Forum wielotematyczne LUKEDIRT

Bartek617

Laserowa odmiana jest pono� bardziej cicha. ;-)

Jak dla mnie i jedno i drugie mo�na zakwalifikowa� do odwrotno�ci burzy z piorunami. ;-)

zgry�liwy tetryk

FKP

To jeszcze zrezygnujmy z o�wietlenia i z budownictwa, bo to �le wp�ywa na zwierz�tka xD

zgry�liwy tetryk

Be przesady :!:

jorgu�

Fajerwerki dobrze na zwierz�tka nie wp�ywaj�, ale to podobnie jak wiele innych rzeczy. Ju� nie wchodz�c zbyt g��boko w to, czy powinni�my sobie odpu�ci� taka rozrywk�, czy nie, to ludzie sami robi� krzywd� tym swoim pieskom przez takie traktowanie ich jak wieczne niemowlaki, owijanie w kocyczki, szycie sweterk�w itp. Potem rosn� takie mi�kkie pipki, psy to nie s� zabawki interaktywne xd

FKP

jorgu�, Tak samo jak sier�ciuchy wa��saj�ce si� i wyjadaj�ce piskl�ta z gniazd :hyhy:

zgry�liwy tetryk

PiotrNS

Przygoda s�ynnego filantropa z YouTube zako�czona. W poniedzia�ek Budda zosta� zatrzymany przez CB�P pod zarzutem udzia�u w zorganizowanej grupie przest�pczej zajmuj�cej si� praniem brudnych pieni�dzy, oszustwami podatkowymi oraz organizowaniem nielegalnego hazardu maj�cego posta� loterii fantowych przeprowadzanych przez Internet. Gro�� mu surowe konsekwencje, gdy� opr�cz kar innego rodzaju, tak�e grzywny za dokonane przest�pstwa skarbowe, naliczane na podstawie przepis�w Kodeksu karnego skarbowego, mog� by� liczone w milionach.

https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-nowe-informacje-w-sprawie-buddy-wiadomo-kiedy-decyzja-o-ares,nId,7836814

Budda za spraw� prowadzonych okazjonalnie akcji charytatywnych oraz wspomnianych loterii umacniaj�cych jego wi� z widzami, zaskarbi� sobie niema�� sympati� - ba, dla wielu sta� si� wr�cz autorytetem. Jedno z losowa� jego loterii ogl�da�y 2 miliony widz�w. Jeszcze wi�cej by�o subskrybent�w jego kana�u, na kt�rym pokazywa� swoje samochody i nagrywa� o nich filmiki.
Dawa� przy tym bardzo z�y przyk�ad... A potem dziwi� si�, �e m�odzi ludzie tak si� zabijaj� na drogach, skoro maj� takich idoli :roll:

Refleksja na temat Buddy to jednak tak�e refleksja nad tym, jak �atwo mo�na manipulowa� lud�mi, tworzy� dla nich idoli i wzory do na�ladowania, wr�cz wy��cza� im my�lenie.

No bo serio :?:

Pochodzisz z dysfukcyjnej, w pewnym sensie patologicznej rodziny. Jako nastolatek wyje�d�asz na zmywak do Anglii, aby m�c jakkolwiek si� utrzyma�. Kiedy ko�czysz 18 lat, matka wyrzuca ci� z domu. Nie masz pieni�dzy, �adnego innego kapita�u ani wykszta�cenia. �eby zarobi�, wypo�yczasz auto kolegi. Potem jako� udaje ci si� kupi� swoje. Potem tworzysz wypo�yczalni�, zaczynasz nagrywa� filmiki na YouTube i w ci�gu paru lat, jako 25-latek kupujesz Rolls Royce, Koenigsegga czy Lamborghini, a swoim widzom ROZDAJESZ Audi i Bety warte po kilkaset tysi�cy z�otych za sztuk�.

Kto wierzy w takie bajeczki :?:

Nic dziwnego, �e politycy zbieraj� u nas takie �niwo, skoro kole�, kt�rego kariera jest od samego pocz�tku niewiarygodna, osi�ga taki wizerunkowy sukces i zdobywa olbrzymie zaufanie...

Nie wchodz�c w szczeg�y, powiem Wam tak. Ja te� naci��em si� kiedy� na takiego "Budd�" (w skali mikro) kilka lat temu. Pomog�em mu, a potem dowiedzia�em si�, �e jest zwyk�ym oszustem. Ba�em si� o siebie i dla zapobiegni�cia jakiejkolwiek eskalacji dawa�em mu si� wykorzystywa�. W tym przypadku metoda dzia�ania by�a troch� inna, lecz na sw�j spos�b podobna, bo oszust r�wnie� usypia� czujno�� swoim rzekomym zaanga�owaniem sprawom dobroczynnym. Doch�d z loterii mia� p�j�� na WO�P, a do wygrania mia�y by� bony do sklep�w internetowych.

Jestem dumny, �e w czasie aktywno�ci Buddy ani przez chwil� nie da�em si� nabra� na te sztuczki i przez ca�y czas s�dzi�em, �e jego dzia�alno�� nie jest uczciwa ani legalna. Ze swoimi obawami by�em osamotniony, bo nawet wielu moich znajomych dosta�o do g�owy i tworzy�o spo�eczno�� jego fan�w.

Ciesz� si�, �e to si� ju� ko�czy. A Wy nie dajcie si� nabra�.

Bartek617

Matko ch�op wygl�da na niez�ego koksa- ja przy moim sposobie bycia i fizjonomii czuj� si� przy nim jak "dziecko" (nie lubi� tego s�owa- u�wiadamia mi m�j �le wykorzystany potencja�, i nienaturalne post�powanie wobec bli�nich, jak mia�em 5, 10 a nawet 15 lat) :dobani:

z gimnazjum/szko�y �redniej: a pomy�le� �e go�ciu jest moim r�wie�nikiem (rocznik 1998, tyle �e pa�dziernik) i przyszed� na �wiat r�wnie� w Krakowie (ciekawe jaki rewir: czy bardziej dorasta� w �rodowisku kibic�w Cracovii, Wis�y czy Hutnika)... :-(

Na o�. Kalinowym przynajmniej chyba od zawsze klub Wis�a Krak�w dominowa�, je�li chodzi o popularno�� ;-)

Je�li chodzi o wizj� szybkiego wzbogacenia si� lub zarobku (bo zdaj� si�, takie zarzuty s� kolesiowi przedstawiane- �e wprowadza� swoich klient�w w b��d: przedstawiciel handlowy musi co prawda ubarwia� rzeczywisto��, by gromadzi� p�niej zyski, jednak zdaje si�, �e w tym zawodzie wyst�puj� jakie� ograniczenia, na ewidentnie jakie� machloje i lewizny nie mo�na sobie pozwala�) ;-)

, to ju� nabra�em realizmu w wieku 10-12 lat, gdy przychodzi�y do mnie wiadomo�ci SMS typu we� udzia� w jakim� zak�adzie czy w jakiej� loterii, a wygrasz samoch�d (tyle �e oczywi�cie �aden jakiej� "wyszukanej" marki: pojawia�y si� modele BMW, Volkswagen, Audi- dla mnie wyszukane s� Bentleje, Bugatti, Porszaki, Ferrari, Koenigsegg itp. itd.). ;-)

Lampka mi w g�owie w�wczas za�wita�a, �e to musi by� niez�a bujda. ;-)

M�j jedyny zarobek w �yciu p�ki co to wype�nianie dziesi�tek ankiet w internecie i zbieranie groszy (wi�cej ni� kilka z� w ka�dym razie nie dosta�em- to nie jest za dochodowy interes). ;-)

Tak�e og�lnie takie reklamy powinny by� prawnie zakazane, bo nie istnieje niestety nic takiego jak "szybki zarobek", czy "ameryka�ski sen" (z ang. american dream) w praktyce. :-(

Trzeba niestety mie� albo mn�stwo talentu i pomys�owow�ci w jakiej� dziedzinie, albo by� naprawd� cz�owiekiem oddanym pracy i uczciwym, by osi�gn�� sukces. :-(

Wybieranie dr�g na skr�ty, kt�re s� promowane przez dzisiejszych przedsi�biorczych m�odych ludzi, na og� nie mo�e mie� zbyt szcz�liwego zako�czenia... :-(

Chyba �e komu� zwi�kszone zainteresowanie ze strony urz�du skarbowego czy policji nie przeszkadza. ;-)

PiotrNS

Bartek617, takie internetowe oszustwa najcz�ciej �atwo pozna�, zw�aszcza gdy oferowane s� w nich tak drogocenne dobra, ale problem zaczyna si� wtedy, gdy organizator wycwani si� na tyle, �e nie da tego pozna�. W przypadku Buddy prawdopodobnie w og�le nie dosz�o do oszustwa, bo wylosowani internauci otrzymali swoje nagrody. Zasadniczym problemem jest zbudowanie wok� tego procederu przest�pczej siatki, pranie pieni�dzy uzyskanych w wyniku przest�pstw skarbowych (a hazard bez zezwolenia takowym jest - chyba �e w jego ramach obr�cono kwotami nieprzekraczaj�cymi pi�ciokrotno�ci minimalnego wynagrodzenia - wtedy to wykroczenie) i sam nielegalny hazard. W �wietle obowi�zuj�cego prawa, monopol na te formy ryzykownej rozrywki ma pa�stwo. A wymagania jakie stawia, s� bardzo wysokie.
We�my takie kasyno. Ustawa o grach hazardowych przewiduje do�� daleko id�ce ograniczenia liczby kasyn w jednej miejscowo�ci, a tak�e w ca�ym wojew�dztwie. Na 650 tys. mieszka�c�w wojew�dztwa mo�e bowiem przypada� tylko jedna "jaskinia hazardu", co jest ograniczeniem niezale�nym od limitu dotycz�cego pojedynczego miasta - tam wi�cej ni� jedno kasyno nie mo�e przypa�� na mniej ni� 250 tys. mieszka�c�w. Lokalizacja stanowi zatem element post�powania, kt�re ko�czy si� wydaniem koncesji przez ministra finans�w. Ale do tego konieczna jest jeszcze pozytywna opinia rady miasta/gminy.

U Buddy wszystko hula�o w najlepsze, w loteriach bra�y udzia� dzieci (co jest zakazane), a ludzie ulegli jakiej� zbiorowej halucynacji i w og�le nie brali pod uwag�, �e co� tu jest nie tak. Wierzyli go�ciowi bezgranicznie, bo wrzuci� do puszki kas� na WO�P. Jak wida�, bezinteresownie tego nie zrobi�. U�pi� czujno�� i wybieli� sw�j wizerunek, tworz�c obraz siebie jako dobroczy�cy...