Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 1 Sierpień 2020, 21:12
FKP napisał/a:
kmroz, Tym razem Ci się nie uda Turcja vol2 nadciąga
Może w 1 połowie sierpnia, ale jak tak to druga będzie żywcem wyjęty wr#@$!&ń 2017, później przyjdzie wrzesień 2001 i październik 2016 . W końcu trzeba zbic anomalie i odpowiednio nawilżyć glebę przed pseudociepłym grudniem z +8K
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16300 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 1 Sierpień 2020, 22:27
Ja wiem czy wredny. Gdyby spełniły się możliwe "zagrożenia" dotyczące opadów (20-40 mm 1 dnia: pierwszym jest poniedziałek, a drugi wtorek), to wiele regionów nie musiałoby się nimi przejmować, bo oficjalnie z nich wyszłaby norma (owszem, następnego opadowego załamania nie widzę za bardzo, możliwe chyba będą w 2, a może nawet dopiero w 3 dekadzie). Przepraszam, wyjdę pewnie na hipokrytę, ale jak sobie przeanalizowałem na spokojnie sytuację sprzed ostatnich 2 miesięcy, to zarówno czerwiec i lipiec były pochmurne. Dlatego nie mam nic przeciw słonecznemu sierpniowi, z 1 wyjątkiem: noce nie będą zbyt ciepłe (częściej wokół +10 C niż +15 C), a gorąc (ewentualny upał) nie będzie jakiś masakryczny. Wprawdzie dla mnie śródziemnomorskie upały w suchym wydaniu (wyż na E regionu) są lepsze niż czarnomorski gorąc (niż na SE), ale wiem, jak 1 i 2 sprawa bywają uciążliwe dla wielu innych osób: rówieśnicy (wszyscy do 30 r. życia) i ja pewnie jakoś przetrzymamy (bardziej z bólem w związku z naszymi upodobaniami), ale np. dla Tomasza i Jana może być to kłopotliwa pogoda (z ich ludzkiego punktu widzenia). Jak mam wybierać opcję między spapraną, a niebezpieczną pogodą (w porze ciepłej), wybiorę praktycznie zawsze tą pierwszą. W porze chłodnej może mieć miejsce większy dynamizm, bo wtedy od całodobowych mgieł prawie wszystko jest lepsze- nawet wichury lepiej znoszę, bo temp. w takie dni są z reguły takie, jak podają prognozy. Znaczy, jak one dostrzegają mgły czy pochmurne niebo, to jeszcze jakoś idzie wytrzymać, ale jak widzę w ikonkach na mapie słońce i ewentualnie pojedyncze chmury, a później w rzeczywistości jest szaro cały czas, to chce się aż płakać, bo pod kątem pogodowym dzień idzie z pewnością na straty.
P.S.: Z tej pluchy w poniedziałek i wtorek się cieszę.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25163 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 2 Sierpień 2020, 08:41
Na Syberii koniec lata, tym razem gorąc rozkręci się na zachodzie Europy, my dostaniemy tylko rykoszetem chyba Liczę, że jesienią to Europa Środkowa będzie najbardziej bordowa
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum