Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Odchylenie od refa 1991-20 wg ICON-a ma do 13.09 wynieść +5.03K
Niewykluczone więc, że zamiast wyczekiwanego rychłego "uspokojenia", po miejscami czterech rekordowo ciepłych porach roku z rzędu, czeka nas detronizacja Mutanta sprzed roku, byłaby to pierwsza taka sytuacja. Póki co traktujcie ten temat jako ciekawostkę, niemniej pierwsza połowa września zmiażdży tą z 1954, przynajmniej na niżu.
_________________ Aktualna pora roku: Pełnia jesieni
Ogień, który płonął już zgasł, a śmiech zamienia się w strach.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15701 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 7 Wrzesień 2024, 14:34
Detronizacja mutanta sprzed roku raczej jest raczej w moim nieśmiałym odczuciu mało możliwa (choć biorąc pod uwagę początek miesiąca nie będzie to raczej kandydat, który mu bardzo będzie ustępował w kwestii anomalii temp.), koło 20.09. lub 25.09. pewnie pojawi się tradycyjnie uspokojenie. Najbliższe ochłodzenie zapowiada się wyrównawczo i powinno przynieść wyższe temp. w regionach, które w pierwszych dniach września notowały "bardziej neutralne" temp. Zresztą 16-18 C w ciągu dnia pod koniec września staje się naprawdę normą (więc obecne okolice +30 C są mniej więcej podobną anomalią jak wówczas przekroczenia "20").
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
_________________ 22 września 2024 roku o godz. 14:44 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt WAGI (równonoc jesienna). To początek astronomicznej jesieni która potrwa do 21 grudnia 2024 roku. Jesień kalendarzowa trwa zawsze od 23 września do 21 grudnia.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15701 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 8 Wrzesień 2024, 02:51
Cokolwiek by się nie stało, to jedną prawidłowość daje się dostrzec- po raz kilkukrotny, a może nawet kilkunastokrotny z rzędu, omawiając co nowszy miesiąc z osobna, raczej temp. nocne bardziej zaskoczą niż dzienne. W tym wrześniu nie ma raczej widoków na temp. poniżej +10 C (poniżej +20 C w pełni dnia co prawda się może zdarzyć, gdy zwłaszcza opad deszczu, z ewentualnymi burzami sobie wyceluje nie w te godziny, co trzeba, ale to wciąż w zasadzie pozostaje znakiem zapytania).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 160 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36270 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 8 Wrzesień 2024, 09:13
FKP napisał/a:
odwala modelom, czy może Globciowi
Nie modelom (liczba mnoga) tylko jednemu modeli (ICON). Reszta już widzi normalną pogodę, choć nadal ze sporym spolaryzowaniem na zimne W i S i ciepłe E/NE (co będzie odczuwalne zwłaszcza w 2 połowie przyszłego tygodnia). Fajnie faktycznie jakby z tej polaryzacji w końcu wynikły jakieś sensowne opady.
Tak czy siak kwestia rekordu już zamknięta, jak chcemy o niego walczyć, to musimy tereny na zachód od 18E oddać Niemcom
Za to na wschodzie Ukrainy istny Mutant ma trwać w najlepsze...
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15701 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 8 Wrzesień 2024, 10:19
Sam "tego zimna" nie widzę, za dnia co prawda temp. nie wyglądają specjalnie zachęcająco (pewnie pojawią się upragnione deszcze i burze), ale noce regularnie na 2-cyfrowych wartościach się trzymają. A biorąc pod uwagę taką okoliczność jak skracająca się długość dnia, niedługo to i tak przy wyznaczaniu średniej to temp. w godzinach nocnych będą mieć większe znaczenie. Zresztą tak jak pisałem, GO będzie dążyć do takich sytuacji często, że dni wyjdą na klasyczne za sprawą niewysokich temp. dziennych, ale przyzwoitych (nie spadających poniżej określonego poziomu) temp. nocnych. Dlatego jakaś Bóg wie "jaka wielka zimnica" z tego raczej nie wyniknie Myślę jednak, że jedyne przekroczenia "20" po tym ochłodzeniu może jeszcze się pojawią w tygodniu 16-22.09, pod koniec września najprawdopodobniej słotna i mniej amplitudowa aura zwycięży w stylu "najsłabszych" dni z następnego tygodnia (typu 15/10).
W październiku czy listopadzie pewnie się sytuacja odwróci i wyższe temp. ogólne zacznie raczej zwykle notować zachód kontynentu. Na razie cel jest prosty- unikamy za wszelką cenę przymrozków. Bo jak się okazuje, nawet tegoroczne wakacje czy zaawansowana wiosna (które na tle ostatnich lat okazały się sufitem) potrafiły przynosić dni z temp. poniżej +20 C, więc zjazdy poniżej tej wartości we wrześniu mnie tak nie dziwią (mimo że się dzieje to trochę wcześnie). Anomalia września zostanie zneutralizowana, ale by wyszedł ten wrzesień naprawdę przeciętnie, już musiałby chyba nieprzerwanie sam chłód występować (rzecz jasna nie jakiś ogromny, tylko umiarkowany co najwyżej- obecnie zapowiadają się typowe temp. dla pogody ok. 10 dni-2 tygodnie później).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15701 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 8 Wrzesień 2024, 15:55
Coś jest na rzeczy, najbliższe dni jeszcze może trochę powalczą w sprawie wyższych dziennych temp. (nocne akurat powinny trzymać cały czas w miarę przyzwoity poziom), ale będąc po 15.09. praktycznie już nie ma widoku na temp. powyżej +20 C, co innego takie klasyczne/przeciętne 16-18 C...
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum