., 10 cm białego puchu którego cały czas przybywało
2000: tmin 6 st. tmax 10 st. nawet dość pogodny dzień
2008: tmin 0,6 st. tmax 10,1 st., też dość pogodny
2012: tmin 2,1 st., tmax 9,6 st., dosc pogodny
2016: tmin -2,6 st., tmax 3,4 st., dosc pogodny xD. Tamtego dnia proszyl śnieg, który następnego dnia utworzyl niewielka pokrywę, niewidziana przez cały luty
2020: to co widać xD, tmin -0,4 st., tmax ok. 6 st. (jeszcze nie ma dokładnie podanej na aktualnych danych), żadnych zjawisk tylko drobna mżawka się pojawiła
wyjątkowo ciepłe "bonusowe" dni lutego: 1976, 1992, 2000, 2008 i 2012
Wyjątkowo zimnych właściwie nie było, jedynie trzykrotnie po 1950 ten dzień przyniósł całodobowy mróz (1964, 1996 i 2004)
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 29 Luty 2020, 21:13
W Nowym Sączu historycznie
1956 - schyłek najmroźniejszego miesiąca w historii okazał się łagodny. W dzień temperatura dość wyraźnie na plusie, maksymalnie 2,7. Noc była jednak mroźna jak na zimę 2019/2020 i wiosenna jak na luty 1956, przez co temperatura minimalna poniżej -4 stopni nie pozwoliła tej wyjątkowej dobie na średnią powyżej zera. Na ziemi 22 centymetry śniegu. Bywało więcej.
1960 - ciepło, ale pluchowato i zupełnie pochmurno. Temperatura podniosła się do 9 stopni i zbytnio się nie wahała (minimalnie 1,2), ale o przedwiosennym nastroju można było zapomnieć. Bez słońca, za to z opadami.
1964 - kiepska pogoda u progu chyba najgorszego marca. Całkowite zachmurzenie przy temperaturach "przez zero" - rano trochę poniżej, później trochę powyżej i 2 centymetry śniegu - ni to zima, ni to bura kostnica.
1968 - kostnica w najlepszym wydaniu. Niemal całodobowy mróz (maksymalnie notowano 0,1 stopnia powyżej zera), szczelne chmury i brak pokrywy śnieżnej - za to z kołnierza chmur posypywało takie byle co, które prawdopodobnie nie zmieniło znacząco przykrych krajobrazów.
1972 - tego dnia urodził się najmłodszy premier na świecie - szef rządu Hiszpanii Pedro Sanchez kończy dziś 12 lat Na Półwyspie Iberyjskim prawdopodobnie było już wiosennie, ale w Sączu pogoda w III dekadzie lutego 1972 była taka, że idzie się załamać. Całkowite zachmurzenie, 5 stopni w najcieplejszym momencie dnia i 2 stopnie minimalnie, bez opadów i bez śniegu. Taka odwilż a'la luty 2013 w wersji bezśnieżnej.
1976 - Wiosenka! 14,2 stopnia i brak zachmurzenia, to nie wymaga komentarza Nad ranem notowano wprawdzie minimalne -2,8 stopnia, ale nie czepiajmy się szczegółów, to nie Zima Trzydziestolecia
1980 - a czego spodziewać się po tym wspaniałym roku? xD Zimno i pochmurno. Całodobowy mróz (maksymalnie -1, minimalnie -6), bez słońca, ale przynajmniej z padającym śniegiem tworzącym 3-centymetrową pogodę. Chociaż tyle urozmaicenia.
1984 - bardzo nieśmiałe przedwiośnie. Bez przymrozku, maksymalnie 8 stopni i trochę popołudniowego słońca, dla dodania optymizmu przed rozpoczynającą się meteorologiczną wiosną.
1988 - pogodnie, słonecznie, ale chłodno. Termicznej zimy ten dzień nie przyniósł, ale tylko 3,8 stopnia, to stanowczo za mało jak na początek meteorologicznej wiosny. Obyło się za to bez większego przymrozku, w najchłodniejszym momencie tylko -1 stopień.
1992 - super pogoda 13 stopni, sporo słońca, choć bez solarnej rozpusty jak czasami w lutym 2019, gdyż rano było mgliście. Wiał tylko bardzo delikatny wiatr. Minimalnie notowano -3,4 stopnia, więc w granicach tolerancji.
1996 - pogoda jak w najchłodniejszych dniach stycznia 2020. Słonecznie, z 9-ma stopniami mrozu o poranku i maksymalną temperaturą równą 2,4 stopnia. Po kilku lampowych dniach z lekko dodatnią temperaturą śniegu zostało niewiele - tylko 2 centymetry.
2000 - Wiosenka 11,8 stopnia, brak przymrozku i dużo słoneczka.
2004 - zima na całego. Najbardziej "zimowy" 29 lutego w tym zestawieniu, bowiem z ciągłymi opadami śniegu i jego 20-centymetrową pokrywą (1 marca było to 26 cm! Lekki całodobowy mróz - maksymalnie 0,1 stopnia poniżej zera, minimalnie -3.
2008 - ciepło, ale smętnie i pochmurno. Tylko pod wieczór trochę słońca zdołało się przedostać. Maksymalnie 10 stopni, minimalnie -1 w pochmurnej wersji, a ponadto trochę opadów i wiatr, przez co dzień oceniam na minus mimo ciepła. Pamiętam że bolał mnie wtedy ząb.
2012 - na zakończenie lodowego miesiąca nadszedł dzień bardzo ciekawy z pewnego powodu, o którym wkrótce napiszę, może jutro. W każdym razie było pięknie - ciepło (maksymalnie 8,8 stopnia, minimalnie 0) i słonecznie. Pamiętam zachód słońca tego dnia i jak rozmarzyłem się o wiośnie
2016 - no nie powiem, rekordowo ciepły luty mógł się lepiej pożegnać... Kompletna plucha, lało cały dzień i ciągłe 3-5 stopnia (10 stopni temperatury maksymalnej pochodzi z dnia poprzedniego). Wprowadzenie do nienajlepszej pierwszej połowy marca.
2020 - choć ciepło, to słabo. Nie odczułem tych 8 stopni notowanych maksymalnie, gdyż wiało i stratusiło. Słońce, jeśli się pojawiało, to świeciło jak przez foliową jednorazową reklamówkę, bo niebo pokrywał dość gęsty stratus i było tak smętnie, niewyraźnie. W tej chwili wieje mocny wiatr, podkreślający to, że luty 2020 był wyjątkowo wietrznym miesiącem.
Najlepiej oceniam:
1. 1976.
2. 2000
3. 1992
Najgorzej:
3. 1972
2. 1960
1. 1968
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25164 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 29 Luty 2020, 21:22
Ja bardzo dobrze pamiętam 29 lutego 2012 - tego dnia na nasłonecznionych ścianach budynku pierwszy raz widziałem w tamtym roku muchy, poza nimi wylazły też mrówki, biedronki.
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 29 Luty 2020, 21:32
FKP napisał/a:
Ja bardzo dobrze pamiętam 29 lutego 2012 - tego dnia na nasłonecznionych ścianach budynku pierwszy raz widziałem w tamtym roku muchy, poza nimi wylazły też mrówki, biedronki.
Ja właśnie przez mgłę pamiętam tamten dzień i zapamiętałem go jako pochmurny i deszczowy
Jednak wg. mnie żaden z 29 II nie umywa się do tego z 1976, przypomina mi on trochę 28 lutego 2019
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25164 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 29 Luty 2020, 21:36
Jacob, No bardzo sympatyczny dzionek, chociaż poziom zaawansowania wegetacji na pewno znacznie niższy jak 28 lutego 2019 nie mówiąc już o 29 lutego 2020 Zastrzeżeń też nie mam do 2012 i 2000.
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 29 Luty 2020, 21:42
FKP napisał/a:
Jacob, No bardzo sympatyczny dzionek, chociaż poziom zaawansowania wegetacji na pewno znacznie niższy jak 28 lutego 2019 nie mówiąc już o 29 lutego 2020 Zastrzeżeń też nie mam do 2012 i 2000.
Jeszcze te z 1992 i 2008 mogłyby Ci się podobać, ten z 2008 to w Toruniu nawet przyniósł trochę wyższy tmax od tego z 2012
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
. Tmin -1,1 st., tmax 2,4 st., 14 cm białego puchu
Na Półwyspie Iberyjskim prawdopodobnie było już wiosennie, ale w Sączu pogoda w III dekadzie lutego 1972 była taka, że idzie się załamać. Całkowite zachmurzenie, 5 stopni w najcieplejszym momencie dnia i 2 stopnie minimalnie, bez opadów i bez śniegu. Taka odwilż a'la luty 2013 w wersji bezśnieżnej.
