Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 24 Kwiecień 2022, 20:22
Też niczego sobie czerwiec, naprawdę nie miałbym nic przeciwko masowym powtórkom. To jest niezwykłe, jak miesiąc niekojarzący się zbytnio z ciepłem jest w stanie zawierać całkiem ognisty epizod (połowa 3 dek. miesiąca).
Hobby: Inne Pomógł: 326 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16236 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 24 Kwiecień 2022, 20:30
W czerwcu 1965 roku miałem solidnego "doła" po majowym pogrzebie babci (matki ojca) Mimo to udało mi się maturę zdać. Ale nie wiedziałem, ze za kilka miesięcy czeka mnie następny, jeszcze gorszy "dół". W sierpniu także na wylew krwi do mózgu w wieku 40-tu lat zmarła moja mama.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 24 Kwiecień 2022, 20:38
Pod koniec maja 1965 mój dziadek również stracił swojego ojca (mojego pradziadka). Miało to miejsce dokładnie 8 dni po tym jak urodził się mój ojciec Pradziadek miał wtedy 61 lat.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum