Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 137 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 11990 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 26 Czerwiec 2019, 14:28 Czerwiec 2009
Czerwiec nadający się tylko do kosza, lub wymazania z pamięci.
Nie było w ogóle upałów, gorące dni można było policzyć na palcach jednej ręki, za to niemal codziennie padało. Przeważał chłód nad ciepłem, zwłaszcza wieczorami, nocami i o porankach.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36417 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 15 Lipiec 2019, 14:25
LukeDiRT napisał/a:
zwłaszcza wieczorami, nocami i o porankach.
Akurat noce to on miał dość ciepłe jak na czerwiec. Anomalię mocno zaniżyły niskie temperatury maksymalne. Co jest zresztą typowe dla ponurych miesięcy letnich, podobnie było w sierpniu 2006 i lipcu 2011 - ze świecą szukać tam prawdziwie rześkich nocy, za to dni chłodnych nie brakowało.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16291 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 11 Lipiec 2020, 14:38
To prawda, w ostatni tydzień czerwca to noce były wręcz nieznośne, bo w 1 i 2 dekadzie na ogół przeważały chłodniejsze opcje. Ogólnie mam bardzo mieszane odczucia co do 3 dekady. Bardzo dużo padało, ale też często grzmiało. Wcześniej było nawet, nawet..., pomijając fakt, że ładną (tzn. słoneczną) pogodę rzadko kiedy można było dostrzec.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum