Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12351 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 22 Październik 2020, 17:20
LukeDiRT napisał/a:
pewnie wszyscy pamiętają występ Dariusza w Trudnych Sprawach
A propos, zauważyłem że ten najsłynniejszy odcinek "Trudnych spraw" z 2011 roku został wrzucony na YouTube. Jaka to jest beka to brak słów Dariusz był wtedy popularnym memem w Internecie
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16292 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 23 Październik 2020, 16:06
LukeDiRT napisał/a:
"Zakleszczona" para
To mnie przeraziło. Już zacząłem myśleć z niepokojem o swoim kroczu... Ból musiał być zajebisty...
PiotrNS napisał/a:
Tutaj 42-latka zachodzi w ciążę z 17-latkiem
Jezu, straszna patologia. Tamta Pani naprawdę tak wygląda, jakby już sporo (za dużo) w życiu przeszła. Co w niej tamten ziomek widział?
PiotrNS napisał/a:
poniżej uczeń rzuca się na nauczycielkę w której jest zakochany (wcześniej przebił opony innemu nauczycielowi, aby nie odwoził jej do domu po lekcjach)
Głupio się przyznać, samemu mi się kiedyś podobała nauczycielka (pani od ang). No ale w odróżnieniu od tego młodzieńca znałem granicę (nie tylko tą fizyczną (geografia xD), ale też psychiczną- w końcu ona była już dojrzałą osobą, której misją jest nauczyć dzieciaków, a moją by poza nauką angielskiego (uwielbiałem ten przedmiot), skupić się na innych zajęciach, no i też na piłce po lekcjach). Dopiero pod koniec gimnazjum, na zakończeniu wyszedłem trochę na frajera, bo rozpłakałem się i powiedziałem, że będę za nią tęsknił. Dałem jej kwiatki w prezencie, pamiętam że dostałem od niej przytulasa (ale to raczej jej dobre serce). Dopiero gdy na obozie sportowym poznałem kolegę (z którym mam do dzisiaj kontakt), to zrobiłem się weselszy.
Ten koleżka (swoją drogą fajne se bicki sprawił, tego mu zazdroszczę) jednak postąpił bardzo niekulturalnie i no jak prawdziwy dresiarz. Dopiero p. wf-ista (który nie ma za dużo spokoju w sprawach międzyludzkich- podobno jego bardzo lubią uczennice) postąpił jak prawdziwy bohater wojenny (albo rycerz) i ocalił księżniczkę (p. Gruszkę, nauczycielkę biologii) od złego smoka (ucznia) - przepraszam za dziecinną interpretację, Biedna p. pedagog- musiała się cholernie bać.
PiotrNS napisał/a:
a jeszcze niżej inny uczeń bierze surową nauczycielkę jako zakładnika żądając w ramach okupu czwórki z informatyki
No tutaj ten ziomek postąpił jak prawdziwy przestępca (chociaż wiadomo, że to musiała być atrapa- w przeciwnym razie wszyscy, zarówno uczniowie i belfer zaczęliby spierdzielać, gdzie pieprz rośnie). Ale to wyda się straszne... p. Kłosek szczególnej sympatii nie wzbudza (tak z tego co się orientuję). I ona tutaj zachowywała się dziwnie: w obecności uczniów spokój i opanowanie (zresztą tak była przeze mnie kojarzona jako telewidza- zimna, wyniosła, nieprzyjemna kobieta), a przy dyrektorze (bodajże p. Chlebowski) wyglądała tak, jakby setki trupów w swoim domu zobaczyła (tak chyba nawet ja nigdy nie wyglądałem).
LukeDiRT napisał/a:
"Dziewczyna wyznała swojej nauczycielce miłość"
Paradoksalnie ta scena wydaje się całkiem normalna (abstrahując od wiadomych kontrowersji związanych z orientacją). Widziałem też taki odcinek (nie wiem, czy to ten sam, ale też Ukryta Prawda), że jakaś dziewczyna podkochiwała się w nauczycielce (lesbijce- ona miała jakąś partnerkę i wychowywała samotnie córkę w wieku tej adoratorki) i była namolna, a później by zwrócić na siebie jej uwagę, chciała popełnić samobójstwo w szkole. Przyjechali jej Rodzice w komplecie i zaczęli ją ratować. Nauczycielka zerknęła wówczas na rękę ojca i dostrzegła jakiś tatuaż (z tego co mi się wydaje). I wtedy sobie przypomniała, że kiedyś (ładne parę l. temu) tak wyglądający mężczyzna ją molestował czy zgwałcił i przez to ona nie miała męża.
LukeDiRT napisał/a:
Właściwie większość paradokumentalnych serialów oglądam tylko dla "beki" (pewnie wszyscy pamiętają występ Dariusza w Trudnych Sprawach)
Materiał, który też Piotr przedstawił mi doskonale przypomniał. Faktycznie, była to bardzo popularna scena. Ale zauważyłem, że bardziej rówieśnicy się śmiali niż ja. W końcu, kto to widział, by tak postępować?
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12351 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 23 Październik 2020, 17:35
Ja oglądałem "Miodowe lata" i "Ranczo", a kilka lat temu obejrzałem wszystkie odcinki "Czasu honoru" po tym, jak kiedyś widziałem w telewizji powtórkę i mnie wciągnął Na netflixowych produkcjach się nie znam, może pasuje coś stamtąd przetestować.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Meteorologia Pomógł: 48 razy Wiek: 60 Dołączył: 06 Sie 2019 Posty: 6955 Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 23 Październik 2020, 18:11
Ja przez całe moje życie oglądałem tylko jeden serial było to właśnie Ranczo. Kiedyś jak były takie głośne seriale jak Korzenie,Miasteczko Twin Peaks, Szogun, Cudowne Lata,Kosmos 1999,Niewolnica Isaura,Policjanci z Miami, Beverly Hills 90210,Kojak,Dynastia,Powrót do Edenu i inne nie oglądałem bo zamiast przed telewizorem wolałem być na świeżym powietrzu.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16292 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 25 Grudzień 2020, 14:43
To jest bardzo ciekawe. "Miodowe lata" poniekąd kojarzę ("Ranczo" niestety bardzo słabo- kojarzę tylko panów z ławeczki pod sklepem monopolowym) i coś tam oglądałem (ale nie tak jak Kiepskich) , a z zagranicznych seriali coś obejrzałem z "Policjanci z Miami" oraz "Beverly Hills", ale to były pojedyncze odcinki. Nawet chyba pozycja "Miami Vice" jest teraz dostępna na stronie cda, jeśli mnie pamięć nie myli (chyba że autor kanału skasował konto).
Ostatnio odkryłem z paradokumentów (wiem, pewnie jestem opóźniony) , że na programie TTV emitowany jest serial paradokumentalny "Kartoteka" (oczywiście powtórki-> już kilka l. temu produkcja została zawieszona) i jest/była to swego rodzaju pochodna od serialu "W-11". Występują (właściwie występowali, bo status jest zakończony) ci sami bohaterowie najczęściej w duetach: nadkomisarz Anna Potaczek+komisarz Maciej Dębosz (za czasów W-11 byli wcześniej na jego miejscu sierżant sztabowy Maciej Friedek z "Detektywów" i sierżant sztabowy Jakub Gęsiarz), starszy sierżant Anna Palka+komisarz Rafał Kopacz i ostatnia para śledczych (chyba najbardziej lubiana przeze mnie, chociaż wszystkich lubię): nadkomisarz Joanna Czechowska+starszy aspirant Sebastian Wątroba. Niestety w odróżnieniu do W-11 odcinków nie da się znaleźć w czeluściach sieci, trzeba zdać się na telewizję.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Inne Pomógł: 324 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16232 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 25 Grudzień 2020, 15:09
A polsatowski "Ślad"
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum