Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 21 Lipiec 2019, 18:43 Kwietnie lat 70tych
Kwiecień 1971 - Miał czas bardzo pogodny (druga dekada i kawałek trzeciej), ale też okresy ciemne. W połowie i przede wszystkim pod koniec zrobiło się niezwykle zimno. Poza tym temperatury w miarę znośne, ale i tak niskie.
Kwiecień 1972 - Po prostu bardzo pochmurny, do tego zimny i często pozbawiony wiosennych klimatów, dobijające ochłodzenie w ostatniej dekadzie. Nie polecam!
Kwiecień 1973 - Zimny był, poza końcówką było rzadko kiedy powyżej 13 stopni! Do tego liczne noce z przymrozkami. Usłonecznienie niskie, ale plus jednak za brak poważnej ciemnicy.
Kwiecień 1974 - W końcu ładniejszy kwiecień. Pierwsze dwie dekady to praktycznie pełna lampa, aczkolwiek nie było za ciepło, jedynie epizodycznie temperatury zrobiły się bardzo wysokie. Niestety od połowy miesiąca naszło ochłodzenie, druga połowa była bardzo zimna i już nie tak pogodna - ale i tak nie było tragicznie.
Kwiecień 1975 - Kwiecień w przewadze bardzo brzydki i do tego naprawdę zimny. Fajne epizody w pierwszej dekadzie i przede wszystkim na koniec miesiąca!
Kwiecień 1976 - Dużo dni lampowych, ale też dużo ciemnicy. Temperatury też bardzo zmienne, ale niestety przeważały te bardzo niskie. Szczególnie trzecia dekada dowaliła chłodami....
Kwiecień 1977 - Poza czwartą pentadą naprawdę brzydki, do tego niemal w całości naprawdę zimny, wiele dni poniżej 10 stopni, epizod mroźny koło 10.04 i praktycznie brak temperatur 15+. W końcówce nagły wyskok w kierunku gorącym......
Kwiecień 1979 - Piękna druga dekada, poza tym paskudnie. Termicznie niemal cały czas zimno, najzimniejsze dni co ciekawe przypadły pod koniec pogodnej drugiej dekady...
Kwiecień 1980 - Kwiecień bardzo brzydki i zimny, poza dwoma epizodami - w połowie i pod koniec. I to właśnie one jako jedyne przyniosły bardziej wiosenne temperatury.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 21 Lipiec 2019, 19:10
Ciężko mi się pisało o tych kwietniach i majach. Tak jak obaliliśmy chyba mit paskudnych sezonów letnich w PRL, tak niestety o fatalnych wiosnach się potwierdził.....
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 27 Kwiecień 2020, 10:59
Niestety jeśli chodzi o kwietnie, była to dekada bardzo słaba, a wręcz zła. Z dzisiejszej perspektywy można powiedzieć, że nie były to kwietnie lecz marce-bis. Potrzebne opady męczyły przy bardzo niskich temperaturach, słońca było jak na lekarstwo, a ponadto nawroty zimy były standardem. Niejeden współczesny listopad, jak 2009, 2010 czy 2019 był ładniejszy - także pod względem krajobrazów - od takiego starego kwietnia.
Najbardziej znośnie dla mnie wyglądają (z uwzględnieniem opadów) kwietnie 1971 i 1975. Nad resztą idzie się załamać. 1972 w którym słońce prawie nie istniało, suchy i przymrozkowy 1973, do połowy ciepły a od połowy lodowy 1974, bardzo suchy 1976, w którym 29-go notowano maksymalnie niecałe 4 stopnie, przegniły 1977 z błyskawicznym odreagowaniem w końcówce, 1978 z regularną śnieżną zimą w połowie (choć znośną III dekadą), 1979 bez ani jednej 20-tki... Coś strasznego, ta przemiana kwietnia w latach 1998-2000 była chyba najlepszą zmianą w naszym klimacie.
TOP 3 - 1975, 1971, 1979 (niech mu będzie za brak ataku zimy)
Antytop - cała reszta
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 27 Kwiecień 2020, 11:02
PiotrNS napisał/a:
Coś strasznego, ta przemiana kwietnia w latach 1998-2000 była chyba najlepszą zmianą w naszym klimacie.
Kiedyś bym się zgodził. Teraz widzę, że ta przemiana to również totalne zestepowienie. I jedyny kwiecień w tym wieku, który na chwilę obecną uważam za dobry, to 2014.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 27 Kwiecień 2020, 11:05
kmroz napisał/a:
PiotrNS napisał/a:
Coś strasznego, ta przemiana kwietnia w latach 1998-2000 była chyba najlepszą zmianą w naszym klimacie.
Kiedyś bym się zgodził. Teraz widzę, że ta przemiana to również totalne zestepowienie. I jedyny kwiecień w tym wieku, który na chwilę obecną uważam za dobry, to 2014.
A 2018? Niedawno go chwaliłeś za dynamikę i zmienność, a także liczne burze. Może był suchy, ale takich totalnie stepowych ciągów jak w tym roku nie było. Jeszcze 2006 i 2010 wydawały Ci się jak najbardziej poprawne.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum