Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Inne Pomógł: 314 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16032 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 16 Styczeń 2023, 19:55
LukeDiRT napisał/a:
zgryźliwy tetryk, typowa polska zima to ciapa przy lekkoplusowym badziewiu
Oj, ja pamiętam niejedną prawdziwą zimę. Dłuższa "perspektywa czasowa".
_________________ 22 września 2024 roku o godz. 14:44 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt WAGI (równonoc jesienna). To początek astronomicznej jesieni która potrwa do 21 grudnia 2024 roku. Jesień kalendarzowa trwa zawsze od 23 września do 21 grudnia.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15919 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 16 Styczeń 2023, 20:17
Z temp. może być rzeczywiście różnie, ale tak czy owak większym pewniakiem jest mała ilość światła słonecznego. Chętnie przyjąłbym pochmurną, a wręcz ciemną porę ciepłą (bo tak czy owak jest to okres bardziej niestabilny pogodowo, a ja nie lubię za bardzo wtedy zmian [pogodowych, bo temp. mogą się znacząco różnić w krótkim czasie]) , byleby mieć pogodną zimę. Szkoda tylko, że złośliwość lubi się dawać we znaki i prędzej żółtą kulkę przyjdzie mi obecnie ujrzeć w dzień z temp. co najmniej kilka C na "+" niż przy ochłodzeniu gdy temp. wyniesie koło 0 C lub poniżej- wtedy to się często różne cuda lubią tworzyć (nawet podczas panowania spokojnej, wyżowej i suchej pogody), byleby zaniżyć usłonecznienie. Ponieważ w porze chłodnej wolę "antyzłośliwość", to nawet już jestem w stanie pogodzić się z brakiem lampy, byleby tylko nie armagedonu śniegowego (w zasadzie to nawet mógłbym napisać, że wolałbym by wtedy było sucho lub pojawiał się bardzo nieśmiały puder, ale w sumie to wystarczy mi tylko jak nie będzie gwałtownych przyrostów pokrywy).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum