Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Inne Pomógł: 326 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16236 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 3 Lipiec 2020, 09:43
Był czas, gdy nocowaliśmy na działce. Jedynymi latającymi wtedy owadami były ćmy i komary.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25163 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 3 Lipiec 2020, 09:49
zgryźliwy tetryk, Ale te czerwczyki jak wskazuje nazwa gatunkowa gradacje mają w czerwcu, później może już ich nie być lub pojedyncze. Dziwne, że u niektórych osób ich nie ma, ten owad jest niezwykle potrzebny ekosystemowi.
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Inne Pomógł: 326 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16236 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 3 Lipiec 2020, 10:11
FKP napisał/a:
zgryźliwy tetryk, Ale te czerwczyki jak wskazuje nazwa gatunkowa gradacje mają w czerwcu, później może już ich nie być lub pojedyncze. Dziwne, że u niektórych osób ich nie ma, ten owad jest niezwykle potrzebny ekosystemowi.
Nocowaliśmy także w czerwcu, było to nieco lat temu. Teraz jednak wygodniej jest przejechać autem te 7 "kilosów" do domu i wykąpać się w łazience, a nie "ochlapać się" w miednicy.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 5 Lipiec 2020, 19:58
A jednak są Wyszedłem właśnie na pole i widziałem jednego. Wprawdzie jeden czerwczyk to nic przy tych chmarach, jakie fruwały w poprzednich latach, ale świadczy o tym, że jednak masowe wyginięcie tych owadów w moim ogrodzie nie nastąpiło
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 8 Lipiec 2021, 18:01
Tegoroczna plaga czerwczyków trwa W moim ogrodzie znowu jest ich bardzo dużo, jak w latach 2015-2019. Trzeba uważać w czasie jazdy na rowerze i uodpornić się na brzęczenie koło ucha, bowiem problem jest na tyle wyraźny, że nawet ogólnopolskie media rozpisują się na jego temat
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum