Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36502 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 5 Luty 2023, 12:05
pawel napisał/a:
bo śnieg pod naciskiem samochodów i tak zamienia się w lód
Wszystko zależy, czy pada na zamarznięty grunt, czy nie. W tym pierwszym przypadku, czyli grudniu, boczne ulice pozostały białe przez cały epizod, a teraz, czyli w tym drugim przypadku, niestety te ulice, gdzie jeździło więcej aut, są oblodzone, a nie białe.
_________________ Zdychaj suko zwana 2*24 rokiem. Nie będziemy tęsknić
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 26 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 17251 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 5 Luty 2023, 15:52
Zaznaczyłem opcję trzecią, bo zdaję sobie sprawę, że niektóre osoby mogą sobie tego nie życzyć, by kasować śnieg z ulic. Jednak sam od siebie wolałbym, by ulice i chodniki były "posprzątane", głównie późno w nocy, gdy raczej niewiele pojawia się ludzi na drogach i też paradoksalnie wolałbym, by to dotyczyło ulic wąskich lub tych poza miastem, gdzie solarki tak często nie kursują. Musiałoby jednak oczywiście wtedy już nie sypać. No i nieoficjalne pomiary pokrywy śnieżnej straciłyby wówczas tam sens, dlatego dobrze jest obserwacji dokonywać w miejscach, gdzie nie dochodzi do zbytniej ingerencji ze strony człowieka i gdzie tylko chyba wykwalifikowani pracownicy mają swobodny dostęp- np. ogródek w Obserwatorium (meteorologicznym rzecz jasna), pas na porcie lotniczym. Siłą rzeczy wyniki osiągnięte w tych miejscach wypadną najbardziej rzetelnie.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36502 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 5 Luty 2023, 16:26
Bartek617 napisał/a:
dlatego dobrze jest obserwacji dokonywać w miejscach, gdzie nie dochodzi do zbytniej ingerencji ze strony człowieka i gdzie tylko chyba wykwalifikowani pracownicy mają swobodny dostęp- np. ogródek w Obserwatorium (meteorologicznym rzecz jasna), pas na porcie lotniczym. Siłą rzeczy wyniki osiągnięte w tych miejscach wypadną najbardziej rzetelnie.
A ja właśnie temu zacząłem być przeciwny, uważam, że jest to nierzadko zakłamywanie rzeczywistości.
_________________ Zdychaj suko zwana 2*24 rokiem. Nie będziemy tęsknić
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 26 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 17251 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 5 Luty 2023, 16:55
Niektóre posterunki (podejrzewam, że zwłaszcza te lotniskowe) mogą faktycznie generować automatycznie dane z komputera (dotyczące opadów [ilości, rodzaju, czasu trwania], temp., usłonecznienia, zachmurzenia, siły/prędkości i kierunku wiatru, pokrywy śnieżnej, ciśnienia atmosferycznego) i tu rzeczywiście mogą występować mniejsze lub większe rozbieżności, jeśli chodzi o wartości, ale w niektórych miejscach może chyba jeszcze tak być, że człowiek fizycznie i osobiście korzysta z różnego rodzaju sprzętu: od zwykłej linijki czy termometru lub barometru do deszczomierza. Przy stacjach takich jak krakowska czy warszawska wątpię by w obecnych czasach działali ludzie w 100% (jak kiedyś, gdy nie było tak dobrych urządzeń), a raczej lepiej lub gorzej (ja specjalnie nie mam powodów do narzekania) zaprogramowana sztuczna inteligencja.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Inne Pomógł: 360 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16725 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 1 Grudzień 2024, 22:27
Oprócz spraw kardiologicznych, główną przyczyną mojej daleko posuniętej niepełnosprawności jest upadek po poślizgnięciu się na zamarzniętym chodniku. Dlatego sypanie soli z piaskiem na śliska nawierzchnie uważam za konieczność. Jak do tej pory nie wynaleziono innego remedium na takie zagrożenie.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 26 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 17251 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 1 Grudzień 2024, 23:24
Jak dla mnie wystarczyłoby mniej opadu stałego (no albo takiego, który się topi regularnie po kontakcie z ziemią). Chociaż niektóre służby i tak sypią solą (tj. używają chlorku sodu), nawet gdy śnieg nie pada- podobno pojawiały się takie nieciekawe historie...
W ogóle to jest takie straszne, jak dużo teraz w opadach musi się pojawiać tzw. terapii szokowej, by mieszkańcy przeżyli głębokie zaskoczenie (w zależności od ich osobistego nastawienia do zimy, bardziej pozytywny lub negatywny stan się udziela): nic nie może się po prostu po cichu wydarzyć, nie niosąc za sobą echa, sensacji oraz kataklizmów... Naprawdę niewiele w takich okolicznościach trzeba, by skrajni meteopaci całkowicie znienawidzili deszcz lub śnieg- no bo jak ma opad występować tylko w iście inflacyjnych ilościach lub w ramach nagłej niespodzianki, to czemu się w końcu można dziwić- umiar akurat warto znać...
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum