Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 15 Kwiecień 2020, 13:56 Grudzień 1999
A prawdziwy grudzień też naprawdę dobry, trochę nawet podobny do listopada. Ale niestety... Nie było tych śnieżyc i tak magicznych świąt. Do Wigilii zero śniegu, dopiero 25-26.12 konkretnie sypnęło.
Ale pierwsza połowa grudnia w wersji tej prawdziwej, a nie sprzed miesiąca, nawet lepsza - poza kwestią dni 1-3.12, które jednak w tamtej wersji byłyby odlotem. Naprawdę dobry miesiac, gdyby tylko przeszły te śnieżyce w okresie 16-24.12 jak miesiąc wcześniej to byłby jednoznaczny grudzień marzeń.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 15 Kwiecień 2020, 14:02
Oj tak, piękny grudzień
Już mi się wydawało, że całkowicie spiszecie na straty ten fajny duet 1999-2000, ale na szczęście jednak nie.
Pierwsza połowa grudnia postanowiła oddać nam stracone fragmenty listopada, dając późnojesienne temperatury, opady raczej deszczu niż śniegu, a ponadto - dobre dawki słońca, co nastrajało optymizmem. Notowano nawet ponad 10 stopni, więc zdarzyło się trochę akcentów jesiennych. Ochłodzenie z opadami śniegu nadeszło wtedy, gdy jest najlepiej widziene - w sam raz na Święta, które nie dość, że umiarkowanie mroźne, były także bardzo słoneczne - zwłaszcza Wigilia bez jednej chmurki na niebie Do tego pokrywa śnieżna, po prostu ideał... Ostatnie dni przed zmianą daty na kolejny fajny rok, zmieniły tryb zimy z "mroźnej" na bardziej "śnieżną" i wystąpiły codzienne opady białego puchu. Śnieżyce podnoszące pokrywę śnieżną do 24 centymetrów wystąpiły rankiem 31 grudnia, po czym 1999 rok odszedł niezauważenie - skąpany w gęstej lodowej mgle przy 15 stopniach mrozu I na dobrą sprawę Noc Sylwestrowa była chyba jedynym nieprzyjemnym z powodu zimna epizodem tego fajnego miesiąca.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 15 Kwiecień 2020, 14:07
Powiem szczerze, do 2000 roku nie straciłem szacunku i wciąż go uwielbiam, ale już 1999 bardzo dużo stracił. Co ciekawe teraz jedynie pozytywnie oceniam luty, kwiecień i grudzień (co ciekawe do niedawna pierwsze 2 uważałem za najgorsze miesiące tamtego roku). Naturalny stosunek mam do stycznia, czerwca i listopada i nie wiem za bardzo co z majem zrobić. Ale reszta roku niestety nie przejdzie
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 15 Kwiecień 2020, 14:11
Ja bardzo chętnie przyjmę wszystkie te miesiące oprócz lutego i czerwca 1999. Marzec 2000 był w porządku, mimo że rekordowo mokry, a o lipcu i sierpniu 1999 mam mieszane zdanie.
Tyle tylko, że ja chyba nigdy nie zrażę się do września 1999 i - warunkowo - do maja 2000, który jednak lubię, tyle że nie w każdym czasie. No i do III dekady kwietnia mam jakiś dziwny sentyment, aż sam zastanawiam się dlaczego, skoro była tak przesadzona. Nie pamiętam go, a tak jakoś mi do niego tęskno od kiedy tylko dowiedziałem się jak wyglądał
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum