Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12236 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 13 Wrzesień 2024, 16:35 Wielkie ulewy nad Polską - 13-16 września 2024 r.
Wątek do relacjonowania przebiegu fali ulew, jaka w najbliższym czasie przetoczy się przez Polskę. W wielu miejscach podjęto szczególne środki ostrożności i nic w tym dziwnego, ponieważ prognozy są naprawdę ekstremalne:
Sytuacja hydrologiczna zmieni się z godziny na godzinę. Niemal w całej Polsce trwa ciężka susza, jednak lokalnie na Dolnym Śląsku rzeki sięgają już stanów alarmowych. A kulminacja wciąż przed nami.
Warto nadmienić, że na Dolnym Śląsku jest to druga tak ekstremalna fala deszczu w ciągu ostatnich 50 dni. Sumy opadów przekraczające lokalnie 100 mm notowano już 2 sierpnia.
Relacjonujemy sytuację na bieżąco. U mnie zaczęło się 10 minut temu po wielu godzinach chłodu i mgły.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Ostatnio zmieniony przez PiotrNS 13 Wrzesień 2024, 16:56, w całości zmieniany 1 raz
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15701 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 13 Wrzesień 2024, 16:45
Wydaje mi się, że można wydłużyć datę ulew do 16 września, przynajmniej na terenie Polski (poniedziałek przynajmniej do godzin okołopołudniowych również zapowiada się deszczowo).
Jeśli chodzi o samą obecność większych opadów, to warto zwrócić uwagę na wysokość temp. (podczas ich trwania), dominującą pogodę w przeszłości i powrót (przynajmniej tymczasowo) podobnej aury do tej sprzed ulew na początku następnego tygodnia. Od razu powinno opaść ciśnienie w związku z myślami, że nadchodzi wielka powódź. Te ulewy są tak naprawdę wybawieniem przed istniejącą praktycznie suszą, więc z czego ma się nagle zrobić powódź- gdyby był miesiąc podobnej pogody (wyjętej np. z maja 2010 czy 2019- przewaga niskich temp., codzienne deszcze), to bym rozumiał, ale 3-4 dni, po których przez drugie pół tygodnia będzie trwać "sprzątanie", nie rozwiąże w istocie problemu, jakim jest rozregulowanie oraz niesprawiedliwe występowanie opadów... Ziemia po tygodniu ładniejszej i suchej pogody pewnie zacznie z powrotem wysychać, a poziom wód głębinowych i rzek znów się później obniży. Nawet na tym nieszczęsnym nizinnym Dolnym Śląsku, gdzie ostatnio ponoć rzeczywiście występowały największe nawałnice, ale jednocześnie panowały najwyższe temp. w trakcie hegemonii "martwej" pogody (przekroczenia "25" w średniej dobowej padały m. in. w rejonie Wrocławia).
Gdyby podobne wydarzenie się działo 3-5 miesięcy później (przy zachowaniu podobnych anomalii temp. oczywiście), gdy poziom parowania w ziemi jest inny, to można byłoby się martwić, bo pewnie zalegałyby zwały rekordowej pokrywy w wielu miejscach, po której trzeba byłoby przynajmniej 2 tygodni głębokiej odwilży, by ją oczyścić do zera. Ale temp. jeszcze swoją wysokość jednak mają, a w dodatku deszcz nie stwarza tyle zamieszania swoją obecnością co śnieg (przynajmniej jak się nie mieszka na jakimś totalnym grzęzawisku czy na mokradłach- bagno, błoto itp.).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 160 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36270 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 13 Wrzesień 2024, 17:43
U mnie dziś zamiast zapowiadanej przez gfsika i media lampy i +25, do południa była mgła i padała mżawka, a resztę dnia były suche chmury i wiatr, temperatura na chwilę osiągnęła +20 koło 15:00. Jutro chyba po południu większe opady
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12236 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 13 Wrzesień 2024, 18:08
Tymczasem do silnych opadów deszczu dołączyła burza Zdecydowanie chłodny, mglisty dzień z maksymalnie 14 stopniami nie kojarzy mi się zbytnio ze zjawiskami tego typu, ale jednak jest Robi się ciemno, dzięki czemu wyładowania pięknie rozświetlają skąpaną w deszczu szarówkę.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 43 razy Wiek: 60 Dołączył: 06 Sie 2019 Posty: 6776 Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 13 Wrzesień 2024, 18:13
Piotrze to jeszcze u Ciebie ciepło bo u mnie cały dzień tylko 9/10 stopni. A jeżeli chodzi o burzę to wiesz ,że są i burze śnieżne a wtedy jest dużo zimniej chociaż to się bardzo rzadko zdarza.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 176 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7570 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 13 Wrzesień 2024, 18:37
U mnie opad póki co dość słaby, na dobre zacznie się nocy. Temperatura w tej chwili 13,2 st I faktycznie, mamy tendencję wzrostową, ale wolniej niż zapowiadały to modele, które już o 15-16.00 widziały 16 st
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15701 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 13 Wrzesień 2024, 19:12
U mnie temp. prawdopodobnie osiągnie więcej niż +15 C (16-17, może nawet +18 C), ale tak jak zostało to wspomniane, nie tradycyjnie koło południa, a wieczorem. Pod względem poziomu temp. w godzinach nocnych ten wrzesień może rzeczywiście naprawdę nie mieć sobie równych, jednak dużo może stracić przez październikowe, a lokalnie nawet wczesno-listopadowe (lub bardziej końcowo-wrześniowe niż środkowo-wrześniowe) obecnie temp. w trakcie dnia- rok temu czegoś takiego jednak nie było. d
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15701 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 13 Wrzesień 2024, 19:44
PiotrNS napisał/a:
Zdecydowanie chłodny, mglisty dzień z maksymalnie 14 stopniami nie kojarzy mi się zbytnio ze zjawiskami tego typu, ale jednak jest
Dla występowania burz wysokość temp. sama w sobie nie ma w zasadniczo większego znaczenia. Chłodne masy powietrza muszą mocniej niż zwykle naciskać na cieplejsze (lub na odwrót), by do powstania tychże zjawisk doszło.
Tak czy owak Sącz potrafi mieć fajny klimat.
Jeśli chodzi o zjawiska burzowe, to po przeżyciu 2 z rzędu wietrznych, opadowych i z rekordowo termicznie odchyleniem Świąt, jestem za tym by się pojawiały właśnie w takie dni... Każde większe ocieplenie zimą powinno zostać poprzedzone lub zakończone burzą.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Inne Pomógł: 297 razy Wiek: 77 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 15890 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 13 Wrzesień 2024, 21:46
U nas w ten weekend ma był mokro, ale nie za bardzo.
_________________ 22 września 2024 roku o godz. 14:44 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt WAGI (równonoc jesienna). To początek astronomicznej jesieni która potrwa do 21 grudnia 2024 roku. Jesień kalendarzowa trwa zawsze od 23 września do 21 grudnia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum